Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Orszak Trzech Króli zgromadził milion ludzi



Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Warszawy. Poprzedziła go modlitwa Anioł Pański; zakończyło wspólne kolędowanie. Podobne uroczystości odbyły się także w 332 innych polskich miastach.
Imprezie, zorganizowanej w stolicy po raz siódmy z okazji święta Trzech Króli, towarzyszył wielotysięczny barwny orszak, który przeszedł Traktem Królewskim na plac Piłsudskiego. W orszaku uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy wiernych, a wszyscy jego uczestnicy otrzymali korony i śpiewniki.

Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz przewodzący orszakowi powiedział, że po modlitwie Anioł Pański wyszliśmy w tegorocznym Orszaku Trzech Króli.

„I to samo powtórzyli w 332 miejscowościach w Polsce ludzie, którzy włączyli się w to zapoczątkowane w Warszawie dzieło ewangelizacji, dzieło apostolstwa ludzi świeckich w Kościele” - podkreślił hierarcha.

Dodał, że w tym apostolstwie świeckich, w tej ewangelizacji miast, wielkie znaczenie ma takie zgromadzenie w imię Jezusa Chrystusa.

„Jestem głęboko przekonany i wierzę, że ten milion ludzi, którzy w różnych miastach Polski zgromadzili się i przyszli ze względu na Jezusa narodzonego w Betlejem, jest razem z Nim i On jest razem z nami” - powiedział kard. Nycz.

Metropolita warszawski wyraził jednocześnie podziękowanie za to przede wszystkim Bogu i wszystkim ludziom, którzy przyczynili się do zorganizowania Orszaku Trzech Króli. Kard. Nycz złożył też podziękowania rodzicom, szkołom, nauczycielom, którzy przez kilka miesięcy pracowali nad tym, aby Orszak Trzech Króli miał taki wspaniały wygląd.

„Bardzo dziękuję rodzicom młodszym i starszym, a wyjątkowo gorąco rodzicom z małymi dziećmi. To jest wielka godzina świadectwa rodzin, jakiego nam dzisiaj wszystkim potrzeba i do jakiego nawołuje papież Franciszek w związku z jego troską, troską Kościoła o rodzinę, o dzieci, żeby w nich była radość i pokój. I z tą radością szliśmy dzisiaj ulicami Warszawy” -  mówił kard. Nycz.

Na zakończenie metropolita warszawski podziękował wszystkim uczestnikom Orszaku Trzech Króli za ewangeliczny wymiar świętowania.

„Niech wszyscy widzą, że Jezus Chrystus żyje w Kościele, jest obecny w Eucharystii, jest obecny tam, 'gdzie dwóch albo trzech jest zgromadzonych w Jego imię'” - dodał.

Orszak poprowadzili trzej królowie symbolizujący trzy kontynenty - Europę, Azję i Afrykę. Były wielbłądy króla afrykańskiego, smok chiński króla azjatyckiego i rydwan króla z Europy. Tradycyjnie na trasie odgrywano sceny tematyczne: dialog z Aniołem Bożym, Walkę Aniołów ze Złem, scenkę na dworze Heroda. Orszak przybył do stajenki usytuowanej na pl. Piłsudskiego. Kulminacyjnym momentem był pokłon Dzieciątku. Całość zakończyła się wspólnym śpiewaniem kolęd.

Imprezie towarzyszyła zbiórka pieniędzy przez wolontariuszy z Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” na stypendia dla uzdolnionej, ubogiej młodzieży.

Orszak zorganizowany został przez Fundację Orszak Trzech Króli. Odbywał się on pod patronatem metropolity warszawskiego kard. Kazimierza Nycza

Święto Objawienia Pańskiego, w Polsce nazywane też świętem Trzech Króli, jest jednym z pierwszych ustanowionych przez Kościół. W Kościele obrządku wschodniego obchodzone jest 6 stycznia od III w. Właśnie tego dnia Kościół grecki obchodzi święto Bożego Narodzenia.

W Kościele obrządku zachodniego obchodzone jest od schyłku IV w. jako niezależne od Bożego Narodzenia święto na pamiątkę pokłonu, jaki Trzej Królowie złożyli Dzieciątku Jezus w Betlejem.


za:www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/orszak-trzech-kroli-zgromadzil-milion-ludzi,12671785142#ixzz3O8jxyJg5

***

Neopogaństwo nie ostoi się – kroczmy drogą Mędrców, a nie Heroda


„Jesteście powiewem nadziei, że ta fala neopogaństwa, która nam zagraża i która jest tak niszcząca, że ta fala nie ostoi się wobec tych, dla których Jezus wcale nie jest śmieszny, a jego przykazania wobec Boga i bliźniego budują prawdziwie silny, oparty na twardych fundamentach, ład społeczny” - tak zwrócił się do zgromadzonych, w Kościele Matki Bożej Fatimskiej w Łodzi, uczestników Święta Trzech Króli Ksiądz Arcybiskup Marek Jędraszewski.

Metropolita łódzki podkreślił, że tylko na Chrystusie możemy budować dobra przyszłość. I to również chcemy głosić przez te orszaki Trzech Króli. Uczestnicząc w nich- mówił arcybiskup Jędraszewski- dajemy świadectwo, że On jest Królem naszych serc- poprzez ofiarną miłość do końca, on jest alfą i omegą. Pokazujemy , że chcemy iść drogą mędrców i złożyć mu dary naszych serc- miłość i nadzieję, dlatego prosimy „nie daj Panie, aby nasze drogi stały się drogami Heroda.”

Metropolita Łódzki wyjaśnił również symbolikę dzisiejszego święta. Mędrcy ze wschodu szli za gwiazdą do otoczonego miłością dzieciątka Jezus i padli przed nim na twarz, a przez dary w sposób symboliczny wyznali wiarę w to kim to dziecko na prawdę jest. Ofiarując Dzieciątku kadzidło mędrcy wyznali, że jest to prawdziwie Bóg. Przynosząc Mu złoto symbolicznie oddali Mu królewską władzę. Wręczając Mu mirrę wyznali wiarę w Jego męczeńską śmierć na krzyżu dla zbawienia świata. To wydarzenie stało się symbolicznym znakiem tego, że do Jeruzalem zmierzali nawet poganie – mówił łódzki pasterz.

Ksiądz Arcybiskup wspomniał o książce Leszka Kołakowskiego „Jezus ośmieszony”. Książka powstała w latach 80, a teraz została opublikowana. Mówi ona o tym, że ci którzy odważą się publicznie bronić Jezusa narażeni są na wyśmianie. Współcześnie być chrześcijaninem to wstyd. Ale my wiemy, że to On ma rację. Nie może być zachodniej kultury i Europy bez chrześcijaństwa. Odrzuca się powołanie człowieka, kobiety i mężczyzny. A to Bóg ma rację. „O tym, że On ma rację świadczą te Orszaki Trzech Króli, które mają dzisiaj miejsce na całym świecie. Wszędzie tam gdzie jest chrześcijaństwo, także w Europie i także od kilku lat, w Polsce- i powiedzmy to z dumą , radością i wdzięcznością, dzięki staraniom pana prezydenta Kropiwnickiego z Łodzi, to jest powód naszej dumy, z naszego miasta. Bo te zabiegi sprawiły, że po ponad 50 latach Polski bez Święta Trzech Króli, zniesionego jako Święto wolne od pracy - możemy się nim dzisiaj cieszyć na powrót.”-mówił metropolita łódzki.

Arcybiskup podkreślił, że dzisiaj możemy całemu światu głosić publicznie te wartości, które przyniósł nam Chrystus i które sprawiły, że przez tyle wieków kultura Europejska była kulturą najbardziej znaczącą we współczesnym świecie. Z tej kultury wyrosło szczególne uwrażliwienie na drugiego człowieka zwłaszcza na tego małego i bezbronnego- na dziecko. Z tej kultury wyrosło zupełnie inne rozumienie tego czym jest wolność i na czym polega godność osoby ludzkiej . Dzisiaj próbuje się to zdeptać i odrzucić, a z Jezusa uczynić kogoś śmiesznego.

Wiele zgromadzonych dzisiaj osób, dało świadectwo, że Jezus nie jest dla nich śmieszny, ale jest ich drogą, prawdą i życiem i chcą o tym mówić głośno. Wiele osób cieszy się, że to święto po tylu latach jest znowu wolne od pracy i, że mogą je obchodzić rodzinnie. Wielu pamięta jak było zakazywane i wymazywane z ludzkich serc.

Jak co roku w Orszaku wziął udział były prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki. Podczas dzisiejszych obchodów cieszy się z tego, co udało mu się osiągnąć, mówi, że było warto, ale wspomina również tę trudną walkę jaką przyszło mu stoczyć. Jak wspomina najpierw udało się zebrać 700 podpisów za powrotem Święta Trzech Króli- jako dnia wolnego od pracy- to jednak nie przekonało ówczesnego polskiego Sejmu. Za drugim podejściem było już 2 miliony podpisów, które udało się zabrać w trzy miesiące, dzięki tysiącu wolontariuszom zaangażowanym w sprawę. Sejm odrzucił ten projekt już w pierwszym czytaniu. „ Poproszono mnie wtedy na nieoficjalną rozmowę. Dowiedziałem się z niej, że nie trzeba już zbierać po raz trzeci podpisów, że mam gwarancję, że to zostanie uchwalone. Później dowiedziałem się na posiedzeniu Klubu Platformy powstał pewien bunt i że dostali zapewnienie, że Święto będzie, ale nie z inicjatywy Kropiwnickiego. A mi nie zależało na tym z czyjej to ma być inicjatywy natomiast zależało mi, żeby to Święto, które pamiętałem z dzieciństwa, które było w Polsce od przeszło tysiąca lat, zanim je zlikwidowano i które nadal było czarną kartką w kalendarzu, tylko dlatego, że PRL, pierwszy sekretarz partii Władysław Gomułka, tak to sobie wymyślił, jako element walki z Kościołem. I wobec tego chciałem to usunąć także dlatego żeby usunąć ostatni ślad PRL-u z naszego kalendarza.”

Święto Trzech Króli to Święto Objawienia Pańskiego. Historia tego Święta sięga trzeciego wieku. To, obok Wielkanocy, najstarsze święto chrześcijan. Przypomina, że narodzony Jezus Chrystus objawił się nie tylko narodowi wybranemu, ale wszystkim ludziom wszystkich stanów i kontynentów. Mędrcy mieli przynieść Dzieciątku złoto, kadzidło i mirrę. Trzech Króli kończy okres Bożego Narodzenia. W Polsce z kalendarza świąt państwowych Trzech Króli wykreślił w 1960 roku Władysław Gomułka. Po raz pierwszy po długoletniej przerwie było dniem wolnym od pracy 6 stycznia 2011 roku. To w Łodzi rozpoczął swoją działalność komitet na rzecz powrotu Święta Trzech Króli jako dnia wolnego od pracy.Tradycyjnie już ulicami Łodzi przechodzi barwny Orszak na czele którego jadą trzej mędrcy. Towarzyszą im licznie zgromadzeni Łodzianie.

za:archidiecezja.lodz.pl/new/?news_id=23b19328f2681a8a325e6581854cfa98

Copyright © 2017. All Rights Reserved.