Polecane

Unia Europejska po raz kolejny uderza w tradycyjny model rodziny

Wczoraj Polska sprzeciwiła się przyjęciu konkluzji dot. strategii UE na rzecz praw dziecka. O decyzji, jaką podjęto w trakcie obrad Rady UE ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych poinformowało polskie ministerstwo. Jak przekazał resort, dokument zdaniem polskich urzędników może doprowadzić chociażby do legalizacji jako „małżeństwo” związków osób tej samej płci

i tym samym godzi w tradycyjny model rodziny. Sprzeciw, jak przekazało ministerstwo, został przedstawiony w trakcie Rady, która ma miejsce w dniach 7-8 października.

Polskę w trakcie posiedzenia reprezentował wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. We wspomnianym komunikacie podkreślono, że polski resort sprawiedliwości zawsze opowiada się za wzmacnianiem praw dzieci. Ministerstwo jest jednak przekonane co do tego, że nie taki jest cel wspomnianych konkluzji.

To unijna inicjatywa, która uderza w tradycyjny model rodziny i łamie międzynarodowe rezolucje, np. Konwencję ONZ o prawach dziecka z 1989 r., ratyfikowaną przez Polskę i wszystkie państwa UE – czytamy w oświadczeniu.

Dodano, że Brukseli zależy na tym, aby realizować plan, który przed rokiem ujawniła szefowa KE Ursula von der Leyen. Chodzi o wzmocnienie praw „osób LGBT”. Ostatecznie, zdaniem ministerstwa, celem było tu doprowadzenie do uznania za „małżeństwo” związków par homoseksualnych na terenie UE, a także ich „prawa” do adopcji dzieci.

Komisja Europejska, jak twierdzi polski resort sprawiedliwości, „lansuje” inicjatywy, których celem jest zagrożenie tradycyjnemu modelowi rodziny. Podkreślono, że użyte w dokumencie słownictwo odnosi się nie do płci biologicznej, ale tzw. płci kulturowej.

Dalej wskazano też, że niezawetowanie tych konkluzji oznaczałoby akceptację aktów „Strategii równości LGBTIQ 2020-2025” oraz „Strategii równości gender 2020-2025”, do których odwoływano się w dokumencie. To z kolei mogłoby zostać wykorzystane do kolejnego ataku na Polskę i wstrzymania unijnych funduszy. Mielibyśmy wówczas do czynienia z kolejnymi szantażami finansowymi – przekonuje resort.

Sprzeciw wobec konkluzji poza Polską zgłosiły również Węgry. Bułgaria z kolei złożyła deklarację interpretacyjną, wskazując że określenie „gender” jest sprzeczne z konstytucją tego państwa.

za:copch.pl