Materiały nadesłane

Fundacja Pro - prawo do życia informuje

/..../ Projekt naszej ustawy Stop Pedofilii poparło ponad 260 000 Polaków!
Dzisiaj oficjalnie zakończyła się zbiórka podpisów, którą od kwietnia prowadziliśmy w całej Polsce. Przed południem złożyliśmy podpisy w Sejmie, który teraz musi zając się naszym projektem w przeciągu najbliższych trzech miesięcy. 
Rzeczywista skala poparcia dla akcji jest jeszcze większa - kolejne podpisy wciąż do nas spływają i z pewnością będą napływać jeszcze przez wiele dni od jej zakończenia. 

Złożenie podpisów<http://pliki.stopaborcji.pl/grafiki/konferencja_stoppedofilii.JPG>

Ten sukces udało się osiągnąć przy niemal całkowitej cenzurze i zbiorowym milczeniu większości mediów, zarówno z lewej jak i prawej strony sceny politycznej. Na dzisiejsze złożenie podpisów pod Sejmem zaprosiliśmy wszystkie najważniejsze redakcje w Polsce. Pomimo naszych starań, na zgromadzeniu pojawiło się jedynie dwóch dziennikarzy. W tym samym czasie, kamery największych stacji stały 100 metrów dalej i filmowały... konferencję prasową garstki aktywistów partii Roberta Biedronia.

Jak w takim razie udało się to wszystko osiągnąć?

Ogromną pracę wykonali nasi wolontariusze, którzy przez trzy miesiące, dzień w dzień, zbierali podpisy na ulicach miast. To również wielka zasługa naszych Darczyńców, którzy regularnie angażują się w nasze działania. Bez ich stałego wsparcia finansowego przeprowadzenie akcji Stop Pedofilii byłoby niemożliwe. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim, którzy przez cały ten czas byli z nami.

/.../ najważniejsze jednak, że w akcję włączyły się tysiące osób, które do tej pory w ogóle nie były związane z naszą Fundacją. To zasługa m.in. przygotowanego przez nas wcześniej poradnika /.../ dla rodziców i nauczycieli dotyczącego "edukacji" seksualnej i planów lobby LGBT wobec naszych dzieci. W trakcie trwania akcji Stop Pedofilii rozprowadziliśmy go w ponad 100 000 egzemplarzy!

Pokazaliśmy w nim w jaki sposób na zachodzie promuje się rozwiązłość oraz patologie seksualne w szkołach i przedszkolach a także opisaliśmy powiązania aktywistów LGBT i "edukatorów" seksualnych z pedofilią. To otworzyło oczy tysiącom Polaków, którzy zaangażowali się w zbiórkę podpisów oraz, co istotne, przekazywali te informacje dalej wśród swoich rodzin i znajomych.

W moim przekonaniu to właśnie jest największy sukces całej akcji Stop Pedofilii - prawda o zagrożeniu, oraz możliwościach przeciwstawienia się mu, dotarła do tysięcy polskich rodzin. W trakcie każdej ulicznej zbiórki podpisów rozmawialiśmy z ludźmi, tłumaczyliśmy jak wygląda sytuacja na zachodzie i mówiliśmy co lobby LGBT chce zrobić polskim dzieciom. To samo w swoich miejscach zamieszkania robiły osoby, które otrzymały od kogoś bądź zamówiły nasz poradnik. W sumie przełożyło się to na wielkie zaangażowanie społeczne!

Nic dziwnego, że aktywiści LGBT za wszelką cenę próbowali nie dopuścić do tego, aby prawda o ich zamiarach rozprzestrzeniała się wśród Polaków. Ataki na wolontariuszy, utrudnianie zbiórki podpisów, blokowanie ludziom dostępu do naszych zgromadzeń, kradzież kart podpisowych, niszczenie mienia, nawoływanie do przemocy i wandalizmu w mediach społecznościowych - to tyko niektóre przykłady "tolerancji", z jakimi spotykali się nasi działacze przez ostatnie trzy miesiące.

Policja rzadko reagowała na ataki aktywistów homoseksualnych i musieliśmy radzić sobie sami. Ponad 20 razy oficjalnie zgłaszaliśmy przestępstwa i wykroczenia związane z zakłócaniem zbiórki podpisów. W niektórych sprawach zapadły już pierwsze wyroki sądowe przeciwko agresywnym działaczom LGBT.

/.../ w takich warunkach skala poparcia dla projektu jest niewątpliwym sukcesem. To jednak dopiero początek. Nie wolno nam na tym poprzestać. Czekają nas teraz intensywne działania w parlamencie, aby jak najszybciej rozpatrzył naszą ustawę. Jednak najważniejsza walka wciąż będzie odbywać się w tym samym miejscu - to batalia o umysły i świadomość Polaków.

Już niedługo Warszawa może przeznaczyć blisko 5 milionów złotych na promocję rozwiązłości seksualnej i homoseksualizmu wśród uczniów. Odpowiedni projekt, który pokrywa się z żądaniami wynikającymi z tzw. Karty LGBT+ podpisanej przez Rafała Trzaskowskiego, został zgłoszony w ramach budżetu obywatelskiego /.../ . Jeżeli zostanie przyjęty, na co z pewnością będzie naciskać lobby LGBT, deprawacja będzie odbywać się nie tylko w szkołach ale również.... poprzez kulturę i sztukę.

"Projekt zakłada przeprowadzenie warsztatów, działań teatralnych, artystycznych i animacyjnych, które posłużą jako narzędzie edukacji seksualnej." Czytamy na stronie /.../  urzędu miasta Warszawa. Akcja ma być bardzo intensywnie promowana - we wszystkich szkołach, urzędach, domach kultury, bibliotekach i komunikacji miejskiej oraz w mediach społecznościowych miasta. Z pewnością wielka część rodziców, która wyśle swoje dzieci na tego typu zajęcia do teatru czy biblioteki, w ogóle nie będzie sobie zdawała sprawy z zagrożenia. Dlatego tak ważne jest budowanie świadomości Polaków i docieranie z informacjami do tysięcy kolejnych osób.

W marcu, za przyzwoleniem zastępcy Prezydenta Miasta i części radnych, sala obrad Rady Miasta Krakowa została udekorowana tęczowymi flagami symbolizującymi środowiska homoseksualne. W takiej atmosferze debatowano nad możliwością wprowadzenia w Krakowie politycznych postulatów lobby LGBT. Od słów szybko przeszło do czynów.

Rada Miasta Krakowa przyjęła niedawno projekt /.../, który pod przykrywką "profilaktyki zdrowotnej ciąż wśród nastolatek", ma realizować program "edukacji" seksualnej. W krakowskich szkołach mają go przeprowadzać odpowiednie "organizacje pozarządowe", czyli powiązani z lobby LGBT seks edukatorzy. Na pewno wielu rodziców uwierzy w to, że posyłając dziecko na tego typu zajęcia uchroni je przed niechcianą ciążą... Tymczasem uczniowie zostaną poddani silnej seksualizacji oraz promocji rozwiązłości płciowej, co przyniesie dokładnie odwrotny efekt!

/.../ do czego doszło już na zachodzie?

Organizacje obywatelskie otwarcie apelują do rodziców o zabieranie dzieci ze szkół. Ostatnio szczególnie dramatyczna sytuacja jest w Kalifornii /.../ w USA, gdzie w maju zatwierdzono "Ramy edukacji zdrowotnej" dla przedszkolaków. Małe dzieci będą szczegółowo zapoznawać się z instrukcjami na temat patologii seksualnych takich jak transseksualizm, masturbacja, homoseksualizm, seks z wieloma partnerami, sadomasochizm. Nie ma żadnych granic!

Na okładce jednego z podręczników do takiej "edukacji" w Kalifornii znajduje się chłopiec przebrany za dziewczynkę. Przedszkolaki dowiedzą się z niego, że istnieje nieskończenie wiele płci, w których można sobie dowolnie wybierać. Z kolei dla nastolatków przygotowano specjalny przewodnik po perwersjach seksualnych, który uczy jak angażować się w niemal każdą, fizycznie możliwą, formę rozwiązłości.

Jednocześnie, "parady równości", odbywające się od wielu lat na zachodzie Europy i w Ameryce, przyzwyczaiły już tamtejsze społeczeństwa do widoku scen takich jak poniżej /.../ Nikt nie reaguje bo nie ma już na co reagować - wszyscy się z tym oswoili i przywykli do zła.

/.../ czy już wkrótce tak mają wyglądać ulice naszych miast?

Nie możemy do tego dopuścić. Kluczem do zwycięstwa jest budzenie sumień i świadomości Polaków oraz mobilizacja kolejnych osób do działania w obronie dzieci i przyszłości naszego kraju.

Tydzień temu pisałem Panu o naszej akcji skierowanej do klientów sieci IKEA, która zaangażowała się w promocję ideologii LGBT w Polsce i zwolniła jednego ze swoich pracowników, który nie chciał brać udziału w promocji deprawacji. Na reakcję aktywistów homoseksualnych wobec naszych działań nie musieliśmy długo czekać.

Odwet przyszedł jeszcze tej samej nocy. Po zakończeniu pikiety pod IKEA odstawiliśmy jedną z naszych furgonetek na zamknięty parking. Kilka godzin później, auto zostało zdewastowane przez aktywistów LGBT. Koszt mycia samochodu z farby i sprayu oraz wymiana bannerów to ok. 2000 zł.

 Dewastacja<http://pliki.stopaborcji.pl/grafiki/sprinter_dewastacja.jpg>

Będziemy kontynuować regularne pikiety pod IKEA jednak w najbliższym czasie najbardziej angażująca będzie dla nas dalsza część akcji Stop Pedofilii. Sejm ma teraz trzy miesiące na poddane naszego projektu pod głosowanie. Każdego dnia musimy docierać z informacją o akcji i prawdą na temat "edukacji" seksualnej i deprawacji LGBT do kolejnych rodzin, szkół, nauczycieli i wychowawców. W ten sposób o zagrożeniu dowiedzą się kolejne osoby i zwiększy się poparcie społeczne dla projektu. Zamierzamy także prowadzić akcję informacyjną wśród polityków.

Aby móc robić to skutecznie, potrzebujemy Pańskiej pomocy. Żeby dotrzeć z przekazem do możliwie wielu odbiorców i kontynuować akcję Stop Pedofilii, w najbliższym miesiącu potrzebujemy co najmniej 13 000 zł.

Dlatego zwracam się /.../ z prośbą o przekazanie 30 zł, 60 zł, 120 zł, lub dowolnej innej kwoty, żeby kontynuować ogólnopolską akcję Stop Pedofilii i dotrzeć z prawdą o planach lobby LGBT wobec naszych dzieci do kolejnych rodzin.

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 Fundacja Pro - Prawo do życia pl. Dąbrowskiego 2/4 lok. 32, 00-055 Warszawa Dla przelewów zagranicznych - Kod BIC Swift: INGBPLPW
/.../

Ćwierć miliona Polaków poparło już projekt naszej ustawy. Tysiące kolejnych osób, które dowiadują się o zagrożeniu, chce działać w obronie dzieci. Nasza akcja daje im do tego niezbędne środki oraz radzi w jaki sposób przeciwstawiać się ideologii LGBT w swoim miejscu zamieszkania.

Sytuacja na Zachodzie jest dramatyczna. Polska wciąż się broni. Wynik tego starcia dobra ze złem zależy od naszego zaangażowania. Nie ukrywam, że bardzo liczę na pomoc z Pańskiej strony.

Serdecznie /.../ pozdrawiam,

 Mariusz Dzierżawski <http://pliki.stopaborcji.pl/grafiki/podpis_md.png>

Fundacja Pro - Prawo do życia
pl. Dąbrowskiego 2/4 lok.32, 00-055 Warszawa