List otwarty do prez. Bronisława Komorowskiego w sprawie planów uczczenia C. von Stauffenberga
Pan Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski
Warszawa, 5. lipca 2015
Panie Prezydencie,
Wzywamy Pana do rezygnacji z planów uczestnictwa w uroczystościach poświęconych pamięci Clausa von Stauffenberga, które mają odbyć się w Niemczech w dniu 8. lipca br.
Mimo, że ukończył Pan Wydział Historii Uniwersytetu Warszawskiego chcielibyśmy przypomnieć Panu antypolskie wypowiedzi i działania tego człowieka, którego jedynym pozytywnym czynem była nieudana próba zamachu na Adolfa Hitlera już po faktycznej klęsce militarnej Rzeszy Niemieckiej u końca II wojny światowej.
Claus von Stauffenberg jako oficer Wehrmachtu wziął czyny udział w ataku na Polskę w 1939 roku. Już tylko z tego powodu nie powinien Pan być obecny podczas tych uroczystości.
4 września 1939 roku w liście do żony Niny, Stauffenberg tak relacjonował spotkania z mieszkańcami kraju, którego Pan od 2010 roku jest prezydentem:
„miejscowa ludność to niewiarygodny motłoch, bardzo dużo Żydów i mieszańców. Wokół czuje się nadzwyczajną nędzę. Jest to naród, który, aby dobrze się czuć, najwyraźniej potrzebuje batoga. Tysiące jeńców przyczynią się na pewno do rozwoju naszego rolnictwa. Niemcy mogą wyciągnąć z tego korzyści, bo oni [Polacy i Żydzi] są pilni, pracowici i niewymagający.
Słowa tego listu wskazują, że ten niemiecki oficer był rasistą. Jak widać z powyższego cytatu uważał samego siebie i naród niemiecki za „wyższą rasę” (Herrenvolk – naród panów), wyznawał obłędną ideologię rasową i akceptował pracę niewolniczą podbitych narodów na rzecz Niemiec. Stauffenberg brał udział w ludobójczej wojnie wywołanej przez Niemcy przeciwko Narodowi Polskiemu i przeciw Żydom, obywatelom Rzeczypospolitej.
Uczczenie przez Pana tej ponurej postaci będzie uwiarygodnieniem niemieckiej polityki historycznej, a w oczach świata, nie znającego prawdy, kolejnym dowodem na to jakoby w Niemczech okresu II Wojny Światowej istniał znaczący antyhitlerowski ruch oporu, co jest oczywistym kłamstwem.
Trzeba tu zaznaczyć, że w działaniach Stauffenberga przeciwko Hitlerowi nie widać innych motywacji niż chęć utrzymania niemieckich zdobyczy wojennych i mocarstwowej pozycji Niemiec, w przeciwieństwie do tego, co wiemy o motywacjach Sophie Scholl, która z humanistycznych i chrześcijańskich pobudek zdobyła się na desperacki akt oporu wobec zbrodniczego reżimu.
W imieniu pamięci milionów polskich i żydowskich ofiar II Wojny Światowej wzywamy by zaniechał Pan udziału w ceremonii uwłaczającej godność Urzędu, który jeszcze przez kilka tygodni będzie Pan sprawował, a tym samym poniżającej godność obywateli Rzeczypospolitej. Pański udział w tej ceremonii uwiarygodni kolejne kłamstwa propagandy wypaczającej prawdę historyczną.
Z poważaniem
Maciej Świrski
Prezes Reduty Dobrego Imienia – Polskiej Ligi przeciw Zniesławieniom
za:niezalezna.pl/68708-apel-do-komorowskiego-ws-stauffenberga
„Wzywamy prezydenta Bronisława Komorowskiego do zaniechania udziału w wydarzeniach, których następstwem jest szkalowanie dobrego imienia Polski i Polaków. Do tych wydarzeń należy zapowiadana obecność głowy państwa polskiego w uroczystościach honorujących Clausa von Stauffenberga” – apelują członkowie Stowarzyszenia Polska jest Najważniejsza.
Chodzi o uroczystości związane z nieudaną próbą zamachu na Adolfa Hitlera, które mają się odbyć 8 lipca w Akademii Fundacji Konrada Adenauera w Berlinie. Postacią ku czci której organizowane są obchody jest Clausa von Stauffenberga spiskowiec, który planował zamach na niemieckiego zbrodniarza uznany w dzisiejszych Niemczech za bohatera. Czytaj więcej...
W związku z informacją, że na uroczystości do Berlina wybiera się prezydent Bronisław Komorowski protestują członkowie Stowarzyszenia Polska Jest Najważniejsza i apelują do głowy państwa o rezygnację z udziału w tym wydarzeniu.
Niemiecka polityka historyczna dotycząca II wojny światowej, prowadzona w sposób konsekwentny i rozpoznawalny w intencjach, godzi w zarówno w prawdę historyczną jak i wizerunek Rzeczypospolitej. Według logiki tej propagandy polakożerca i żydożerca von Stauffenberg staje się symbolem oporu Europejczyków przeciwko nazistowskim Niemcom. W imię prawdy i dobrej pamięci o bohaterach narodowych na taki obraz II wojny światowej Polacy nigdy zgodzić się nie mogą. Uczestniczenie w jego kształtowaniu uważamy za szkodliwe i haniebne – piszą członkowie stowarzyszenia.
Rolą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej powinno być godne prezentowanie polskiego wkładu w obronę Europy przed brunatną Rzeszą Niemiecką. Polska ma dostatecznie wiele wybitnych postaci, w pełni zasługujących na reprezentowanie rzeczywistego bohaterstwa w walce z pogańską i rasistowską ideologią III Rzeszy oraz wykonawcami jej polityki w latach II wojny światowej, do których należy zaliczyć także honorowaną przez Pana postać oficera niemieckich sił zbrojnych, najeżdżających Polskę we wrześniu 1939 r – czytamy w apelu.
Stowarzyszenie Polska Jest Najważniejsza solidaryzuje się z "Listem otwartym do Bronisława Komorowskiego", napisanym przez Macieja Świrskiego, Prezesa Reduty Dobrego Imienia – Polskiej Ligi przeciw Zniesławieniom, prosi o upublicznienie apelu i występowanie z protestami do Kancelarii urzędującej głowy państwa.
Apel podpisali prezes stowarzyszenia prof. Jan Żaryn, wiceprezes Wojciech Boberski i członek zarządu Teresa Bochwic.
za:telewizjarepublika.pl/stowarzyszenie-polska-jest-najwazniejsza-apeluje-do-komorowskiego-nie-moze-uczcic-niemca-ktory-napadl-na-polske,21294.html