/.../ W ostatnich tygodniach marsze tzw. równości kroczą przez kolejne polskie miasta. Mimo rozgłosu i ogromnego zaplecza finansowego, nie mogą się równać z Marszami dla Życia i Rodziny. Jeszcze. /.../ Presja lobby LGBT od jakiegoś czasu staje się wręcz nieznośna i męcząca dla wielu Polaków. Homopochody przekornie kroczą przez kolejne miasta. Nawołują do tolerancji i zaprzestania dyskryminacji, choć swoimi działaniami pokazują coś zupełnie przeciwnego.
Ohydnie profanują. Szczególnie upodobali sobie ataki na wizerunki Matki Najświętszej, którą przedstawiają w kontekstach seksualnych w połączeniu z barwami ich ruchu.
Agresywnie prowokują. Podczas wczorajszego marszu ulicami Warszawy upamiętniającego wybuch Powstania Warszawskiego, pojawiła się flaga w kolorach LGBT ze znakiem Polski Walczącej.
Bezwzględnie eliminują. Google zawiesza kanały dziennikarzom, którzy ośmielili się krytykować roszczenia lobby LGBT. Oczywiście, w imię ograniczania „nawoływania do przemocy i nienawiści”.
Skąd taka eskalacja? Bo ich wcześniejsze działania – w półcieniu, bez specjalnego rozgłosu – nie przyniosły pożądanych efektów.
Jak pokazują wyniki sondaży różnorakich ośrodków badania opinii publicznej, stanowisko Polaków w kwestii homoseksualizmu od kilku lat nie zmienia się tak, jak tego by chcieli aktywiści LGBT. Polacy są wciąż przeciwni przyznawaniu parom osób tej samej płci tych samych przywilejów, co małżeństwom, a tym bardziej przeciwni są adopcji dzieci przez takie pary.
Dlatego oni są coraz głośniejsi i agresywniejsi. Krzyczą i prowokują, a nie rozmawiają. Gdy słyszą przeciwne argumenty – hejtują i uciszają.
Nasza odpowiedź
Podczas różnorakich kampanii Centrum Życia i Rodziny także i nam zarzucano nienawiść wobec osób o skłonnościach homoseksualnych. Tak nie jest. Do każdej z takich osób odnosimy się z szacunkiem, wynikającym z jej przyrodzonej godności.
Jednocześnie zdecydowanie przeciwstawiamy się postulatom lobby LGBT, zwłaszcza tym, które uderzają w prawa rodziców, wychowanie dzieci i obronę nienarodzonych. Wiemy też, że wiele osób o skłonnościach homoseksualnych odcina się od opisanych wcześniej działań.
Gdy uczestnicy homoparad epatują wulgaryzmami i obscenicznością, my już od 2006 roku podczas Marszów dla Życia i Rodziny pokazujemy piękno polskich rodziców i dzieci.
I to jest to, czego Polacy chcą, i w czym chcą uczestniczyć! W tym roku na ulice 130 polskich miast wyszło ponad 200 000 osób, by w ten sposób zamanifestować przywiązanie do najważniejszych dla nas wartości.
Dla wielu osób, które znam, uczestnictwo w Marszach dla Życia i Rodziny jest czymś wyjątkowym. W ten sposób mogą pokazać i powiedzieć: "Takiej Polski chcę – pełnej pięknych i radosnych rodzin, pełnej podziwu dla ojcostwa i macierzyństwa, otaczającej opieką każde życie".
Wzmacniamy ruch marszowy
Paradując ulicami kolejnych miast, lobby LGBT chce stworzyć alternatywę naszych Marszy dla Życia i Rodziny. Pokazują, jak jest ich dużo, że społeczeństwo ich popiera. Nie jest jednak tajemnicą, że na warszawską Paradę Równości ściągano osoby z całej Polski, oferując przy tym noclegi. Wiele osób uczestniczących w marszach tzw. równości po prostu jeździ po całej Polsce, raz tu, raz tam…
Tymczasem Centrum Życia i Rodziny od lat wspomaga lokalne środowiska w organizacji Marszy dla Życia i Rodziny. Dzielimy się wiedzą i doświadczeniem, a także pomagamy przygotowywać materiały promocyjne. Ale widzimy, że potrzeba czegoś więcej.
Widząc nasilenie działań lobby LGBT, postanowiliśmy wzmocnić i skonsolidować ogólnopolski ruch marszowy. Chcemy w całej Polsce zbudować silną wspólnotę osób, które, wychodząc od Marszów dla Życia i Rodziny, będą w stanie szybko i skutecznie reagować na lewackie prowokacje w ich miastach.
Dlatego od września w Centrum tworzymy etat dla osoby do obsługi ruchu marszowego w całej Polsce. Przed nią tysiące kilometrów do przejechania, godziny spędzone w trasie i na licznych spotkaniach – wszystko dla dobra rodzin. Łączy się to z niemałymi wydatkami na paliwo i na przygotowanie materiałów.
Dlatego bardzo proszę Państwa o pomoc i wsparcie finansowe tych działań na rzecz Marszów dla Życia i Rodziny kwotą [30 zł], [60 zł], [100 zł] lub [dowolną inną].
Za lobby LGBT stoją naprawdę ogromne pieniądze. Pisałem już o tym – podczas Parady Równości międzynarodowe korporacje miały swoje specjalne miejsca i stoiska. Ponadto w homoseksualną agendę włączają się dyplomaci innych państw.
Powinno nas też zaniepokoić, że w tym roku przez coraz więcej miast szły homopochody. Czy to dlatego, że nastąpiła zmiana podejścia społeczeństwa czy raczej to zasługa nieograniczonego budżetu i możliwości?
Jedyne, co powstrzymuje ich przed realizacją swoich planów w Polsce, to mobilizacja i wsparcie ludzi przywiązanych do takich wartości jak małżeństwo i rodzina.
Nie ulegajmy ich presji, ale konsolidujmy się i brońmy tego, co dla nas najważniejsze.
Bardzo na Państwa liczę na Państwa [pomoc i wsparcie]!
Pobierz grafikę, aby zobaczyć całą treść wiadomości Kamil Zwierz
Prezes Centrum Życia i Rodziny
PS. Nie pozwólmy by czarne marsze tzw. równości wyparły z polskich miast Marsze dla Życia i Rodziny. Wiem, że wspólnie nie dopuścimy do tego!
PPS. Zachęcam też do obejrzenia w naszych mediach społecznościowych spotu z tegorocznego warszawskiego Marszu dla Życia i Rodziny – https://www.facebook.com/centrumzyciairodziny/