Komunikaty i informacje

Prezydent: Niedziela w całej Polsce będzie dniem żałoby narodowej

W związku ze śmiercią polskich górników po wybuchu metanu w czeskiej kopalni węgla kamiennego w Karwinie, prezydent zadecydował, że najbliższa niedziela będzie dniem żałoby narodowej w całej Polsce.

O decyzji prezydenta poinformowała w mediach społecznościowych kancelaria prezydenta.

- W związku ze śmiercią 12 Polaków, którzy zginęli w następstwie czwartkowego wybuchu metanu w kopalni węgla kamiennego ČSM w Karwinie w czeskiej części Śląska Cieszyńskiego, niedziela w całej Polsce będzie dniem żałoby narodowej - czytamy na Twitterze Kancelarii Prezydenta.

 Do katastrofy górniczej doszło o godzinie 17.16 w czwartek.

W akcji ratowniczej udział bierze grupa ratowników górniczych z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.

- Spośród 13 górników, którzy zginęli w kopalni w czeskiej Karwinie, 12 ma obywatelstwo polskie, w tym jeden z nich od ponad 20 lat mieszkał na terenie Republiki Czeskiej - poinformował premier Mateusz Morawiecki na miejscu katastrofy.

za:telewizjarepublika.pl

                                                                                          ***

                               Syreny zawyły w całych Czechach - w ten sposób oddano hołd ofiarom tragedii w kopalni!

Punktualnie w południe w Czechach zawyły syreny. W ten sposób oddano hołd górnikom, którzy zginęli w czwartek w wybuchu metanu w kopalni CSM w Stonawie koło Karwiny. Dźwięk syren był słyszany również w rejonie zakładu górniczego, gdzie doszło do tragedii.

Syreny rozbrzmiewały przez ponad dwie minuty.

Ostatnio Czesi upamiętnili w ten sposób swoich żołnierzy, którzy zginęli w Afganistanie latem tego roku. Czeska telewizja publiczna pokazała w swoim materiale budynek kopalni, płonące przed nim znicze, a także siedzibę ambasady RP w Pradze.

Przy głównym wejściu do kopalni wciąż zapalane są nowe znicze. Ludzie przyjeżdżają z całej górniczej okolicy, także z Polski. Wśród nich był młody górnik, który w czwartek, gdy doszło do wybuchu, szykował się już do zjazdu na dół.

"Miałem zaszczyt z nimi pracować przez trzy lata. Współczuję bardzo ich rodzinom. Też jest mi ciężko, bo to były fajne chłopaki. Dobrzy pracownicy, porządni ludzie. Do teraz cały chodzę. Nie umiem się z tym pogodzić" – mówił.

Pod kopalnię przyjechał też Jindrzich z Hluczina. Jak mówił, on sam nie ma nic wspólnego z górnictwem, ale pochodzi z regionu, w którym jest sporo kopalń. Rozmiar tragedii na tyle go przytłoczył, że postanowił przyjechać i zapalić znicz.

"Dziś wszyscy jesteśmy wielką górniczą rodziną. To straszna tragedia, z którą trudno się pogodzić, szczególnie przed świętami" – zauważył.

Do wybuchu w kopalni CSM doszło w czwartek o godz. 17.16. Górnicy znajdowali się 800 metrów pod ziemią. Zginęło 13 osób, w tym 12 Polaków i jeden Czech. Ciało jednej z ofiar zostało już w czwartek wydobyte na powierzchnię, zwłoki 12 górników nadal pozostają w strefie wybuchu. 10 osób zostało rannych, w szpitalu pozostają dwie. Obaj to Polacy.

W zamkniętej kopalni trwają próby ugaszenia pożaru, który powstał po wybuchu. Ratownicy stawiają tamy i dostarczają azot, by zdusić ogień pod ziemią. Dopiero po jego ugaszeniu spróbują dotrzeć do 12 górników. W akcji uczestniczą ratownicy z Czech i Polski.

za:niezalezna.pl
                                                                                       ***

Prezydent Duda o tragedii w czeskiej Karwinie: Możemy być tylko duchem i modlitwą przy rodzinach zmarłych górników

Katastrofa górnicza w czeskim Karwinie to straszliwa tragedia, wydarzenie niezależne od nas, możemy tylko być duchem i modlitwą przy rodzinach górników, którzy zginęli – powiedział w sobotę prezydent Andrzej Duda. Przypomniał, że niedziela będzie dniem żałoby narodowej.

Duda w rozmowie w radiowej “Trójce” wspomniał o tragedii górniczej w czeskim Karwinie.

“W takiej sytuacji cóż można zrobić, to wydarzenia, które są niezależne od nas, tym bardziej, że stało się poza granicami Polski, bo w Czechach. W związku z powyższym możemy tylko być duchem, modlitwą przy rodzinach, wspomnieć tych, którzy zginęli. To jest rzeczywiście straszliwa tragedia, że właściwie w przeddzień Świąt (Bożego Narodzenia) tak dramatyczne wydarzenie uderza w rodziny” – powiedział prezydent.

Przypomniał, że w uzgodnieniu z premierem podjął decyzję o ogłoszeniu niedzieli dniem żałoby narodowej.

Do wybuchu w kopalni CzSM, należącej do państwowej spółki Ostrawsko-Karwińskie Kopalnie (OKD), doszło w czwartek o godz. 17.16. Górnicy znajdowali się 800 metrów pod ziemią. Zginęło 13 osób: 12 Polaków i Czech. Jedna z ofiar została już wydobyta na powierzchnię. 10 osób odniosło rany, z czego trzy trafiły do szpitala. Przebywają w nim jeszcze dwaj górnicy z poparzeniami. Stan jednego z nich jest krytyczny, a drugiego stabilny.

Rzecznik Czeskiego Urzędu Górniczego Bohuslav Machek powiedział w piątek, że instytucja ta prowadzi wspólnie z policją śledztwo w sprawie wybuchu metanu i śmierci górników. “Czynności śledcze w kopalni CSM w Karwinie będą możliwe dopiero po całkowitym ugaszeniu pożaru” – powiedział. Jak dodał, inspektorzy już w czwartek zabezpieczyli dokumentację, zwracając szczególną uwagę na raporty dotyczące stężenia metanu.

Górnicy anonimowo wskazywali, że w kopalni mogło dochodzić do manipulowania odczytami poziomu metanu. Firma OKD stanowczo odrzuca jednak takie sugestie.

Śledztwo w sprawie katastrofy wszczęła w piątek Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. “Wszczęliśmy śledztwo w związku z tym, że wiele ofiar pochodzi z terenu woj. śląskiego” – wyjaśniła rzecznik prok. Joanna Smorczewska.

za:www.stefczyk.info