15 Marzec 2018, rekolekcje dla kobiet, sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej w Łodzi, to miejsce i czas, które kończą się błogosławieństwem dla kobiet. Zaproszenie na herbatę i kawę, to doskonała sposobność na spotkanie pań ze swoją dojrzałością doświadczaniem, pomysłami, zaangażowaniem w życie kościoła i życie społeczne.

Tu, przy herbacie spotykam Annę Powideł. Rozpoznajemy się i wśród licznych kobiet i przyciągamy uśmiechem. Ania jak zawsze promienna, pogodna i piękna w swojej subtelności. Następuje przyjazny uścisk powitalny i miła rozmowa. Znam Anię z kursu dla kobiet, prywatnie byłam też w jej domu, pełnym radości i entuzjazmu jej maluchów, a wcześniej słyszałam o niej, o jej zaangażowaniu, determinacji w realizację wytyczonych celów oraz jej wysokiej kompetencji.

W naszej rozmowie Ania opowiada o swoich marzeniach i najbliższych planach. Jest to projekt fundacji FILOME „Obudź serce”, to projekt także i jej męża Grzegorza. Mówi z pasją i determinacją, a jej pozytywny upór i wytrwałość są nieodzownym atutem w jej, ich przedsięwzięciach. Niedawno napisała książkę, opartą o własne doświadczenia i wydała pod tytułem: Cesarzowa rodzi w domu.

Anna i Grzegorz swoją misję rodzinną nie ograniczają do czterech ścian i do szóstki swoich pociech. Oboje są otwarci na świat, ludzi, rozwój i zmiany i wychodzą poza swoją codzienność i liczne domowe obowiązki. Są wzorem organizowania czasu, podziału zadań, wypełniania obowiązków, a i czasu na marzenia i spotkania z innymi.

Nowy plan, nowy ich pomysł to ośrodek w centrum Polski, osada  „ Nazaret ” zorganizowany i urządzony dla  rodzin.
 Podczas pracy z  rodzinami widzą taką potrzebę, by miały one swoją oazę, miejsce odpoczynku, wzajemnego spotkania ze sobą oraz innymi rodzinami. To miejsce ma być także miejscem rozwoju dla kobiet, mężczyzn, dzieci i młodzieży a wszystko w wartościach chrześcijańskich i w otoczeniu pięknej przyrody. Ania z przejęciem opowiada dalej.

Tu nieopodal Łodzi, znaleźli odpowiedni grunt, ziemię, na której wyrośnie „Osada Nazaret”. Powstanie tu kapliczka św. Filomeny, która jest patronką fundacji. Oprócz tego znajdą się tu wspaniałe atrakcje, piec do wypieku chleba, domki na drzewie dla dzieci, baseny naturalne warsztaty rękodzieła, park linowy, strzelnica, „tańcowisko”, pasieka, stadnina koni, inne domowe zwierzęta i … to wszystko co jest piękne, co budzi do prawdziwego życia, by móc odnaleźć Boga w sobie a także i w drugim człowieku, relacjonuje moja rozmówczyni.

Misją fundacji Filome jest wychowanie dzieci i samowychowanie dorosłych w duchu chrześcijańskim. Tu kobiety mają odkryć swoje piękno, a mężczyźni odwagę, siłę i wolność, dzieci natomiast piękno i prawdę , by  w przyszłości sięgały poza horyzonty.
 Pomysłodawcy fundacji Ania i Grzegorz budzą do życia, o czym mówią uczestnicy ich wcześniejszych kursów i szkoleń. Sami prowadzą warsztaty i terapie, zajęcia edukacyjno-szkolne i szkoleniowe. A wszystko to pod patronatem św. Filomeny.

Fundacja poszukuje sponsora na tę inicjatywę i zwraca się właśnie z taką  prośbą o możliwość dofinansowanie tego  niezwykłego projektu dla rodzin.

Drogi czytelniku, jeśli prezentowany projekt, stał się tobie bliski, czy dotknął Twojego serca, nie omieszkaj zostawić tych dobrych wieści bez echa. Może znasz kogoś o wielkim sercu, który pomoże budować Boże dzieła i wspierać rozwój oraz integrację naszych rodzin. Niezagospodarowana dobra wiadomość, to stracona wiadomość i stracone dobro. Nie pozwólmy sobie na to by dobro się nie pomnażało, to leży w naszym chrześcijańskim obowiązku i interesie, by budować świat pięknym i dobrym. Ania i Grzegorz czynią to z zapałem.

Więcej informacji odnajdziesz na str.  www.fundacjafilome.pl

Agata Chudzia