Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki – Z listów do przyjaciół. I znajomych. Antysemityzm i faszyzm nie przejdą!

To cię zaskoczyłem!
- Antysemityzm?!... Tu i teraz!?... W związku z rocznicą odzyskania Niepodległości?!...

A to po prostu chwila kontaktu „reżymowej” telewizji ze stanem świadomości (czy obowiązku) pewnej pani ze środowiska GazWyb, podczas jednej z dyskusji po uroczystościach rocznicowych 11 Listopada w Warszawie.

Szokujące, iż brak innych argumentów musi zastępować ten nieświeży - ba! jakby już trącący lichym zapaszkiem kotlecik. Wiadomo - tonący brzydko się chwyta, ale żeby aż tak ? Zabrakło lepszego produktu w zapasach postępowego aktywu?...

Kiedyś facet, który skosił mnie i cały szereg stojących kornie na nartach w kolejce do wyciągu, wzruszył obalonych szczerym wyznaniem: „Każdy orze jak może, panie redaktorze”. I uniknął linczu J

I niech tak będzie z postępowymi specjalistami od frazesów. (Chociaż w pewnym wieku po prostu wypada wyjść poza sloganiki.)

Jednak – trzeba to zrozumieć - kiedy widzi się tą wielką rzekę młodych, ideowych, pokojowo demonstrujących ludzi, trudno nie dostać pryncypialnej postępowo-globalnej drżączki.

Lewość wszelkich nazw przegrała bitwę o zawłaszczenie młodego pokolenia Polaków. Skierowania ich dążeń do kondensatu, lansowanego ongiś w haśle: Fura, skóra i komóra. No i sex. Bez ograniczeń. Bez odpowiedzialności.
A tu: Bóg-Honor-Ojczyzna!

Ale nie eksploatujmy ten smutny stan, po nieudanej operacji wycięcia ze świadomości naszych Rodaków - dążących do samodzielnego myślenia ludzi - wiedzy historycznej oraz tej najważniejszej, najobfitszej, można tu rzec, w profity: Kim jest człowiek. I dokąd powinien zmierzać. Dla własnej korzyści zresztą.

Wierzmy, że mimo wszystkich uwarunkowań (czy uwikłań), droga do prawdy nigdy nie jest zamknięta. Dla nikogo. Póki czas.

I z nieustającą nadzieją, kończę Kolego ten poryw wzruszenia i – niestety – chwilę złej emocji.
Ale już przeszłej.
Wszak lewizna to też ludzie dążący ku Wieczności.
Mimo (chwilowego) braku świadomości o nieuchronnym spotkaniu z Nią.

Copyright © 2017. All Rights Reserved.