Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje członków OŁ KSD

Krzysztof Nagrodzki - Ściemnianie Średniowieczem




"HISTORIA KOŚCIOŁA CZYLI O CZYM 90% KATOLIKÓW NIE WIE LUB WIEDZIEC NIE CHCE... "


Pod takim tytułem, jakiś czas temu, buszowała w przestrzeni publicznej lewa „demaskacja” straszności w wykonaniu Kościoła katolickiego, czemu starałem się dać odpór w książeczce „Mistyfikatoryka”. Ponieważ w walce cywilizacyjnej „postęp” recydywnie operuje zarzuto-obelgami w standardzie dla lemingów, prychając na lewo i... lewo: „To średniowiecze!”, chciałbym przypomnieć wyimki dotyczące mitów owego „Ciemnego średniowiecza” i Inkwizycji. Może się przyda, szczególnie w czasie ciszy wyborczej.

Przyjrzyjmy się wprzódy „ponuremu” Średniowieczu, które aktyw postępu nieustająco widzi tak:

>>X wiek – cała Europa znalazła się pod panowaniem Kościoła. Załamuje się aktywność na polu medycyny, techniki, nauki, edukacji, sztuki i handlu. Rozpoczyna się mroczny okres w historii Europy.<<

***

Contra falsum

/…/ Mądrość inaczej zaczyna się od pierwszego błędu lewych odkrywców -  Europa znalazła się pod „panowaniem Kościoła” znacznie wcześniej. Już Konstantyn - cesarz Imperium Rzymskiego – uznał i wspomagał chrześcijaństwo, a jego „następcy umocnią chrystianizację świata rzymskiego i postawią poza prawem herezje i pogaństwo. /…/”

Skoro standardowym w propagandzie antykatolickiej, jest zarzut: „załamuje się aktywność na polu medycyny, techniki, nauki, edukacji, sztuki i handlu. Rozpoczyna się mroczny okres w historii Europy” – ciekawe jak datuje się zakończenie
owego ciemnogrodu?
– Na czasie „słusznych” rzezi od 1789 r. we Francji czy od 1917 r. w Sowieckiej Rosji i przyległościach? A może dopiero teraz; ale tylko w środowiskach postępowych elit i ich mediach?...

Spróbujmy zatem poszperać w dziejach Europy i zerknąć na niektóre obszary, tak lekceważąco traktowane przez postępowych demistyfikatorów.


I cóż dostrzeżemy?...

-  Literaturę patrystyczną, rzeźbę, malarstwo, freski sakralne.

- Uniwersytety z rodowodem średniowiecznym, np.: Bolonia, Cambridge, Ferrara, -  - Heidelberg, Kolonia, Kraków, Moguncja, Oxford, Paryż, Pizza, Praga, Ratyzbona, Tybinga.

- Filozofię, naukę, realizm metafizyczny (św. Tomasz z Akwinu), miłość dająca – caritas – skryptoria, retorykę; archiwistykę; szpitale i szkoły przyklasztorne; warsztaty budowy organów; agrokulturę – naukę uprawy roli (np. cystersi) i hodowlę ryb.   

- Budownictwo – po pięknych budowlach romańskich wzlot monumentalnych
niebotycznych gotyckich katedr średniowiecza (np. Barcelona, Bolonia, Chartres, Ferrara, Florencja, Kolonia, Madryt, Magdeburg, Pelplin, Paryż, Praga, Ratyzbona, Reims, Rzym, Strassburg, Toruń, Wiedeń i inne), zakonnicy-mostownicy, budowniczowie śmiałych mostów (np. wenecki Rialto, florencki Ponte Veccio, Steiner Pruct w Ratyzbonie, Judyty w Pradze, Old London Bridże i wiele innych) – „W działalności budowlanej przodowała Francja, ale kraje cesarstwa niewiele pozostawały w tyle. (...) w samej Francji w ciągu niespełna trzystu lat wydobyli więcej kamienia niż starożytny Egipt w którymkolwiek okresie swej historii i co więcej – kamień ten przekształcili w 80 katedr, 5400 wielkich kościołów i wiele tysięcy kościołów parafialnych. Powstało wtedy również prawie 600 kamiennych mostów, z tego w samym XII wieku – 200!. (...)

Owe „ciemne średniowiecze” wydało ludzi zuchwałych, którzy wieże katedry w Chatres wznieśli na wysokość 105 m, a Strassburga – niecały wiek później – na wysokość 142 m (...) w tym samym okresie prawie równocześnie wybudowano pięć największych mostów ówczesnego świata: w Ratyzbonie, Londynie, Pradze, Awinionie, Dreźnie, oraz wielką, choć trudną do liczbowego określenia – ilość mostów mniejszych” (zob. prof. dr hab. inż. Józef Głomb – „Pontifex Maximus. Ponad przestrzenią i czasem”).


Gilbert Keith Chesterton zauważył, iż „ ...najżarliwsza sztuka średniowiecza pełna była światła i powiewnych szat”.

Kościół i chrześcijaństwo średniowiecza dało jednak znacznie więcej, aczkolwiek podawanie elementów materialnych „policzalnych” może być łatwiej przyswajalne przez ludzi stechnicyzowanego i zmaterializowanego świata. Chrześcijaństwo pojawiło się na świecie przede wszystkim po to, aby z całą ostrością pokazać, że człowiek ma nie tylko patrzeć w głąb siebie samego, ale także patrzeć poza siebie, dostrzec ze zdumieniem i entuzjazmem Boskie towarzystwo i Boskiego przywódcę (G. K.Chesterton).


Kościół, mimo okresów i miejsc zgorszeń, zeświecczenia, materializowania, przeniósł sens istnienia, uświadomił perspektywę realizowania człowieczeństwa, ukształtował duchową jedność Europy, przyznał godność każdemu człowiekowi /…/. Ale to już obszar na inne, mniej felietonowe i obszerniejsze, zgłębianie.

Do Inkwizycji wrócimy innym razem.


Copyright © 2017. All Rights Reserved.