Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki - Z listów do przyjaciół. I znajomych. Lemingoza bywa uleczalna?!

Muszę Ci szczerze wyznać (stawiamy na szczerość wypowiedzi – pamiętasz?...), iż Twoje ironiczno-tryumfalne uniesienie po odczytaniu wybranych zagadnień – wróć! – po lekturze fragmentów zeznań wybranych naukowców w sprawie tragedii smoleńskiej, wyciekłych skądciś do nieocenionej giewu, doprowadziły mnie do tzw. szewskiej pasji. W końcu każdemu wolno mieć chwilę uniesienia – dlaczego tylko odbiorcom postępowych komunikatów?...

Stąd ten – powiedzmy…hmmm… mniej cenzuralny - wstęp do naszej ostatniej rozmowy, w której wykładałem swoje przyczyny weryfikacji dawnego zauroczenia mediami postępu, oraz dlaczego i Tobie tej intelektualnej kontroli nieustająco życzę.

W końcu to przykre – nieraz to powtarzałem wykorzystując koleżeńską zażyłość – mieć bliski ogląd postępującej dewastacji mózgu bliźniego poprzez lemingozę – straszną przypadłość nie tylko naszych czasów. Ale w naszych jakby bardziej atakującą…

Aliści kiedy chciałem Cię po chrześcijańsku przeprosić za owe męskie zwroty, stał się cud! A przynajmniej zagadkowy przełom. Jakbyś zaczął przyjmować do wiadomości, iż ta medialna trzęsionka - owe wyimki, kompilacje, fałszywki, odsuwanie ocen własnych wysłanników (casus Edmunda Klicha), krzykliwe sugestie, konkluzje wynikające jakby z konieczności etapu, lęki przed bezpośrednim, publicznym, merytorycznym starciem naukowców - specjalistów w poszczególnych zagadnieniach: mechaniki, balistyki, wytrzymałości materiałów, symulacji komputerowych (a nie horoskopów czy astrofizyki) itp. itd. – jakby to wszystko wzbudziło w końcu w Tobie wątpliwość.…No dobrze, zaczyn wątpliwości, iż może należy poniechać kurczowej trzymanki płota „pragmatyzmu” i spróbować rozejrzeć się po okolicy. Mimo, że u rubieży jakieś manewry…

Rozejrzyj się. Wtedy może uruchomione zostaną siły obronne organizmu nie tylko w tym obszarze. Również w odrzuceniu wirusów genderyzmu oraz wszelkich odmian sexizmu, sodomii, postępowej „dzisiejszości” bez wczoraj i jutra lemingujących masy i rozkładających cywilizację na niespotykaną skalę.

Jeżeli jednak to co zasygnalizowałeś nie jest zdrowieniem a tylko koniunkturalną zmianą opcji, to…to również jest nad czym myśleć…

Pamiętaj jednak iż każda składanka w miarę mnożenia elementów pobieranych „pragmatycznie” z podręcznych magazynów ideolo a nie atestowanych Prawdą, doprowadza do przekombinowania.   I budowla wali się. To tylko kwestia czasu. I niekoniecznie musi to być to „piękna katastrofa” – jak w „Greku Zorbie”. 

Copyright © 2017. All Rights Reserved.