Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki: Modyfikacje, demencje, osądy i sądy - czyli trudne drogi homo. Homo sapiens.

Drogi Kolego, znów przychodzi mi słać przeproszenie za zaniedbania w osobistej korespondencji, ale spraw różnych, a i lat, przybywa...
Odróbmy zaległości.
                                                                         
Napisałeś przytomnie:
"Odnotuj historyczne wydarzenie, jakim jest urodzenie się dzieci modyfikowanych genetycznie! Aż strach pomyśleć, do czego to nas doprowadzi!??”

- Tak Kolego, to kolejny etap/sposób "brania sprawy w swoje ręce" przez nawiedzonych postępaków.

Ale przy okazji: Czy my nie byliśmy, w czasach zwanych czemuś minionymi, również swoiście modyfikowani?
- Już nie?
- A może tak nam  - w odmętach intelektu  i podatności - zostało?...

                                                                               *
Czy nie zakonotowałeś, iż nowocześni i postępowi ścigacze bieżączki nie mają czasu na podstawową choćby refleksję, nad sensem wyrzucanych przez się informacji, nie mówiąc o konkluzjach?...
- Dlaczego?...

- Liczą na lekturat gazetowy? Pardon - elektorat gazetowy?
A nawet - doktorat gazetowy? Zaprogramowany na chłonięcie niczym gąbka wrzaskliwość i bezpruderyjność quasi intelektualna?

 W odmętach grubych i cienkich bzdetów, w pozornych "estetykach” i aktualnych "wartościach" ginie szacunek dla dumnej nazwy homo sapiens.

                                                                                   *
Kolego, jest mi smutno, iż nie czytając regularnie zakazanych dla was tytułów - jak np. Gazeta Polska- pozbawiasz się fantastycznych cymesów z życia postępu światowego. No i - chociażby w ostatnim numerze - ukochanej postępowej dialektyki. Tym razem w niemieckim wydaniu w europejskich gremiach stanowiących.

                                                                                   *
Niemcy - Niemcami, ale Francuz Emanuel Macron również niesie konieczne poświecenia. Na konferencji Globsec w Bratysławie starał się uzmysłowić nieświadomym tego horroru odbiorcom, iż w Polsce i na Węgrzech rządzą szalone umysły, które okłamują własne narody.
W czym i jak to czynią, nie wiadomo, ale przecie odkrywca tej rangi chyba nie jest zwykłym cynikiem…,Zatem czego mu nie dostaje?…
Strach dopowiadać…

                                                                                ***
Pisałem Ci już ongiś, że trudno ukryć, iż w tzw. opozycji, siedzą ludzie najęci do kompromitowania przybranych barw. Dobrze to demaskuje program na żywo w tvp z udziałem dobranych młodych (czy stosunkowo młodych) dyskutantów, kiedy widać porywy przykrywające meritum i - bywa - sens.
To się nazywa – poświecenie!
Czy zaprogramowanie.


Tragiczne jest jednak to, że wiele OFIAR broni przestępców, którzy ich okradali...
Jak to rozumiesz?
-Chwilowe zaćmienia?
- Uwikłanie?
- Słabomyślność?
- Demencja cywilizacyjna?
- Swoista modyfikacja?

 Genetyczna ?...

                                                                                 ***
I na koniec konkrety, to lubisz. Dwa:

·    „ /.../ najwięcej osób zatroskanych o kondycje moralną Kościoła jest jak zawsze wśród liberałów, komunistów, osób niewierzących, gnostyków i osobistych wrogów Pana Boga." (Wojciech Reszczyński: Kościół - filar państwa. Sieci 15-21.10.18)


·    Kiedy już wiadomo, kto i dlaczego wykombinował lukę vat (poszło ok. 250 MILIARDÓW!) i kto na tym zastopowaniu teraz traci, zrozumiesz lepiej ów jazgot i złorzeczenia antypisowskie. Również w ,,europejskim,, wydaniu.

- Dlaczego tylko dwa, a trzeciego – którego się domagasz – o Lechu Wałęsie – nie będzie?
- Widzisz, my mamy utrwaloną (no, w miarę J ) wyrozumiałość dla trudnych ( bywa  bardzo… ) lat starości.
Natomiast przyznaję, że mimo kpin, daliśmy ongiś głos dla jego prezydentury w kontrze dla Twego zabawowego faworyta Ola K.
Cóż - Errare humanum est.

Ale każdy z nas ma szansę na powrót do Sensu, zanim stanie przed Sądem. Ostatecznym. Tam.


PS. Czy dostałeś coś 6-go grudnia od „Prezentera” ? ( primo voto "Dziadek Mróz",  a archaiczna, straszliwie niepostępowa nazwa - „św. Mikołaj”)