Publikacje członków OŁ KSD

Władysław Trzaska – Korowajczyk: Klęska zwycięzców




Od Wyborów do Parlamentu Europejskiego minęło trochę czasu. Platforma, upojona "zwycięstwem” setnymi procentami nad Prawem i sprawiedliwością, na prawo i lewo ogłasza swój tryumf. Nie wiem czy były jakieś przekręty nie tyle nad urnami, co gdzieś na serwerach, ale mam w głowie powiedzenie, "nie ważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy ". To są moje osobiste uwagi człowieka, który wiele już w swoim życiu widział różnych "cudów " politycznych nad urnami.

Czy rzeczywiście Platforma Obywatelska wygrała? W poprzednich Wyborach europejskich miała w Brukseli 25 posłów, w roku 2014 ma ich 19 , tyle samo co PiS. W ostatecznym rachunku partia Tuska straciła 6 deputowanych, a więc 1/4 swojej reprezentacji w Parlamencie Europejskim . Tymczasem PiS zanotował zysk czterech deputowanych, z 15 w dotychczasowej kadencji do 19 posłów, czyli zysk 25%! Przecież to klęska Tuska, a nie zwycięstwo. Trzeba mieć tupet i komunistyczną mentalność, żeby tak manipulować stadem ogłupiałych lemingów. No cóż głupich sieje się zarówno wśród prościuchów jak i wykształciuchów. Wiele zapewne jest osób, które pamiętają czasy PRL.

Widmo komunizmu krąży nad III RP. Plastelinowe móżdżki, amnezja ...? No cóż czym skorupka za młodu...

Platforma macha zszarganymi szturmówkami, ale strach widać w oczach, ale i poniżej krzyża. Zapędzono na tratwę ratunkową całe zastępy medialnych celebrytów wabiących się redaktorami. Dziesiątki, a może setki wiernopoddańczych prezenterów głoszą wszem i wobec "zwycięstwo " Platformy, a jednocześnie zapluwają się inwektywami wobec PiS. Że im jeszcze wystarcza śliny, nie tylko od opluwania, ale i na obrzydliwe lizusostwo. Pijaczkom, kochającym inaczej, mającym rodzinne korzenie w komunistycznej glebie, można wybaczyć. No cóż dewiacja.

Z pewnym zainteresowaniem, wynikającym z obserwacji manipulacji mediami, czasami zdarza się mi oglądać  "Szkło Kontaktowe ". Do kogo przemawiają takie tuzy jak panowie  Miecugow, Sianecki, Dałkszczewicz, Andrus czy pani Czubaszek   i kilku innych twz. satyryków. Czy kilku podobnym im gadaczom, stać tylko na takie lizusowskie  wypociny ? Były czasy kiedy trochę wyżej ich ceniłem, ale przeszło, minęło i teraz licytują się z różnymi Olejnikami, Lisami  i całą pozostałą sforą celebrytów, kto bardziej dowali PiS - owi. Dla wyjaśnienia pragnę podkreślić, że nie jestem zaślepionym fanem PiS, wręcz odwrotnie mam sporo uwag krytycznych pod adresem tej partii, ale od dziennikarzy i innych osób z podobnej kategorii celebrytów, wymagam obiektywizmu. A tak pozostaje we mnie smutna refleksja, że w tym pokoleniu manipulacyjna indoktrynacja odcisnęła wyraźne piętno. Pozostaje tylko wyrazić głębokie ubolewanie, że ta kategoria ludzi, wyżej ceni forsę, niż własną godność.

Można zadać sobie pytanie do kogo adresowane są wypociny celebrytów "Szkła Kontaktowego"
Odpowiedź jest prosta, wystarczy tylko posłuchać głosów widzów, których dopuszczono by podzielili się  swoimi uwagami. na ekranie TVN. Panie Boże skąd tyle idiotek i idiotów mieszka między Bugiem, a Odrą? Większość dyskutantek to kobiety i tu nasuwa się myśl, czy Korwin - Mikke nie ma czasem racji w ocenie babskiego intelektu.

Nie tylko "Szkło Kontaktowe„ specjalizuje się na opluwaniu niewygodnych Platformie przeciwników politycznych. Wszystkie media elektroniczne dmuchają w jedną trąbę. Kto tą "wielką orkiestrą„ dyryguje? Tusk czy Michnik, a może   jakaś siła nieczysta zza światów? W TVN i innych stacjach prywatnych, ale i w Telewizji Publicznej nie ustaje wrzask na wszelkich przeciwników PO. Aż roi się tam od prostackich wypowiedzi. "Etatowym " opluwaczem jest taki jeden, podobno z cenzusem profesorskim, którego język przypomina fornala, a nie profesora. Czy to krańcowe chamstwo, czy też kwalifikacje do Tworek. Przy takim "intelektualnym "  wsparciu Tusk  z całą platformą idzie do każdych wyborów, bo bezkrytyczna i  tępa gawiedź zawierza każdemu zakłamanemu  idiotyzmowi, które słyszy z telewizora.

Wybory, wybory i już mamy krajobraz po bitwie. Palikociarnia wreszcie znalazła swoje miejsce. Po nosie dostał TW Olek czy Alek. Po nosie? Raczej został wygwizdany. Jak na byłego prezydenta przystało, to raczej śmieszny koniec kariery politycznej.  Zadufani w sobie Ziobrzyści, jak było do przewidzenia, dostali od elektoratu czerwoną kartkę. Żelazny elektorat postkomunistyczny nasupłał swoje prawie 10% mandatów. Komuno wróć, tak jakby coraz ciszej piszczały nomenklaturowo - ubeckie peerelowskiego smugi cienia. A na czele, jak zawsze, przemytnik obcej waluty i pycha, jakby skończył Jagiellonkę, a nie WUML. No i obrotowcy z PSL, podlani sikawkami strażackimi. Chłop partyjny potęgą jest i basta! Chyba, że potraktujemy całe widowisko jako kabaret na kółkach. Ale kto może konkurować z  pajacowym kabaretem Korwina - Mikke? Chociaż i tacy są potrzebni, aby postawić do konta armię darmozjadów eurobiurokratycznych,  a może i popędzić  tę hołotę na koniec świata, kosmicznego.

No i mamy krajobraz po bitwie. Sługa dwóch panów, a może nawet trzech, miota się od klamki do klamki, ubolewając, że nie ma dla niego miejsca nawet w europejskim przedpokoju. Tak się starał, a tu czarna niewdzięczność. Polikwidował stocznie i inne zakłady przemysłowe, sprzedał prawie wszystko co w Polsce jeszcze nadawało się do sprzedaży i taka niewdzięczność.

Zbliża się kolejna seria wyborów. Może wreszcie Polacy zaczną chłodnym okiem patrzeć na rzeczywistość i podejmą właściwe decyzje. Niestety nie będą się mogli przyjrzeć Krajowi, bo nie ma autostrady, która przecina Polskę od krańca zachodniego do wschodniego, od północy do południa. Może Rodacy zaczną rozliczać Donalda Tuska z tych wszystkich obiecanek, których i na wołowej skórze by się nie spisało. Może krytyczniej by wysłuchiwali politycznych dyrdymałek panów Miecugowa, Sianeckiego  i tej samej klasy innych prezenterów. Polacy są z natury inteligentnym narodem, ale coś po 1989 w ich szarych komórkach zabetonowało się i jak papugi powtarzają każde niedorzeczności i kłamstwa jakie przekazują sprzedawcy ze szklanego ekranu.

Władysław Trzaska - Korowajczyk