Publikacje członków OŁ KSD

Władysław Trzaska - Korowajczyk: Bronisława Komorowskiego fałszowanie historii

Jeszcze do niedawna byłem przekonany, że Drugą Wojnę w roku 1939 wywołały Niemcy agresją na Polskę, a ściślej rzecz biorąc III Rzesza Niemiecka. Tą Wojną Niemcy złamali kilka traktatów bilateralnych, gwarantujących Rzeczypospolitej pokój i bezpieczeństwo ze strony III Rzeszy.

Dalszymi  konsekwencjami tego napadu, były niemieckie obozy koncentracyjne i nie tylko likwidacja polskiej państwowości, ale i Narodu. Okupant niemiecki bezwzględnie rozprawiał się z obywatelami polskimi, w tym i samych Polaków, Żydów, Cyganów, dążąc do eksterminacji tych narodów. Niemcy eksploatowały polską gospodarkę, niszczyły wielowiekowy dorobek naukowy, kulturalny  naszej Ojczyzny. W dalekosiężnych planach niemieckich było sprowadzenie Polaków, jako „podludzi „ do kategorii siły roboczej bez wykształcenia .

Jest rzeczą oczywistą, że III Rzeszą kierował Adolf Hitler, realizujący swój plan zawarty w  „Mein  Kampf „Ale rzeczą oczywistą jest również  fakt, że zbrodnicze plany Fuhrera popierało 98% Niemców i to bez przymusu, ale z ogromnym entuzjazmem, wręcz fanatycznym oddaniem.   

Tak trwało do momentu kiedy armia niemiecka zaczęła przegrywać tę wojnę. Część fanatycznie oddanych Hitlerowi dowódców, w obawie o porażkę zbrojną i zemstę na swoim narodzie przez Aliantów, próbowała odsunąć Hitlera od władzy, nie tyle, z racji podważania zasad ideologii nazistowskiej, ale w imię ratowania narodu niemieckiego. Fanatyczne oddanie Fuhrerowi można obserwować, na starych kronikach filmowych, kiedy Rosjanie byli u wrót Berlina.

Taki obraz Wojny i okupacji niemieckiej, sprawa okupacji rosyjskiej to już inne zagadnienie, wyniosłem ze szkoły, którą kończyłem w latach istnienia PRL.

Dopiero w ostatnich czasach magister historii pełniący obowiązki Prezydenta Polski Bronisław Komorowski, postawił mnie do właściwego pionu. W czasie obchodów zakończenia Wojny, które odbywały się w Gdańsku 7 maja 2015, określił najeźdźców z Zachodu jako nazistów !

Widocznie komunistyczna szkoła, w ramach indoktrynacji swojej ideologii, wkładała w młode głowy, błędną naukę, że Druga Wojna była dziełem Niemiec, bo ze względów politycznych, pomijano drugiego agresora jakim była Rosja Sowiecka.

Właściwie kto to byli ci naziści? Jaki to naród? Wiem o różnych, najbardziej egzotycznych ludach, mieszkających w Puszczach Amazońskich czy wśród afrykańskiego buszu, ale o narodzie nazistów, jako o NARODZIE to się nie słyszało.
Tymczasem pojęcie nazistów prowadzących Drugą Wojnę i dokonujących eksterminacji Polaków, coraz częściej spotyka się na konferencjach naukowych i popularnych. Widocznie zaczyna obowiązywać poprawność polityczna, która zdejmuje z Niemców odium zbrodniarzy.

Innymi słowy, zakłamując fakty dziejowe, politycy III RP zachowują się jak wasale w stosunku do Niemców. Pamiętam doskonale jeszcze czasy, kiedy na temat zbrodni Związku Radzieckiego, Armii Czerwonej i NKWD panowało milczenie. Władcy PRL zachowywali się jak poddani Moskwy. Teraz sytuacja polityczna zmieniła się  i władcy III rP zmienili obiekt kultu, a prominenci z  z Warszawy, z głęboką pokorą kłusują "po wskazówki ", nie do Moskwy, ale do Berlina.

Gdzie polska godność  i honor? No cóż pół wieku indoktrynacji z panów zrobiło rabów.  W XXI w. z III RP nie liczy się na mapie politycznej Europy.

Parę tygodni temu Prezydent Polski Bronisław Komorowski, z trzosem stu milionów euro, udał się do Kijowa, gdzie miał zaszczyt uścisnąć rękę swemu koledze Poroszence.

Bronisław Komorowski wygłosił w Parlamencie najcieplejsze z ciepłych słów pod adresem braci Ukraińców. Jeszcze drzwi sali obrad nie zamknęły się, a tamtejsi deputowani przegłosowali Uchwałę oddającą cześć bohaterom Ukrainy bandytom z Ukraińskiej Powstańczej Armii - Organizacji Nacjonalistów Ukraińskich, morderców dwustu tysięcy bezbronnych swoich polskich sąsiadów. Ustanowione prawo mówi, że kto będzie krytykował UPa i odmawiał im bohaterskości, będzie poddany najsurowszemu wymiarowi sprawiedliwości. Mogę tylko podejrzewać, że przy obowiązującej w III RP  poprawności politycznej, prawo szkalowania bandytów UPA  i w Polsce będzie poddawane surowym karom.

Kilka lat temu Prezydent Lech Kaczyński spotkał się z podobnym afrontem w Parlamencie Litewskim.W czasie obrad tego gremium, w obecności Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, deputowani podjęli kolejną uchwałę dyskryminującą Polaków mieszkających na Litwie.

O czym świadczy tych kilka faktów. Polska nie liczy się kompletnie w Europie. Nawet mała Litwa ma stosunek lekceważący do III RP.

Prezydent Bronisław Komorowski kończy pięć lat siedzenia pod żyrandolem. Dopiero w ostatnich dniach, kiedy widmo porażki wyborczej rysuje się na horyzoncie, uaktywnił się z uśpienia  i raz po raz strzela projektami nieprzemyślanymi. Śmieszne to i żałosne, ale to tylko kolejne dowody, że Bronisław Komorowski nie ma kwalifikacji być pierwszym obywatelem Polski. Nie zadbał o godność Polski, nie zatroszczył się o losie Polaków na d.Kresach Wschodnich. A właściwie nad czym zatroszczył się ...? Chyba tylko nad tym, aby III RP została zepchnięta do "trzeciej ligi europejskiej ".

Zbliża się druga tura Wyborów. Może ci bezkrytyczni fani Bronisława Komorowskiego ockną się z  letargu lemingów i nie chcąc być zakwalifikowanymi  do niechlubnej jakiejś rangi...,, podejmą właściwą decyzję.