Publikacje członków OŁ KSD
Krzysztof Nagrodzki – Z listów do przyjaciół. I znajomych. Wzwody aktywu
Miejmy nadzieję, że: Daremne żale/ Próżny trud/ I na nic złorzeczenia/
Tej woli ludu/ Żaden wzwód akcji aktywu/ Już nie zmieni!
Ale próby sięgające dalej i dalej, będą czynione. To oczywiste w naszej poskręcanej przez przeszłość rzeczywistości. Przez czas zwanym naiwnie (czy nadziejnie) „minionym”. Pisałem o tym niedawno do innego znajomego. Lewizna /nie lewica/ mentalna wżarła się tak głęboko w przymus obrony „wadzy raz zdobytej, iż nie cofa się przed żadną niekonsekwencją, manipulacją. I śmiesznością.
To pół biedy. Chociaż żal– w końcu są naszymi bliźnimi.
Gorzej, kiedy zapowiadane demonstracje – początkowo legalne– zechcą przemianować w „Action directe”, jak to w zwyczaju wszelkich (również mentalnych) potomków wdrażaczy „dyktatury proletariatu”, zmienianej teraz na „dyktaturę kasy”. Oraz w wolność dla wszelkiej obsceny, mającej rozwalać cywilizację łacińską. To „klasyczna” metoda. Stosowana od wieków.
- Przesadzam? No to zwróć uwagę na reprezentatywnych głosicieli tych postępowych tryndów. Gotowych do usług na każdym etapie wyścigu wynaturzeń, dewiacji. I do stosowania demagogii.
Charakterystyczny dla postępowej myśli milioner Ryszard Petru się budzi i jest - chociaż na to zupełnie nie wygląda - przerażony. Tak twierdzi: „Społeczeństwo się budzi i jest przerażone”.
A „przerażenie” może usprawiedliwiać różne reakcję…Szczególnie przegranych. Również z PO. Wymachujących Konstytucją.
Prof. Mariusz Orion – Jędrysek ocenił to tak:
WŁADZA: TRYBUNAŁ POKONSTYTUCYJNY
Gdy Kali ukraść krowa
- krok konstytucyjny,
Gdy zabrać mu tę krowę
- to zamach partyjny.
(NDz 4.12.15)
Okazuje się, że nie tylko do mnie przyszła ta refleksja. Oczywista zresztą.
Na co zresztą zwrócił uwagę znany żołnierz boju o naprawę Rzeczpospolitej - Kornel Morawiecki.
Inaczej musielibyśmy dojść do końcowego wniosku (to tylko ciąg teoretyczny), iż – np. - niejaki tow. Adolf Hitler i kamraci z NSDAP, albo tow. Włodzimierz Lenin i Józef Wissarionowicz Stalin z WKP(b) byli w całkowitym porządku prawnym przejmując, a następnie stosując dyktatorską władzę.
Z wiadomymi skutkami. Do dzisiaj.