Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki-Takie tempo…

Takie tempo towarzysze, że nie ma czasu załadować! To stary wic (może z filmu Barei?…) obrazujący pewne wzmożenia. Ongiś w budowie nowego ustroju. A teraz?...
A i owszem – tempo utrzymują wypróbowani przodownicy. Teraz w kleceniu nowej mody. I nadal „nie ma czasu” na przemyślenie sensu tego, co się robi, w czy - aktywnie bądź biernie - uczestniczy, czemu poddaje...

To może przypominać swoiste zniewolenie. Boć czy nie jest tym, pozbawienie istoty ludzkiej jej najgłębszego przywileju (oprócz nieśmiertelnej duszy) – umiejętności krytycznego postrzegania, analizy i syntezy? Uruchomiania woli - również – bywa - wbrew niektórym instynktom.
Inaczej wpadamy w swoiste niewolnictwo…
Pytanie – kto jest panem? Władcą i swoisty beneficjentem efektów owych zniewoleń - swoistych oznakowań, „wydziergań” – na umyśle, bywa na ciele, i na duszy…

Jest taka sentencja, iż „Historia uczy, że niczego nie uczy”.  
Na ile staje się prawdziwa w działaniu, zależy od nas samych.
- Czy nadal będziemy dali się omamiać błyskotkami, „nowinkami” i wzmożeniami – które zresztą żadnymi nowościami nie są (np. przypadłości i los Sodomy i Gomory).
Paroksyzmy Zła będą istnieć i zwodzić na zatracenie, tak długo jak długo będzie na to pozwolenie.
Również w nas. W każdy z nas…

Na dominację „mieć” nad „być”.
Na „prawa kobiet” do zabijanie dzieci poczętych – również in vitro.
Na związki „partnerskie” sodomickie.
Na zagłuszanie, niszczenie odwiecznego przekazu Kościoła- również przez dywersyjne – indywidualne i zbiorowe – …instalacje...

A przecież tu chodzi o najważniejszy sens.
SENS istnienia człowieka.
Istoty człowieczeństwa.
Jego pochodzenia.
Jego drogi.
Jego Celu.
W Wieczności.

za: http://krzysztofnagrodzki.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.