Za kilka lat budowana na oszustwie i manipulacji polityka obróci się w proch, a nazwiska głównych uczestników bezprawia i chaosu staną się symbolem nicości i zdrady własnego kraju, zdrady swoich rodaków

– powiedziała w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” dr Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Na początku swojego felietonu dr Jolanta Hajdasz przypomniała o obchodzonej dziś w Kościele Środzie Popielcowej, która rozpoczyna okres Wielkiego Postu.

    – Warto zauważyć, iż zarówno w Starym Testamencie, jak i w czasach chrześcijańskich posypywanie popiołem było jednym z nielicznych sposobów użyźniania ziemi. Tam, gdzie posypano ją popiołem, była nadzieja na lepszy plon. Posypanie głowy było więc po prostu znakiem nadziei na zmianę na lepsze. Popiół przypomina nam ulotność i znikomość naszego ludzkiego życia, przypomina o konieczności pamiętania o tym, że trzeba żyć sprawiedliwie i uczciwie, bo nasze ziemskie życie skończy się i pozostanie po nim tylko proch – zaznaczyła.

Autorka felietonu zwróciła się do rządzących polityków. Jak podkreśliła, należy do kilkumilionowej grupy osób, którą za wszelką cenę starają się od dwóch miesięcy pozbawić podmiotowości i uczynić w swoim kraju obywatelami drugiej kategorii.

    – Dewastacja, jaka ma miejsce w naszym systemie politycznym, gospodarczym, medialnym i sądowniczym staje się faktem dokonanym. Mimo racjonalnych, logicznych argumentów rząd zapowiada wyprzedaż majątku narodowego, rezygnację z kluczowych dla rozwoju naszego kraju inwestycji (…), jaką jest, chociażby Muzeum Pamięć i Tożsamość im. Jana Pawła II w Toruniu – zauważyła dr Jolanta Hajdasz.

Widzimy, że wszystko, co obóz Zjednoczonej Prawicy zaplanował, opracował, czy uruchomił, ma być wstrzymane, ma być zlikwidowane i ma być zniszczone.

    – Temu służy także medialna nagonka na te inwestycje. Możemy ją nieustannie obserwować. Przy tej ilości mediów często zagranicznych i polskojęzycznych siła rażenia takiej nagonki porównywalna może być wręcz z siłą rażenia bomby atomowej – mówiła dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Nie będzie łatwo odbudować tego zniszczenia.

    – Plan rządzących jest prosty. Zanim Polacy się zorientują i zanim będą mieli okazję w kolejnych wyborach wyrazić swoje protesty, trzeba wprowadzić jak największy chaos, destrukcję i dosłownie demolować system, który do tej pory z takim trudem mozolnie budowaliśmy po upadku komunizmu – mówiła autorka felietonu.

Za kilka lat budowana na oszustwie i manipulacji polityka obróci się w proch, a nazwiska głównych uczestników bezprawia i chaosu staną się symbolem nicości i zdrady własnego kraju, zdrady swoich rodaków – powiedziała dr Jolanta Hajdasz.

za:www.radiomaryja.pl