Publikacje członków OŁ KSD

Ks. dr Waldemar Kulbat - Nadzieja pełna nieśmiertelności

Marzenie o wiecznej szczęśliwości towarzyszy człowiekowi od zarania. W babilońskim eposie „Gilgamesz” bohater daremnie szuka nieśmiertelności, która jest zarezerwowana dla bogów. O trudnej wędrówce ku nieśmiertelności mówią starożytne Księgi Umarłych. Platon naucza o nieśmiertelności, o karze dla złych, nagrodzie dla dobrych.  Jednak na nagrobkach rzymskich czytamy pełne smutku słowa:  Z nicości szybko wpadamy w nicość”.  Seneka stwierdzał z rezygnacją: „Umieramy każdego dnia, wszystko co było do wczoraj odeszło w zatracenie”.  Zupełnie inna, wnosząca nadzieję  jest wymowa Objawienia. Kohelet, jakże bliski współczesnym egzystencjalistom  z odcieniem melancholii  płynącym z przemijania pisze: „pomnij na Stwórcę swego w dniach swej młodości, zanim przyjdą lata niedoli, o których powiesz: nie mam w nich upodobania/…/ gdy człowiek zdążać będzie do swego wiecznego domu/…/ i wróci się proch do ziemi, tak jak nią był a duch powróci do Boga, który go dał. Marność nad marnościami”. Zaś psalmista prosi: „naucz nas liczyć dni nasze, abyśmy osiągnęli mądrość serca”/Ps 91/. Izajasz zapewnia: „Bóg raz na zawsze zniszczy śmierć”. Św. Paweł mówi o zwycięstwie nad jadowitym żądłem śmierci : „Gdzież jest o śmierci twe zwycięstwo, gdzie jest o śmierci  oścień twój? /1Kor/. To zwycięstwo dokonało się przez ofiarę Jezusa Chrystusa, który zapewnił; „Ja jestem Zmartwychwstaniem i życiem, kto wierzy we Mnie choćby umarł, żyć będzie”/J 11,25-6/. Bowiem „Nie dano ludziom żadnego innego Imienia, w którym mogliby być zbawieni”/Dz 4,12/.  I wreszcie pociesza nas św. Paweł: „Wiemy, że jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką ludzką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie”./2Kor 5,1/.