Nie rozumiem Kolego dlaczego i Ty dałeś się złapać na gorączkę sobotniej nocy po ujawnieniu przez tygodnik Wprost jakiś podstępnych nagrań. I krzyczysz o kompromitacji władzy.
Przede wszystkim przemyśl czy w państwie prawa godzi się czynienie nieformalnych rejestracji osób- TAKICH osób?!? I kto za tym stoi? To jest właściwy, i jedyny, kierunek słusznej analizy.
Dobrze się zatem stało, iż po oburzającej prowokacji określonych sił, głos zabrali najwyższej rangi specjaliści generałowie, wyjaśniając istotę problemu: Nieszczelność osłony konstruowania przekręt…pardon – ochrony analiz na najwyższym szczeblu profesjonalizmu, przed podsłuchem.
Ani chybi pisowskim.
Pisiory już przebierają nóżkami aby chwycić wadzę w nienawistne ręce, skażone….No, mniejsza - łatwiej byłoby wymieniać czym nie.
Mamy swoje lata i wiemy, że za takimi działaniami godzącymi w rząd i partię, zawsze stały określone siły, wrogie państwu budującemu socjali… pardon- przyzwyczajenie – oczywiście chodzi o siły wrogie wolnorynkowemu kapitalizmowi.
A wolnorynkowy kapitalizm wszak ma swoje mechanizmy. I my z tych mechanizmów korzystać możemy. Ba! Powinniśmy! W przeciwnym wypadku, swoją biernością osłabiamy kierunek marszu wytyczonego przez partię i rząd! A nawet możemy narazić społeczeństwo na władzę czarnosecinnego wstecznictwa.
Mówisz, że gdyby tak wszyscy, w ten sposób, to przecie mogłoby nie starczyć nawet partii i rządowi? No, bez przesady – zawsze było jasne - każdemu według potrzeb. Określonych. No i możliwości.
Mówisz, że jakbym się nieco zaplątał?...
Kolego! Nasza dialektyka nie z takich zaułków wyprowadzała pragmatyczną myśl i decyzje.
Aby żyło się lepiej! Wszystkim.
Nam.
Kiedyś musi się udać na 100 procent!
Już się udaje.
Ale zawsze może być tłuściej.
No, gdyby jednak przyszły trudniejsze czasy…
Przede wszystkim przemyśl czy w państwie prawa godzi się czynienie nieformalnych rejestracji osób- TAKICH osób?!? I kto za tym stoi? To jest właściwy, i jedyny, kierunek słusznej analizy.
Dobrze się zatem stało, iż po oburzającej prowokacji określonych sił, głos zabrali najwyższej rangi specjaliści generałowie, wyjaśniając istotę problemu: Nieszczelność osłony konstruowania przekręt…pardon – ochrony analiz na najwyższym szczeblu profesjonalizmu, przed podsłuchem.
Ani chybi pisowskim.
Pisiory już przebierają nóżkami aby chwycić wadzę w nienawistne ręce, skażone….No, mniejsza - łatwiej byłoby wymieniać czym nie.
Mamy swoje lata i wiemy, że za takimi działaniami godzącymi w rząd i partię, zawsze stały określone siły, wrogie państwu budującemu socjali… pardon- przyzwyczajenie – oczywiście chodzi o siły wrogie wolnorynkowemu kapitalizmowi.
A wolnorynkowy kapitalizm wszak ma swoje mechanizmy. I my z tych mechanizmów korzystać możemy. Ba! Powinniśmy! W przeciwnym wypadku, swoją biernością osłabiamy kierunek marszu wytyczonego przez partię i rząd! A nawet możemy narazić społeczeństwo na władzę czarnosecinnego wstecznictwa.
Mówisz, że gdyby tak wszyscy, w ten sposób, to przecie mogłoby nie starczyć nawet partii i rządowi? No, bez przesady – zawsze było jasne - każdemu według potrzeb. Określonych. No i możliwości.
Mówisz, że jakbym się nieco zaplątał?...
Kolego! Nasza dialektyka nie z takich zaułków wyprowadzała pragmatyczną myśl i decyzje.
Aby żyło się lepiej! Wszystkim.
Nam.
Kiedyś musi się udać na 100 procent!
Już się udaje.
Ale zawsze może być tłuściej.
No, gdyby jednak przyszły trudniejsze czasy…
*
A swoja drogą, poważnie, jak myślisz – czyje służby nagrały? Wschodu czy Zachodu?