Anarchiści atakują budynki kościelne

Około godziny 3.00 w nocy z 7 na 8 sierpnia nieznani sprawcy wrzucili cztery butelki z koktajlami Mołotowa na teren klasztoru Petraki w Atenach, w którym mieści się również siedziba Synodu Kościoła Grecji. Wybuchł pożar, który wprawdzie udało się szybko stłumić, ale który zdążył uszkodzić cztery samochody znajdujące się na dziedzińcu klasztornym. Władze podejrzewają, że była to robota anarchistów greckich, którzy w ostatnich dniach kilkakrotnie napadali na świątynie prawosławne w różnych częściach kraju. Monaster Petraki w ateńskiej dzielnicy Kolonaki założono w połowie XVII wieku, jednakże cerkiew na jego terytorium zbudowano już na przełomie XIII i XIV stulecia.

Znajdujące się w nim freski pochodzą z XVIII w. W części pomieszczeń klasztornych mają swoje siedziby Święty Synod Kościoła Grecji, władze arcybiskupstwa Aten. „Kompetentne organy podjęły już niezbędne kroki w celu ustalenia winnych i pociągnięcia ich do odpowiedzialności” – stwierdza oficjalne oświadczenie władz podpisane przez rzecznik rządu Olgę Jerowasili. Podkreśla, że „państwo surowo przestrzega zagwarantowanej konstytucyjnie wolności wyznania i sprawowania bez przeszkód obrzędów religijnych”, dodając, że władze nie tolerują „wszelkich aktów przemocy”. Z kolei Synod Kościoła Grecji napisał w swym oświadczeniu, że pragnie, „aby Pan wybaczył przestępcom”.

W ostatnich dniach doszło do kilku napaści na cerkwie i klasztory prawosławne w całym kraju. W ubiegłym tygodniu 26 anarchistów wdarło się w czasie Liturgii do jednej ze świątyń w Salonikach i wywołało tam zamieszki, po czym wezwana policja przywróciła porządek, a sąd wypuścił ich potem na wolność, nie wymierzając im żadnej kary. Przedmiotem ataków były także cerkiew w głównym mieście Krety – Heraklionie i dwie cerkwie w stołecznej dzielnicy Egzarchia. Do tych dwóch ostatnich zamachów przyznała się miejscowa organizacja anarchistyczna „Czarny Płomień”.

za:www.naszdziennik.pl/wiara-przesladowania/164121,anarchisci-atakuja-budynki-koscielne.html