Publikacje członków OŁ KSD
Krzysztof Nagrodzki – Z listów do przyjaciół. I znajomych. Wiara i niewiara. Cywilizacje alternatywne
Na początku było (nie było?) NIC.
Wkurzone NIC wybuchło ze złości na NIEBYT!
I to był ów WIELKI WYBUCH, który dał początek wszelkiemu rozwojowi.
Bo po wybuchu musiało już iść w kierunku, odkrywanym teraz przez myśl. Postępową myśl!
Musiało i już!
Po prostu.
:-)
A poważniej: Od czego byś nie zaczął, od jakich wykrętów i super bieżączki, i tak wciąż pozostaje do rozwiązania fundamentalna zagadka: Skąd, dokąd, i w jakim celu dążysz?
Im szybciej uporasz się z nią, tym łatwiej będzie Ci wydobyć się z kokonu infantylizmu, niezależnego od wieku metrycznego.
Dlatego właśnie powtarzam i powtarzam tą oczywistą oczywistość, iż nie uchodzi ludziom w pewnym wieku, czy z pewnym cenzusem, bajdurzenie na poziomie li tylko bieżączki.
Weryfikacja życiorysu da Ci rozpęd. Potem będzie już prościej.
Chociaż niekoniecznie łatwiej. Tak zawsze było.
„Historia nie jest po prostu procesem, który z konieczności prowadzi ku lepszemu, lecz jest wynikiem wolności, a raczej walki pomiędzy przeciwstawnymi wolnościami, czyli – według znanego określenia św. Augustyna – konfliktem pomiędzy dwiema miłościami: miłością Boga posuniętej aż do wzgardy sobą, i miłości siebie, posuniętej aż do pogardy Boga” (Jan Paweł II , Adhortacja apostolska „Familiaris consortio”,6)
Ano dlatego, iż tzw. polityczne wzmożenia w szeregach postępaków – choć słabnące - nie ustają. Jednak kiedy coś się zaczyna, dobrze jest mieć wizję końca. Celu, który chce się osiągnąć. Nie tylko tego chwilowego – właśnie infantylnego – dającego doraźną radość, satysfakcję z otrzymanej „zabawki”.
I nie daj się ogarnąć li tylko potokowi bieżączki.
Zobacz czym się różni cywilizacja łacińska np. od dwu innych propozycji:
· Jezus Chrystus: Mamy być jako dzieci. (Wiedza, wiara i ufność. Bogu!)
· M. Kant: Wyzwolenie z dzieciństwa. Ale tylko w kontekście religii.
· J.M.Buchanan: Totalne „wyzwolenie”.