Publikacje członków OŁ KSD

Jadwiga Kamińska - Kapliczka M. B. Fatimskiej

7 października 2017 r. w dzień wspomnienia Najświętszej Maryi Panny Różańcowej na skrzyżowaniu dróg z Równej do Gruszczyc i z Brudzewa do Żelisławia ks. Przemysław Wierzbicki proboszcz parafii p.w. Św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Gruszczycach poświęcił kapliczkę Matki Bożej Fatimskiej.

Wydarzenie to upamiętnia 100 rocznicę objawień fatimskich trójce pastuszków Hiacyncie, Franciszkowi i Łucji. Nikt z czcicieli M. B. Fatimskiej nie ma wątpliwości, że kanonizacja 13 maja 2017 r. Hiacynty i Franciszka Marto, kieruje oczy świata na orędzie Matki Bożej przekazane ludzkości w 1917 r. Przez akt kanonizacji wizjonerów orędzie z Fatimy nabrało nowego znaczenia. Jest już nie tylko macierzyńskim wezwaniem Maryi zatroskanej o nasze doczesne i wieczne losy, ale stało się zatwierdzoną drogą świętości.

    
Główną inicjatorką i fundatorką kapliczki M. B. Fatimskiej jest Apolonia Maciaszczyk z domu Kwiecińska. Według wizji Pani Apolonii kapliczkę zaprojektowała Justyna Danielewska, a prace budowlane wykonała firma Andrzeja Grzelaka z Sieradza. Przy realizacji projektu pomagał Dariusz Jezierski, który podarował część materiałów budowlanych i zainstalował oświetlenie fotowoltaiczne.

Fundatorka kapliczki z córką


Kapliczka M. B. Fatimskiej jest wotum wdzięczności fundatorki, która w życiu wiele razy doświadczyła łask za przyczyną Matki Bożej. – „W 1940 r. w wieku 15 lat wraz z mamą Marianną oraz moim rodzeństwem – Genowefą (lat 13), Stanisławem (lat10) i Janiną (lat 7) – zostaliśmy wysiedleni z rodzinnego domu przez niemieckie władze okupacyjne do tzw. „Protektoratu”. Dzięki opiece Matki Bożej i dobrym ludziom z Witoszyna k. Kazimierza Dolnego udało nam się przeżyć wojenną pożogę.

W lutym 1945 r. po przetoczeniu się frontu przez ten rejon, postanowiliśmy wrócić do domu. W drodze do Puław po specjalną przepustkę na stacji kolejowej w Klementowicach próbowałam wsiąść do jadącego z wojskiem do Berlina pociągu towarowego. Poślizgnęłam się na oblodzonym schodku i upadłam pod pociąg, który przejechał nade mną. Tylko dzięki opiece Matki Bożej wyszłam z tego wypadku bez większego szwanku. Po powrocie do rodzinnego domu okazało się, że pokaleczona w czasie wypadku prawa noga jest spuchnięta od palców stopy po kolano. Groziła mi amputacja. Moja babcia Stanisława Kwiecińska nie zgodziła się na odwiezienie mnie do szpitala i sama przy pomocy ludowych sposobów i modlitwy do Matki Bożej uleczyła moja chorą nogę.

Od 2015 r. czułam potrzebę odtworzenia kapliczki stojącej na skrzyżowaniu dróg, a zniszczonej na rozkaz Niemców w czasie II wojny światowe”.

Na uroczyste poświęcenie kapliczki przybyli nie tylko mieszkańcy z pobliskich okolic, ale także kilkudziesięcioosobowa grupa z Łodzi. W jedności z tymi, którzy uczestniczyli w akcji ogólnopolskiej „Różaniec do Granic” wspólnie odmówiono modlitwę różańcową w intencji Ojczyzny, Kościoła i rodzin.

 

Różaniec

 

Grupa z Łodzi


Niech ta kapliczka, wspomnienie wydarzeń fatimskich sprzed 100 lat, stanie się okazją do głębszych przemyśleń, przemiany życia i łączności z Bogiem, których bardzo potrzebuje współczesny człowiek.
    

Tekst:  Jadwiga Kamińska
Foto:  Marek Kamiński