Materiały nadesłane

Proszę anulować rozporządzenie niosące śmierć


Szanowny Pan prof. dr hab. med. Marian Zembala Minister Zdrowia Warszawa, ul. Miodowa 15

List Otwarty

Kraków, 8 września 2015 r.

Szanowny Pan prof. dr hab. med. Marian Zembala Minister Zdrowia Warszawa, ul. Miodowa 15

List Otwarty

Szanowny Panie Ministrze!

W liście otwartym do Pana Ministra (z dn. 7 lipca br.) w imieniu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka zwróciłem się z prośbą o podjęcie, w trybie pilnym, pięciu działań, które w istotny sposób przyczyniłyby się do poprawy ochrony życia i zdrowia Polaków, które mogłyby wzmocnić autorytet aktualnego Kierownictwa Ministerstwa Zdrowia, a których realizacja nie wymaga praktycznie żadnych środków finansowych. Na ten list otrzymałem odpowiedź Pani Dyrektor Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji Małgorzaty Szelachowskiej, datowaną na 29 sierpnia br. Pani Dyrektor odpowiedź zredagowała w kolejności zgłoszonych przeze mnie próśb – postulatów.

Ad 1. Prosiłem o pilne anulowanie rozporządzenia MZ z 2 kwietnia 2015 r. – wydanego jeszcze w czasie urzędowania ministra B. Arłukowicza dopuszczającego dystrybucję bez recepty, nawet 15-letnim dziewczętom, tzw. pigułki „dzień po”, działającej antykoncepcyjnie i wczesnoporonnie, czyli niszczącej poczętą istotę ludzką. Pan Minister do tej pory nie anulował tego rozporządzenia i nadal niszczone są poczęte istoty ludzkie, zagrożone jest zdrowie kobiet – szczególnie tych nieletnich.

Ad 2. W swoim liście wskazałem na potrzebę dokonania zmian personalnych w ścisłym Kierownictwie MZ – celem odzyskania minimum wiarygodności ministerstwa w oczach społeczeństwa. Osoby: rzecznik prasowy MZ i jeden z ministrów utrzymywali, że Polska musi zezwolić na tak swobodną dystrybucję pigułki „dzień po” wskutek decyzji władz Unii Europejskiej.

To ewidentne kłamstwo: decyzja UE umożliwia taką dystrybucję, ale każde państwo – członek UE może podjąć swą niezależną decyzję. To od decyzji Pana Ministra Zdrowia zależy zablokowanie tej niebezpiecznej, śmiercionośnej pigułki, której dystrybucja jest sprzeczna z obowiązującym w Polsce prawem. Panie Profesorze, Ministrze Zdrowia, proszę ponownie o anulowanie tego rozporządzenia niosącego śmierć poczętych istot ludzkich i zagrożenie zdrowia kobiet. Ad 3.

Odnośnie do podniesionej przeze mnie fundamentalnej kwestii – początku życia człowieka. W odpowiedzi Ministerstwa Zdrowia nie tylko nie podano prawdy naukowej, medycznej, że życie człowieka zaczyna się w momencie poczęcia, ale podjęto absurdalną próbę obrony kuriozalnej definicji poczętej istoty ludzkiej jako „grupy komórek”, argumentując, że określenie początku życia człowieka to problem światopoglądowy, ideologiczny.

Kwestia początku życia ludzkiego nie jest kwestią światopoglądową, lecz podlega naukom medycznym. Nauka, medycyna już dawno ustaliła, że zapłodnienie – poczęcie to początek życia człowieka. Ta prawda naukowa jest od dawna obecna w poważnych opracowaniach naukowych, skryptach studentów medycyny, popularnych poradnikach medycznych, encyklopediach dla dzieci.

Także w najnowszych podręcznikach szkolnych na rok 2015/2016 do szkół podstawowych, gimnazjów i szkół średnich zapisano prawdę biologiczną: życie człowieka zaczyna się w momencie poczęcia. Wielkim bólem, ale także poważnymi obawami, napełniło mnie stwierdzenie faktu, że ważni Urzędnicy Ministerstwa Zdrowia nie dysponują wiedzą, jaką mają posiadać uczniowie szkół podstawowych… Także w słownikach medycznych renomowanych zagranicznych wydawców znajdujemy jednoznaczne stwierdzenie faktu: życie człowieka zaczyna się w momencie zapłodnienia. Podam tylko dwa przykłady: „Embrion – u człowieka: rozwijający się organizm, od chwili zapłodnienia do końca ósmego tygodnia ciąży” – Saunders, Dorland’s Medical Dictionary for Health Consumers, 2007; „Embrion – wczesna faza rozwoju organizmu, następująca po zapłodnieniu komórki jajowej, włączając zagnieżdżenie w ścianie macicy i wczesną ciążę, tj. od zapłodnienia do ósmego tygodnia ciąży” – McGraw-Hill Concise Dictionary of Modern Medicine, 2002, the McGraw-Hill Companies.

Media doniosły, że w pracach nad ustawą nt. „in vitro” Ministerstwo korzystało z doradztwa dr Katarzyny Kozioł, współwłaścicielki kliniki „in vitro” w Warszawie. W wywiadzie rzece opublikowanym przez „Agorę” (!) w książce pt. „Pociąg osobowy, rozmowy Piotra Pacewicza” dr K. Kozioł powiedziała: „Człowiekiem nie jest komórka jajowa ani plemnik, to pewne. Ale zapłodniona komórka jest człowiekiem jak najbardziej”. Za dziennikiem „Rzeczpospolita” (7 czerwca 2015 r.) przytoczę fragment artykułu prof. dr. hab. med. Andrzeja Paszewskiego, genetyka: „Otóż od bardzo wielu lat dokładnie wiadomo, kiedy człowiek zaczyna swój indywidualny byt. Momentem tym jest połączenie ludzkich komórek rozrodczych, czyli gdy powstaje zygota, z której w sposób ciągły rozwija się organizm człowieka według własnego programu genetycznego […].

Tak więc, jeśli ktoś ma kłopot z odpowiedzią na pytanie, kiedy powstaje człowiek, niech uzupełni swoją wiedzę, bo o nią tu chodzi – wiedzę, która w tej sprawie ma taki sam stopień pewności jak to, że Ziemia jest okrągła”. Ad 4. Próby wyjaśnienia odnośnie do znacznej różnicy w liczbie zabójstw poczętych dzieci – aborcji w roku 2012 podawanych przez MZ – 752 i NFZ – 1207 niewiele wnoszą do rzeczywistego wyjaśnienia i zamknięcia tej bolesnej sprawy i wymagają rzetelnej analizy oraz dokonania ewentualnych korekt metod gromadzenia tak ważnych danych statystycznych. Ad 5. Panie Ministrze, w moim liście z dnia 7 lipca br. prosiłem o osobiste zaangażowanie się Pana Ministra, profesora medycyny w zatrzymanie fatalnego, „ekspresowego” procesu legislacyjnego zmierzającego do uchwalenia ustawy o „in vitro”.

Prosiłem o promowanie naprotechnologii: nowoczesnej, etycznej i znacznie tańszej metody pomocy bezdzietnym małżonkom. Niestety, Pan Minister nie zareagował w ogóle na te prośby – postulaty. Zalegalizowano, w skrajnie szerokim zakresie, procedurę „in vitro”, w czasie której ginie około 90 procent poczynanych dzieci, a u tych nielicznych, żywo urodzonych, stwierdza się około 50-procentowy wzrost występowania różnych wad wrodzonych, w porównaniu do dzieci poczętych naturalnie.

Naukowcy apelują m.in.: „Techniki używane w czasie in vitro oraz innych metod sztucznego zapłodnienia powinny być traktowane jako potencjalnie teratogenne (powodujące wady płodu), a informacje na ten temat powinny być przekazywane lekarzom oraz opinii publicznej” (R. Klemetti, M. Gissler, T. Sevón, S. Koivurova, A. Ritvanen, E. Hemminki, Children born after assisted fertilization have an increased rate of major congenital anomalies, w: „Fertility & Sterility”, Vol. 84, Nr. 5, 2005, s. 1300-1307). „Pacjenci in vitro powinni być uświadamiani na temat zwiększonego ryzyka powikłań okołoporodowych” (R. Jackson, K. Gibson, Y. Wu, M. Croughan, Perinatal Outcomes in Singletons Following In Fertilization: A Meta−Analysis, w: „Obstetrics & Gynecology”, Vol. 103, Nr. 3, 2004). Tymczasem na stronie rządowego programu „in vitro”, podobnie jak w rządowej kampanii promocyjnej, kwestia skutków ubocznych „in vitro” i bardzo wysokiej śmiertelności poczynanych tą metodą dzieci, podobnie jak powyższe apele ludzi nauki są ignorowane. To wbrew etyce lekarskiej, wbrew zdrowemu rozsądkowi. Ta ustawa powinna być niezwłocznie anulowana.

Z poważaniem

dr inż. Antoni Zięba

Prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka

Załącznik:


Życie człowieka zaczyna się w momencie poczęcia Wynotowano z encyklopedii dla dzieci, podręczników szkolnych i wydawnictw lekarskich „Pierwsza encyklopedia” (dla dzieci), Wyd. Delta W-Z, Warszawa 1996, str. 22:

„Niemowlęta. Mianem tym określa się zupełnie małe dzieci. Życie takiej istotki rozpoczyna się z chwilą połączenia się w ciele matki maleńkiego jajeczka z niewielką komórką pochodzącą od ojca, zwaną plemnikiem…” „Encyklopedia najmłodszych. Czy wiesz…”, Wyd. SBM, Warszawa 2013, str. 98:

„Kiedy byłem jak literka »o«? Długo przed urodzeniem. Każdy człowiek na początku jest mniejszy nawet od kropki kończącej to zdanie”. „Mało słów dużo wiedzy. Moje ciało” (encyklopedia dla dzieci), Wyd. Firma Księgarska J. i K. Olesiejuk, Ożarów Mazowiecki 2009, str. 4:

„Jak wyglądaliśmy, zanim się urodziliśmy? Podczas ciąży brzuch kobiety cały czas się powiększa, ponieważ rozwija się w nim dziecko. Z dwóch mikroskopijnych komórek powstaje mały człowiek […]. Na początku ciąży nienarodzone jeszcze dziecko nazywamy embrionem, a od trzeciego miesiąca płodem”. Podręcznik „Przyroda wokół nas” dla klasy IV szkoły podstawowej, E. Bobrzyńska i in., Wyd. Kubajak, Kraków 2007, str. 202:

„Zapamiętaj! Życie ludzkie rozpoczyna się od momentu zapłodnienia, czyli połączenia komórki jajowej z plemnikiem”. Podręcznik „Wędrując ku dorosłości. Wychowanie do życia w rodzinie dla uczniów klas I-III gimnazjów”, red. T. Król, Wydawnictwo Rubikon, Kraków 2015, str. 189:

„Życie człowieka zaczyna się od poczęcia. Badania fizjologów, embriologów, genetyków jednoznacznie wskazują na moment zapłodnienia jako na początek istnienia nowej istoty ludzkiej”. Podręcznik „Biologia na czasie 2” dla liceum ogólnokształcącego i technikum, F. Dubert i in., Wyd. Nowa Era, Warszawa 2013, str. 352:

„Rozwój człowieka. Rozwój osobniczy (ontogeneza) obejmuje wielkie zmiany, które zachodzą od chwili powstania pierwszej komórki nowego osobnika, aż do jego śmierci. Choć jest to rozwój ciągły, wyróżnia się w nim dwa główne etapy: – rozwój prenatalny – od poczęcia do narodzin, – rozwój postnatalny – od narodzin do śmierci”. „Domowy poradnik medyczny” pod red. prof. dr. hab. K. Janickiego, Wyd. Lekarskie PZWL, Warszawa 2011, str. 202:

„Morfologiczne i fizjologiczne cechy organizmu dziecka. Rozwój dziecka zaczyna się już w chwili jego poczęcia. Z zapłodnionej komórki jajowej, poprzez wiele złożonych etapów rozwojowych, zaprogramowanych i kontrolowanych genetycznie, zmieniana i doskonalona jest struktura fizyczna dziecka […]”. „Położnictwo i ginekologia” red. naukowy prof. dr hab. G.H. Brębowicz, tom 1, Wyd. PZWL, Warszawa 2014 str. 6

„Wewnątrzmaciczny rozwój człowieka można podzielić na: Okres przedzarodkowy, tj. wczesny okres rozwojowy: od zapłodnienia do końca 1. tygodnia rozwoju. Okres zarodkowy: od początku 2. tygodnia (8. dnia) do końca 8. tygodnia (56. dnia) rozwoju. Okres płodowy: od 9. tygodnia (57. dnia) do końca 38. tygodnia rozwoju”.

Kraków, wrzesień 2015 r.


za://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/143801,prosze-anulowac-rozporzadzenie-niosace-smierc.html