Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Pilnujmy wyborów

System organizacji wyborów w Polsce stwarza niestety wiele możliwości ich fałszowania. Mechanizmy „poprawiania” wyniku istnieją od lat. Potrzebny jest ogromny wysiłek, by proces wyborczy podlegał kontroli społecznej tak, abyśmy mogli być pewni, że głosowanie przeprowadzono rzetelnie i zgodnie z prawem.

W wyborach prezydenckich „poprawienie” wyniku o kilka procent nie miało znaczenia dzięki sporej przewadze zwycięzcy. W wyborach parlamentarnych natomiast do zmiany wyniku wystarczy czasem kilka głosów.

Demokracja w praktyce


Należyta i pełna kontrola działania komisji przez mężów zaufania jest możliwa wyłącznie w komisjach obwodowych. Możliwości kontrolne na wyższych poziomach są znacznie mniejsze. Mężowie zaufania w komisjach okręgowych wskazywali na rozmaite trudności. Kuriozalny był przykład Komisji Okręgowej w Warszawie, gdzie podczas referendum zażądano od męża zaufania 1400 zł za skopiowanie protokołów!

Prawo męża zaufania do nagrywania pracy komisji wyborczej obowiązuje tylko w komisjach obwodowych. Nagrywanie pracy komisji okręgowych jest możliwe tylko pod warunkiem uzyskania ich zgody.

Twierdzenia o wspomagającej jedynie funkcji systemu informatycznego można uznać za prawdziwe wyłącznie w odniesieniu do komisji obwodowych. Z treści wytycznych Państwowej Komisji Wyborczej w sprawie jego wykorzystania wynika bowiem, że komisje na wyższych poziomach wykorzystują system do ustalenia wyników głosowania. Przyjęcie takiej procedury budzi poważne obawy w konfrontacji z raportem NIK-u z marca 2015 r., wskazującym na liczne nieprawidłowości i kilkuletnie zaniedbania w zakresie obsługi informatycznej wyborów. Jednocześnie Ruch Kontroli Wyborów nie otrzymał żadnych informacji, które wskazywałyby, że długotrwałe zaniedbania udało się naprawić przez ostatnich kilka miesięcy.

Spisy wyborców uwzględniają często osoby nieuprawnione, co powoduje zawyżenie faktycznej liczby wyborców, szacowane aż na ok. 2 mln osób. Z powodu zaniedbań urzędników na listach uwzględniono np. osoby zmarłe. Stwierdzono też wiele wypadków ujawnienia jednego wyborcy w więcej niż jednym spisie. Dotyczy to osób zgłaszających się do spisu wyborców pod innym adresem niż przypisany do macierzystej komisji obwodowej oraz pobierające zaświadczenie o prawie do głosowania.

Nie funkcjonuje system kontroli wydawanych zaświadczeń do głosowania. Oznacza to możliwość głosowania więcej niż jeden raz przez jednego wyborcę. Możliwe jest także nieuprawnione pobranie karty za osobę zmarłą. Powyższe fakty są znane PKW oraz KBW. Wbrew art. 160 Kodeksu Wyborczego uprawnione organa nie wykonują jednak obowiązku kontroli spisów wyborców. PKW dopuszcza także inne działania, które są ewidentnie niezgodne z prawem. W spisach wyborców Warszawy i kilku dużych miast wykryliśmy np. grupę wyborców „rezydentów” komisji obwodowych z adresem komisji, podanym jako… adres zamieszkania.

Dodatkowy bałagan w spisach wyborców jest możliwy dzięki wprowadzeniu systemu ewidencji „Źródło”. Spisy wyborców są bowiem przygotowywane przez Wydziały Ewidencji Ludności w gminach właśnie w oparciu o ten system. W październiku w Warszawie nastąpiła awaria systemu ewidencji ludności, co uniemożliwiało sprawdzanie spisów wyborców oraz uzyskiwanie zaświadczeń o prawie do głosowania.

Kontrola liczby kart


Ruch Kontroli Wyborów nie uzyskał z PKW klarownego opisu sposobu zabezpieczenia przed wydrukowaniem większej liczby kart. Wzory kart do głosowania, ustalane przez PKW, nie uwzględniają numerowania kart, które ułatwiłoby kontrolę ich druku i dystrybucji. Umożliwia to w rezultacie wydrukowanie nadwyżki kart, która może być wykorzystana niezgodnie z prawem.

Z kolei wprowadzona przez PKW możliwość odmowy złożenia podpisu przez wyborcę przy odbiorze karty do głosowania jest sprzeczna z art. 52 Kodeksu Wyborczego. PKW proponuje zastępczo wpisanie uwagi członka komisji „odmowa podpisu”. Członkowie komisji obwodowych nie powinni jednak korzystać z tej możliwości, jako sprzecznej z przepisami prawa.

Zupełnie nieprzekonujące jest także wyjaśnienie, że dotyczy to osób, które mają trudności ze złożeniem podpisu. Jak bowiem takie osoby postawią w takim razie samodzielnie odpowiednie znaki na karcie do głosowania? Odmowa złożenia podpisu przez wyborcę powinna być równoznaczna z odmową wydania mu karty do głosowania.

Utrudnianie społecznej kontroli

Liczne wnioski RKW o niezwłoczną publikację protokołów komisji obwodowych i wyników cząstkowych z tych komisji na stronie internetowej PKW nie mogą przebić się przez ścianę oporu urzędników. Jedynie natychmiastowe upublicznianie tych danych uniemożliwiłoby niezgodne z prawem manipulacje. Zestawienia publikowane po kilku dniach są przecież danymi wtórnymi i nie mogą być uznane za wiarygodne.

Urzędnicy wyborczy wolą ograniczyć się do wskazywania trudności zamiast zrealizować postulaty RKW. Rzekome problemy w skanowaniu protokołów zostały np. rozwiązane przez wolontariuszy RKW, którzy w ciągu godziny – podczas publicznej prezentacji – wykonali bez problemu skany z 230 komisji obwodowych.

A nowa trudność – zbyt mała pojemność serwera, uniemożliwiająca jakoby publikację skanów, którą wskazała PKW, brzmi już nie tyle mało wiarygodnie, ile wręcz humorystycznie.


Krystyna Łazor

Autorka była mężem zaufania w PKW podczas wyborów prezydenckich z ramienia Ruchu Kontroli Wyborów.    

za:niezalezna.pl/72257-pilnujmy-wyborow

Copyright © 2017. All Rights Reserved.