Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Kontrakt nie dla Caritas

Stacje Opieki Caritas Diecezji Gliwickiej i Opolskiej straciły kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na pielęgniarską opiekę długoterminową. 220 pacjentów musi szukać sobie nowych placówek


Caritas otacza w regionie opieką 3 tys. chorych i niepełnosprawnych rocznie. Prowadzi dla nich wiele placówek, które niosą pomoc w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia. Należą do nich m.in. zespoły pielęgniarek Stacji Opieki Caritas, opiekujące się chorymi w miejscu ich zamieszkania, a także grupy fizjoterapeutów, którzy pomagają osobom z różnymi dolegliwościami w 12 gabinetach rehabilitacyjnych.

Śląski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia odrzucił właśnie ofertę Stacji Opieki Caritas Diecezji Gliwickiej na długoterminową opiekę domową, która miała być sprawowana do końca czerwca 2019 roku. To w drastyczny sposób ograniczyło możliwość prowadzenia rehabilitacji pacjentów we wszystkich 17 podlegających jej placówkach. Taką samą decyzję NFZ podjął też wobec stacji Caritas w diecezji opolskiej.

Śląski NFZ tłumaczy, że o wyborze innego oferenta przesądziła m.in. cena i certyfikat ISO w zakresie usług medycznych, którego placówki Caritas nie miały. – Rzeczywiście, nie mamy certyfikatu ISO. Jego uzyskanie niesie ze sobą dodatkowe wydatki, na które nie mamy pieniędzy – mówi ks. Rudolf Badura, dyrektor Caritas Diecezji Gliwickiej. Jednocześnie zastrzega, że brak ISO nie wpływa na jakość opieki sprawowanej nad pacjentami. – Moim zdaniem, ten certyfikat nie ma przełożenia na jakość opieki, którą świadczą nasze pielęgniarki przy łóżku chorego – uważa ks. Badura.

Kolejną kwestią była cena: Caritas zaproponowała 26 zł za tzw. osobodzień, co okazało się jednak dla NFZ kwotą za wysoką. Ostatecznie wygrał bowiem oferent, podmiot prywatny, który zaproponował kwotę niższą, bo 23,40 złotego. – Nie mogliśmy zejść z kwoty 26 zł, tak skalkulowane koszty zapewniają ciągłość i stabilność świadczenia usług. Wygrał podmiot, który zaproponował mniej, a z tego co wiem, zatrudnia pielęgniarki na umowę-zlecenie. Dlatego nie rozumiem decyzji Funduszu. Nasze pielęgniarki są zatrudniane na umowę o pracę. Od lat świadczą fachową opiekę nad chorymi. Mają służbowe auta, którymi wożą ze sobą cały potrzebny sprzęt: łóżko elektryczne, materac odleżynowy, ssaki, podnośniki, krzesła toaletowe czy balkoniki. Wszystko, co jest potrzebne do zagwarantowania opieki nad chorymi w domu. Ten element nie znalazł się jednak w kryterium oceny oferty – wylicza ks. Badura. I podkreśla, że przecież bezpośrednio przekłada się to na jakość i kompleksowość świadczenia opieki długoterminowej.

W wyposażeniu Stacji Opieki Caritas Diecezji Opolskiej i Gliwickiej pozostaje kilkanaście tysięcy urządzeń do opieki pielęgnacyjnej w domu. Ma to ogromne znaczenie dla ludzi starszych i obłożnie chorych, którzy nie są w stanie opuścić mieszkania i muszą mieć w domu urządzenia wspomagające leczenie. Te zaś wypożyczała im dotąd Caritas.

Brak kontraktu stawia gliwicką Caritas w trudnej sytuacji finansowej. Do tej pory środki na działalność zapewniał kontrakt z NFZ i umowy z jednostkami samorządowymi. Decyzja Funduszu pociąga zaś za sobą konieczność likwidacji placówek Caritas i zwolnienia zatrudnionego w nich personelu. Wypowiedzenia dostało już 35 pielęgniarek działających w Stacjach Opieki Caritas Diecezji Gliwickiej – z dotychczas pracujących sześćdziesięciu. Rzutuje to oczywiście na jakość opieki nad chorymi – Caritas jest w tej sytuacji zmuszona przerwać opiekę nad 220 obłożnie chorymi. A są to często osoby, które wymagają codziennych wizyt i rehabilitacji. Teraz muszą szukać pomocy w innych placówkach, gdzie trzeba często czekać kilka miesięcy i dłużej na swoją kolejkę.

Wszystkie te argumenty Caritas podnosiła w pismach odwoławczych kierowanych do śląskiego oddziału NFZ. Zostały one jednak odrzucone przez Fundusz, który tłumaczy, że komisja konkursowa rozstrzygająca o wyłonieniu konkretnych oferentów działała, zachowując wszelkie obowiązujące procedury. Jeśli natomiast chodzi o kwestię zwolnień personelu, to takie ryzyko jest wpisane w prowadzenie każdej działalności. W tej sytuacji Caritas Diecezji Gliwickiej i Opolskiej będzie się ponownie odwoływać.


Anna Ambroziak

za:www.naszdziennik.pl/wp/83997,kontrakt-nie-dla-caritas.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.