Dlaczego płaczesz
Wszak mówiłeś
Wszystko swój kres ma
Zwykła kolej losu
Mówiłeś
Życia przemijanie
Ot tak
zwyczajnie
bez patosu
Wiara w Absolut
Zmienność bytu
Dystans do chwili
Wiedzy fosa
Nieco uczucia
trochę sprytu
Oblec cię miały w moc herosa
Więc czemu płaczesz zagubiony
Między ogromem
Wszechwieczności
A takim
zwykłym
ludzkim bólem
który uciskiem
w piersi gości
Powietrze chwytasz otępiały
Jakieś zdarzenia
Coś tam robisz
Świat zrobił się zupełnie mały
I musisz unieść go na sobie
Oczy w ciemności masz otwarte
Myśli wyłażą wciąż z ukrycia
I krzyczą
krzyczą
tak uparcie
Za jednym Życiem
Tyle życia?
Krzysztof Nagrodzki
https://www.krzysztofnagrodzki.pl/index.php/publikacje-od-2016/595-zaduszki-i-pozegnanie