Pomylili się przy in vitro? Kobieta urodziła cudze dziecko

Spory szok przeżyła kobieta, która po porodzie dowiedziała się, że urodziła... nie swoje dziecko. Sprawą zajęła się już Okręgowa Izba Lekarska w Szczecinie. Na razie udało się ustalić, że najprawdopodobniej w trakcie procedury in vitro nasienie męża kobiety połączono przez pomyłkę z komórką jajową innej kobiety.

Jak wynika z ustaleń TVP Info, cała sprawa owiana była tajemnicą, dopiero gdy zaczęły interesować się nią media okazało się, że wszystko jest o wiele bardziej złożone niż się początkowo wydawało.

W 2014 roku w jednym ze szczecińskich szpitali kobieta, która wcześniej poddała się procedurze in vitro urodziła córkę. Po porodzie okazało się, że dziecko ma liczne wady genetyczne i musiało trafić na leczenie do szpitala. Podczas wykonywania dodatkowych badań okazało się, że kobieta, która je urodziła nie może być jego biologiczną matką. Szczegóły całej sprawy są niejasne. Wiadomo jedynie, że kobieta kilkukrotnie, bezskutecznie podejmowała się wraz z mężem procedurze zapłodnienia in vitro. Eksperci wskazują, że kolejnym razem kobiecie najprawdopodobniej przez pomyłkę wszczepiono komórkę jajową innej kobiety z nasieniem jej męża.

- Mogę potwierdzić, że do takiej pomyłki doszło. Prowadzone jest postępowanie wyjaśniające. Myślę, że to postępowanie zakończy się w najbliższym czasie, wtedy przekażemy szczegółowe informacje – tłumaczy w rozmowie z TVP info Joanna Woźnicka, rzecznik szpitala przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie.

Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że śledztwo w tej sprawie umorzyła już prokuratura. Powodem umorzenia jest fakt, że w polskim prawie nie ma zapisów zakładających, że matką dziecka może być ktoś inny, niż kobieta, która dziecko urodziła.

za:niezalezna.pl/63854-pomylili-sie-przy-vitro-kobieta-urodzila-cudze-dziecko

***

Naturalna metoda poczęcia - naprotechnologia, nie niesie takiego ryzyka. Nie mówiąc o innych ważnych aspektach - zdrowotnych i etycznych.

k