Publikacje członków OŁ KSD

(Opracowanie) ks. dr Waldemar Kulbat - Jaka jest wiara Młodych?

Od wielu lat socjologowie podejmują refleksję nad światem młodych ludzi. W wydanej w 1963 roku w Niemczech książce Ernst Fischer pisał o niebezpieczeństwach, na które wystawiona jest młodzież: „Na młodych oddziałuje szmatława literatura oraz filmy, które apoteozują przemoc i handlują pornografią, technika ogłoszeń kultywujących fałszywe wartości, byle wyczerpać rynek nastolatków, prasa, która głownie skupia się na sensacjach, a wreszcie cynizm ludzi starszych, którzy już się poddali, nade wszystko zaś fałszywa etyka społeczeństwa opartego na konkurencji- wzbogać się szybko , każdy dba tylko o siebie”. W miarę upływu lat sygnalizowane zagrożenia się nasilają i przenikają do naszego świata. Podobne diagnozy stawiali inni socjologowie, np. autor „Kulturowych sprzeczności kapitalizmu”.
Ojciec św. Jan Paweł II na spotkaniach z młodzieżą mówił: „Jesteście moją nadzieją, jesteście nadzieją Kościoła”. Zdajemy sobie sprawę jak ważne jest wychowanie młodych ludzi dla przyszłości rodzin, Kościoła i społeczeństwa. Warto więc postawić pytanie: jaka jest wiara młodych ludzi. Jakie są motywy ich wiary? Na te pytania odpowiada sama młodzież w przeprowadzonej przez ks. Przemysława Górę  ankiecie „Dlaczego wierzę w Boga?”.
A oto wyniki ankiety. W odczuciu młodzieży wiary nie można sprowadzić jedynie do obrzędów, doktryny. „Wiarę traktuję nie jako uciążliwy obowiązek, ale jako przyjaźń zawartą z Bogiem, na którego mogę liczyć w każdej sytuacji”/ Piotr, kl. I/. „Wiara wyznacza mi ostateczny cel w życiu i sposób na jego osiągnięcie. Wiara jest nieodłącznie związana z Bogiem, który nigdy nie zostawia człowieka samego”/tenże/.

Współczesny świat w ocenie młodych

Młodzi dostrzegają, że w dzisiejszym świecie, w otaczającej ich  kulturze istnieje opór, pewna mentalność, która sprzeciwia się wierze . Ten opór staje się widoczny zwłaszcza gdy zderza się z publicznym wyznawaniem wiary : „Żyjemy w świecie, który na każdym kroku neguje obecność Boga. Ludzie, którzy przyznają się do wiary , często są wyśmiewani i odtrącani. Trudno otwarcie wyznawać swoje przekonania religijne, bez narażania się na krytykę ze strony rosnącego grona ateistów. Społeczeństwo staje się coraz bardziej antykatolickie, o czym może świadczyć niedawna batalia o krzyże. Mimo tak wielu przeciwności, wiara w Chrystusa u wielu ludzi nie słabnie i pozostaje niezmienna”/Jędrzej, kl. II/. „Wiara w obecnych czasach stała się dla ludzi czymś zbędnym. Wiele osób deklaruje się jako osoby niewierzące, lub przystępuje do sekt, wiele osób przestaje praktykować… Wielu nie prowadzi dialogu z Bogiem przez  modlitwę”/Anna, kl. II/. Niektóre osoby dostrzegają, że życie bez wiary rodzi smutek i beznadzieję: „Codziennie spotykam wielu ludzi. Większość z nich ma problemy egzystencjalne. Coś w rodzaju depresji tylko na większa skalę/…/Także mnie dopada czasem przygnębienie/…/Dopiero kiedy pojednam się z Bogiem powraca radość życia. /Agata,kl. III/. „Otaczający nas świat kusi nas rzeczami, które odwodzą od religii. Szczególnie nam trudno jest wyrzec się niektórych z nich, wytrwać w wierze. Powinniśmy walczyć bo walka toczy się o nasze dusze”/Magda, kl. II/.

Komu młodzi zawdzięczają fundamenty swojej wiary?


Fundamentem okazuje się rodzinny dom, przykład rodziców i rodziny. Młodzi piszą: „Wiara jest głęboko zakorzeniona w moim systemie wartości. Wiara w Boga w mojej rodzinie jest zakorzeniona od wielu pokoleń. Nie wyobrażam sobie niedzieli bez Mszy św.” /Jędrzej, kl. II/. „W moim życiu Bóg jest obecny odkąd sięgam pamięcią. Mama z Babcią bardzo dbały o wychowanie mnie nie tylko na dobrego człowieka, ale również dobrego chrześcijanina”./ Anna, kl. II/. „W moim domu Bóg był obecny od zawsze. Rodzina uczyła mnie kim jest Bóg, co Mu zawdzięczamy, czym jest chrześcijaństwo. Nauczanie Kościoła ukształtowało moje myślenie i wiarę”/ Maciej, kl. III/. „Moja wiara wynika z tradycji rodzinnej, jednak nie była to przyjaźń zawarta natychmiast. Poszukiwałem Boga przez kilka lat. Modliłem się początkowo bardziej z przyzwyczajenia niż potrzeby serca.”/Piotr, kl. I/. „Moją wiarę zawdzięczam mojej Mamie i moim dziadkom. To oni przypominają mi, że Bóg istnieje, że należy w Niego i Jego Moc wierzyć”/Sylwia, kl. I/. Młodzi dostrzegają jednak, że wiele rodzin nie troszczy się o przekazywanie wiary: „To w rodzinie powinniśmy uczyć się wiary. Ile jednak rodzin modli się wspólnie? Ile z nich pamięta o Bogu  i rozmawia o Nim? Ile chodzi razem do kościoła na spotkanie Bogiem? Niewiele. Podejrzewam, że jedynie nikły odsetek ludzi zwących się wierzącymi”/ Magda, kl. II/. 

Racjonalne i egzystencjalne przesłanki wiary.


Młodzi zdają sobie sprawę z tego, że w świecie jest wiele tajemnic, które trzeba rozwiązywać, ale największą tajemnicą jest Bóg: „Na świecie jest wiele tajemnic. Dotyczą one przyrody, człowieka. Bóg jest wielką i nieskończoną Tajemnicą, Bóg jest nieuchwytny i niepoddający się instrumentom poznania ludzkiego. …Musimy zatem przyjąć to co sam Bóg nam objawia, gdyż On działa swoją mądrością, którą można dostrzec we wszystkim co się dzieje i prowadzi człowieka do wyznaczonego mu celu”/ Anna, kl. I/. Na jakich przesłankach młodzi opierają swoją wiarę? Nad argumentami racjonalnymi przeważają jednak argumenty egzystencjalne. Wiara pozwala dostrzegać Boga w innych, w otaczającej nas przyrodzie: „ Jak to możliwe, by każdy piękny, żyjący własnym życiem kwiatek powstał z nicości? Tak uważają ateiści; najpierw była nicość, która wyewoluowała w to co teraz nazywamy Ziemią.”/ Magda, kl. II/. Anna, kl. II pisze: „Istnieją naukowe argumenty za wiarą. Świat powstał przez „Wielki Wybuch”, ale nawet naukowcy zgadzają się, że jakaś Siła Wyższa musiała nad tym panować. Zgadzam się też z argumentem Pascala . Według niego wierząc nic nie tracimy za życia, wręcz stajemy się lepszymi ludźmi, a po śmierci możemy zyskać  życie wieczne, natomiast nie wierząc, po śmierci możemy utracić szansę na wejście do nieba i spędzić wieczność tam gdzie nie ma Boga, a więc dobroci”.  Także powstanie życia wywołuje refleksję młodzieży:  „Tajemnica powstania człowieka  jest nieodgadniona dla ludzi. Życie nasze jest tak wyjątkowe, że nie mogło być kwestią przypadku. Naukowcy rozkładają nasze ciało na czynniki pierwsze. Jednak nie potrafią wyjaśnić dlaczego człowiek powstał. Dochodzą do przekonania, że dzieło stworzenia jest  tak idealne i dopracowane w szczegółach, że mogło być tylko i wyłącznie sprawą Boga. Piękno natury też jest niepodważalnym dowodem na istnienie Boga. Idealna harmonia świata przyrody nie powstała przez przypadek”. /Jędrzej, kl. II/.  Młodzi dostrzegają także zastanawiający fakt powszechności wierzeń: „Zastanawiający jest fakt, że tak wiele pokoleń ludzi mówi o Bogu”/ Anna, kl. I/.     Rodzina, inni ludzie, mają wielki wpływ na nasza wiarę: „Wierzę ponieważ czuję obecność Boga w swoim życiu każdego dnia/…/Widzę Boga w miłości Mojej rodziny. Ponadto wiara daje mi oparcie w życiu/…/Również w zachowaniu innych ludzi można zauważyć istnienie Boga: gest życzliwości i dobroci obcych ludzi wobec siebie to wymowne świadectwo”/ Anna, kl. II/. Młodzi dostrzegają pustkę życia bez Boga. Pomocą okazują się wspomnienia dobrej katechezy, nauczania Jana Pawła II. Agata, kl. III pisze: „Czasem dopada mnie strach, lęk, że może jednak Boga nie ma, że to tylko jakieś moje urojenia. Wtedy przywołuję w mojej pamięci obraz Jana Pawła II albo księdza, który uczył mnie katechezy w gimnazjum i pokój w duszy wraca momentalnie. Mam też styczność z ludźmi niewierzącymi w Boga i wiem jak pusto, dziwnie wygląda ich życie/…/Ja zawsze mam do kogo zwrócić się o pomoc. Uważam, że wszystkie „przypadki losowe” są  zamysłem boskiego planu i nic nie dzieje się bez przyczyny, bo Ktoś czuwa. Zawsze”. Natomiast Magda, kl. II, pisze o wierze, która daje oparcie w życiu, pozwala zrozumieć i pogodzić się z ze spotykającymi nas doświadczeniami:  „W XXI wieku warto wierzyć w Boga, ponieważ wiara daje siłę do życia. Łączy ludzi i sprawia, że widzą cel w życiu. Pozwala odbierać życie jako dar od Boga”. Wiarę w Boga umacnia modlitwa, zwłaszcza modlitwa w intencji ludzi, których kochamy, którzy przeżywają poważne zagrożenie: „To, że mój dziadek żyje, że Bóg  wysłuchał moje modlitwy o jego uzdrowienie jest dla mnie największym dowodem, że Bóg mnie kocha i nie pozwala mi zapomnieć o swoim istnieniu”. /Sylwia, kl.I/.

Droga młodych ludzi do wiary czasem jest dość długa: „Poszukiwałem Boga właściwie przez kilka lat/…/Często w niedzielę pozostawałem w domu. Mój umysł przedstawiał Boga jako tego, który wymierza karę. Miałem poczucie winy. W pewnym momencie odkryłem Chrystusa jako Przyjaciela. Moja modlitwa stała się rozmową, w której mogę zawierzyć Bogu moje trudności i sprawy.”/Piotr, kl. I/. Młodzi nie wyobrażają sobie życia bez wiary:  „Przez całe życie chcę poznawać Boga, chcę żyć w zgodzie ze wszystkimi zasadami chrześcijaństwa”/ Maciej, kl. III/. Młodzi przeżywają okresy mniej lub bardziej intensywnej wiary: „To, że nie zawsze chodzę do kościoła nie znaczy, że nie wierzę w Boga”/Sylwia, kl. I/. Ich droga ku Bogu obfituje w meandry:  „Dzisiaj wierzę w Boga, kiedyś też wierzyłam, ale trochę mniej, nie odczuwałam potrzeby pójścia do kościoła, bycia z Bogiem aż tak blisko. Pewnego razu po dość długiej przerwie obudziłam się i poczułam potrzebę pójścia tam/…/Nie przystąpiłam do bierzmowania czego żałuję, ale mam zamiar przyjąć ten sakrament, wiem, że przez to odsunęłam się od Boga, ale nigdy w Jego istnienie  nie zwątpiłam, wiedziałam, że zawsze mogę do Niego wrócić”./Joanna, kl. I/. „Wierzę w Boga, bo czuję, że działa w moim życiu, wypełnia je, sprawia, że staje się ono lepsze, że ja staję się lepsza./ …/Kiedy pojednam się z Bogiem w sakramencie spowiedzi i po eucharystii wszystko wraca do normy. Powraca radość życia. Wiara pomaga mi przetrwać ciężkie chwile”/Agata, kl. III/.

Najbardziej istotne w życiu młodych jest doświadczenie wiary.

Młodzi doświadczają obecności Bożej, pomocy Bożej, jednak warunkiem tego doświadczenia Boga jest istnienie modlitewnej więzi: „Wiara stanowi oparcie w życiu. Pozwala zaufać Bogu i jego planom, które poznamy dopiero w wieczności, udziela siły, łączy ludzi i ukazuje  im cel w życiu”. / Magda, kl. II/.  „Bóg jest obecny we wszystkim co robię, we wszystkich aspektach mojego życia. Zawsze czuję Jego wsparcie/…/Poczucie, że Ktoś czuwa nad moim życiem, że Ktoś dba o to, by nie było ono pasmem samych porażek, ale też żeby sukcesy nie przysłoniły mi rzeczywistości powoduje, że nie mam żadnych wątpliwości: Bóg jest dla mnie najważniejszy”./Maciej, kl. III/. Młodzi zdają sobie sprawę, jak wielka jest rola religijnej wspólnoty, którą sprawia liturgia Kościoła: „Co innego czuję modląc się samemu w domu, a co innego w kościele z innymi, tam wszystko jest inne, czuje się wtedy to przepełniające ciepło, tą miłość Boga, którą darzy każdego z nas”/Joanna, kl. I/. „Wszystkie święta związane z tradycją chrześcijańską pozwalają mi się na moment zatrzymać, pomyśleć nad swoim życiem, spędzić czas z rodziną” /Agata, kl. III/. Dobrze prowadzona katecheza pomaga młodym zrozumieć, że „Prawdziwe doświadczenie Boga, do którego jesteśmy wszyscy wezwani  jest wejściem we wspólnotę z Nim. Wchodzimy do niej w ślad za Jezusem, prowadzeni przez Ducha Świętego. Bóg powinien być  najwyższym celem naszego życia i najdroższą perłą naszej duszy. Istotą chrześcijaństwa jest poszukiwanie człowieka przez Boga, który nieustannie wychodzi nam naprzeciw./Anna, kl. I/. Młodzi, w których życiu obecna jest modlitwa odczuwają ten niewysłowiony dialog, który prowadzi Bóg, ze swoimi dziećmi: „Całkiem niedawno odkryłam, jak wygląda odpowiedź Boga na moje pytania. Może to nie nadchodzi od razu, ale subtelnie daje się w końcu zauważyć w codziennym życiu. To kolejny powód dla którego wierzę dzisiaj w Boga”/Agata, kl. III/.
Wiara młodych łączy się także z ich wiedzą o wierze, młodzi znają prawdy chrześcijańskiej eschatologii: „Jako chrześcijanin wierzę w życie po śmierci. Wiem, że od tego, jakim będę człowiekiem zależy to co się stanie z moja duszą/…/Dążę do zbawienia jak każdy chrześcijanin”/ Maciej, kl. III/. „Obietnica życia wiecznego nadaje sens śmierci i życiu na ziemi. Jaki byłby sens naszego istnienia, gdyby po śmierci była pustka, gdybyśmy kończyli naszą egzystencję metr pod ziemią/…/ Ważne jest aby w życiu mieć Przewodnika, który wskaże nam drogę i podniesie nas, nawet gdy stoczymy się na samo dno. Dla mnie takim Przewodnikiem jest Bóg i nie wyobrażam sobie jak wyglądałoby moje życie, gdyby było go pozbawione” Jędrzej, kl. III/. Młodzi wiedzą o obowiązku ewangelizacji i świadectwa względem innych:   „Wiarą powinniśmy się dzielić z innymi”./Magda, kl. II/.

Podsumowanie

Wiara w wypowiedziach młodzieży okazuje się największym skarbem. Młodzi ludzie prezentują poprawne ujęcie problemu wiary. Wiara jest darem, który umożliwia nam spotkanie z Bogiem. Polega ona na głębokiej, osobistej relacji z Chrystusem. Nie wystarczy samo zrozumienie. Bóg jest Bogiem ukrytym: usiłowanie zrozumienia Go byłoby próbą zamknięcia Go w naszych pojęciach i w naszej wiedzy. Dzięki  wierze  możemy przebić się przez pojęcia i doświadczyć Boga żywego. Jest bardzo ważne, byśmy uwierzyli w moc wiary, w możliwość nawiązania dzięki niej bezpośredniej więzi z Bogiem żywym i prawdziwym! Byśmy także przez modlitwę i zawierzenie starali się o rozwój naszej wiary, aby ona przenikała wszystkie nasze postawy, myśli, działania i zamierzenia. Dlatego tak ważną sprawą jest przekazywanie tych prawd młodym ludziom.    

Opr. Ks. Waldemar Kulbat