Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Janusz Janyst - Kolędowanie w Teatrze Wielkim

W łódzkim Teatrze Wielkim poza operami, ale także operetkami, musicalami i baletami, prezentowane są nieraz koncerty. Na wieczór typowo świąteczny zaprosiła ta reprezentacyjna placówka kulturalna w drugiej połowie grudnia. Był to koncert kolędowy z udziałem trzech grup artystycznych: liczącego około pięćdziesięciu osób chóru operowego, orkiestry teatralnej pełniącej w danym wypadku rolę akompaniującą, oraz, w drugiej części spotkania, również chóru dziecięcego działającego od niedawna przy Teatrze Wielkim. Dyrygował całością stały chórmistrz łódzkiej opery i kierownik obu formacji wokalnych, Waldemar Sutryk, który stojąc w kanale orkiestrowym próbował jednocześnie realizować zadania konferansjerskie, m.in. uporczywie (acz bez skutku) zachęcał publiczność do wspólnego śpiewania.

Najpierw chór „dorosły” wykonał kilkanaście tradycyjnych kolęd polskich, takich jak Anioł pasterzom mówił, Wśród nocnej ciszy, Dzisiaj w Betlejem. W kilku wypadkach (np. w kolędzie Gdy śliczna Panna) wyłaniane były z zespołu solistki. Interpretacje mogły się podobać, jeśli nie brać pod uwagę za głośnej w wielu momentach gry orkiestry.

Nieliczne kolędy zaśpiewane zostały a cappella. Wtedy najlepiej można było ocenić aktualną kondycję chóru, pracującego od dwóch sezonów pod nowym kierownictwem. Dopracowania wymaga zapewne spójność brzmienia, przede wszystkim zwrócić trzeba uwagę na dźwiękowe wyrównanie głosów męskich (dwóch chórzystów – jeden z tenorów i jeden z basów – wyraźnie „wybijało się”).
Wespół z chórem dziecięcym, który dołączył po przerwie, wykonano m.in. kolędy zagraniczne oraz popularne, głównie amerykańskie, piosenki Bożonarodzeniowe. Zamysł był, jak się powiada, sympatyczny, tyle że ów dziecięcy ansambl odbiega wyraźnie swym poziomem od chórów szkół muzycznych - brakuje mu odtwórczej precyzji a kilkoro dzieci wytypowanych do śpiewania „partii solowych” miało niemałe problemy intonacyjne i trudności z utrzymaniem rytmu. Tak czy owak udało się stworzyć prawdziwie świąteczny nastrój a publiczność sprawiała wrażenie usatysfakcjonowanej.

Copyright © 2017. All Rights Reserved.