Podkarpacie: Dzwon Głos Nienarodzonych przypomina o prawie do życia

W Kolbuszowej na południowym-wschodzie Polski 29 czerwca miała miejsce uroczystość wprowadzenia dzwonu Głos Nienarodzonych do kościoła pw. Wszystkich Świętych. Wtorkowe uroczystości poprzedziło dwudniowe duchowe przygotowanie.

Mszy św. z wprowadzeniem instrumentu-symbolu przewodniczył bp Jan Wątroba, ordynariusz rzeszowski. Monumentalny dzwon został pobłogosławiony przez papieża Franciszka w Watykanie we wrześniu 2020 r., przypomina o konieczności ochrony życia.

Duchowe przygotowanie do wtorkowych uroczystości poprowadził ks. Przemysław Drąg, Krajowy Duszpasterz Rodzin, który mówił o znaczeniu obrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci.

„Nie można przejść obojętnie wobec informacji, jak dużo dzieci ginie w wyniku aborcji” – mówi Bogdan Romaniuk, wiceprezes Fundacji ŻYCIU TAK, inicjator powstania dzwonu. – „Rok temu powstał pomysł, by tu, na Podkarpaciu, w słynnej pracowni ludwisarskiej Jana Felczyńskiego w Przemyślu, został odlany taki dzwon-symbol” – wyjaśnia.

„Dziś bije, by przypominać o niezbywalnym prawie do życia, by uwrażliwiać i budzić sumienia, nie tylko ludzi w Polsce, ale na całym świecie” – dodaje Bogdan Romaniuk.

Pomysłodawca odlania dzwonu przypomina, że został poświęcony przez papieża Franciszka, który pierwszy symbolicznie w niego uderzył. „Dzwon, który zaczął swoje pielgrzymowanie od Rzymu, jest w drodze po całej Polsce. Dziś uroczyście wprowadzono go do parafii Wszystkich Świętych w Kolbuszowej, gdzie będzie stacjonował i skąd może wyruszać w kolejne pielgrzymki” – relacjonuje. Oprócz Jasnej Góry, gdzie dzwon trafi 8 grudnia, zaplanowano już obecność m.in. w Krakowie, Olsztynie, Lubaczowie.

Jak podkreśla Romaniuk, „Głos Nienarodzonych jest bardzo wymowny w swojej szacie. Zdobi go ornament w kształcie łańcucha DNA. Ma symbolizować kod genetyczny rodziców – kobiety i mężczyzny, matki i ojca nowego życia. Oprócz nazwy na dzwonie umieszczono także odlew obrazu USG dziecka poczętego oraz słowa piątego przykazania Dekalogu: ‘Nie zabijaj’. Pokazujemy, że to prawo jest cały czas aktualne”.

„Są tam też słowa z Księgi Jeremiasza: ‘zanim ukształtowałem Cię w łonie matki, znałem Cię i poświęciłem Cię’ – przez taki symbol pokazujemy, że w każdym poczęciu jest ingerencja Boga” – zaznacza członek Fundacji ŻYCIU TAK.

Jak mówi Bogdan Romaniuk, wieść o nowym symbolu pro-life zyskuje rozgłos nie tylko w parafiach w całej Polsce, ale i organizacjach broniących życia. Dodaje, że pomysł odlania kolejnych dzwonów Głos Nienarodzonych staje się też międzynarodowy.

„Zwróciła się do nas organizacja pro-life z Ekwadoru, toczymy poważne rozmowy, by taki dzwon, jego serce, mogło zabić dla mieszkańców tego kraju. Podobna prośba napłynęła z Ukrainy” – wyjaśnia. Najprawdopodobniej, gdy dzwony powstaną, one również będzie mógł pobłogosławić papież Franciszek.

Dzwon Głos Nienarodzonych waży blisko tonę. Jego zadaniem jest przypominanie o losie ponad 42 mln dzieci, które co roku zostaje zabitych w wyniku aborcji na świecie.

za:info.wiara.pl