Polecane

Towarzystwo im. Św. Brata Alberta rezygnuje z pomocy firmy Henkel

Wrocławski oddział Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta zwróci firmie Henkel środki przekazane na rzecz nowej pralni dla osób w trudnej sytuacji materialnej. Organizacja motywuje decyzję chęcią zachowania tożsamości katolickiej. Niemieccy „darczyńcy” sprzeciwili się poświęceniu obiektu przez biskupa Jacka Kicińskiego.

Towarzystwo wydało w piątek oświadczenie, w którym szczegółowo wyjaśnia motywy decyzji. Podkreśla, że nie pozwoli na rozmywanie swej tożsamości poprzez próby pomijania religijnego oblicza organizacji.

„W związku z odmową, w części oficjalnej, na poświęcenie nowej pralni we Wrocławiu przy ul. Małachowskiego 15, Koło Wrocławskie TPBA jako katolicka organizacja dobroczynna nie może zgodzić się na ograniczanie naszej działalności poprzez rugowanie elementów religijnych oczywistych dla naszej organizacji. Udział Ks. Biskupa Jacka Kicińskięgo, biskupa pomocniczego Archidiecezji Wrocławskiej oraz Asystenta Kościelnego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w uroczystym otwarciu pralni był uzgodniony z przedstawicielami sponsorów – Firmy Henkel i Fundacja Społecznie Bezpieczni” – zaznacza prezes oddziału Rafał Peroń.

Dalej następuje wyjaśnienie kulisów skandalicznego zajścia, do którego doszło ze względu na postawę przedstawicieli Henkela.

„Tuż przed rozpoczęciem wydarzenia dowiedzieliśmy się, że ksiądz Biskup może zabrać głos w oficjalnej części wydarzenia, ale nie ma zgody na obrzęd poświęcenia miejsca pracy i pomocy ubogim. W zaistniałej sytuacji Ks. Biskup opuścił zgromadzenie uważając, że rolą Asystenta Kościelnego jest w pierwszej kolejności obrzęd liturgiczny, nie przemówienie do zebranych” – czytamy dalej w oświadczeniu.

Wrocławskie koło Towarzystwa postanowiło zwrócić niemieckiej firmie środki przeznaczone na wsparcie nowej pralni. Motywuje to chęcią „zachowania tożsamości w działaniu stowarzyszenia katolickiego”. „Ubolewamy, że restrykcyjne wymagania ze strony potencjalnych darczyńców nie były sprecyzowane przed podpisaniem porozumienia w tej sprawie. Przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się urażeni niezręczną sytuacją, zaskakującą także dla Towarzystwa” – podsumował prezes Rafał Peroń.

za:pch24.pl

***

Firma Henkel po słowie z mocami z piekła rodem?... Czy tylko wybryk indywidualny?...

k