Dlaczego KRRiT nie stosuje sankcji za medialną wojnę TVN z Polską?!
KRRiT, wskutek mojej skargi przyznała, że FAKTY TVN „są zaangażowane w spór polityczny i ze znamionami mowy nienawiści podsycają społeczne napięcia”.
„Za karę”, KRRiT po raz 3472-gi, znowu tylko „wezwała” TVN do „niestosowania w przyszłości takich zabiegów".
Do KRRiT wpłynęło w ostatnim okresie kilkanaście tysięcy(!) skarg na łamanie prawa przez tego nadawcę. Zasadniczą karą ze strony Rady są puste „upomnienia” i „wezwania” do poprawy i refleksji, które ten antypolski nadawca ma głęboko w..... w nosie, i na które nie reaguje. Przeciwnie, jego ataki na konstytucyjne, legalne polskie władze i wezwania do antyrządowych buntów ulicznych, dezinformacja, kłamstwa i styl nienawiści - wyraźnie nasilają się.
Zgodnie z art.18 ustawy o radiofonii i telewizji (urtv):
„Audycje lub inne przekazy nie mogą propagować działań sprzecznych w prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym”.
„Audycje... powinny szanować przekonania religijne odbiorców, a zwłaszcza chrześcijański system wartości”. „Audycje... nie mogą sprzyjać zachowaniom zagrażającym... bezpieczeństwu..."
Koncesja dla nadawcy FAKTY TVN zobowiązuje go m.in. do przekazywania „obiektywnych informacji”.
W wypadkach naruszanie prawa i warunków koncesji, ustawa o rtv przewiduje jednak liczne, realne środki oddziaływania na nadawców medialnych łamiących prawo w Polsce. Np. art.38 urtv zobowiązuje KRRiT do cofnięcia koncesji jeśli, m.in.:
-- nadawca rażąco narusza warunki określone w ustawie lub w koncesji,
-- nadawca, mimo wezwań Przewodniczącego KRRiT nie usunął stanu niezgodnego w warunkami koncesji lub ustawą.
Z kolei, KRRiT może cofnąć koncesję, gdy:
-- rozpowszechnianie programu powoduje zagrożenie interesów... bezpieczeństwa i obronności państwa.
Poza wymienionymi, radykalnymi, są też do wykorzystania przez KRRiT „lżejsze”, choć skuteczne kary - finansowe. Ustawa o rtv zobowiązuje Przewodniczącego KRRiT do wydania decyzji nakładającej karę pieniężną na nadawcę za naruszenia jego ustawowych obowiązków-nakazów.
Szczególnie z art.18 urtv, m.in. za audycje nadawcy sprzeczne z polskim prawem, polską racją stanu i propagowanie postaw i poglądów sprzecznych z dobrem społecznym. Podobnie za przekazy sprzyjające zachowaniom zagrażającym bezpieczeństwu.
KRRiT, poza karami finansowymi i cofnięciem nadawcy koncesji, może też zakazać rozpowszechniania tylko określonej audycji (np. audycji informacyjnej FAKTY TVN) lub przekazu łamiącego prawo i warunki koncesji.
Jak widać KRRiT dysponuje, poza żartobliwymi „wezwaniami” i usilnymi kolejnymi prośbami, by już jednak nie łamać prawa, realnymi środkami prawnymi do wymuszenia działalności nadawcy zgodnej z prawem.
Skoro więc KRRiT zasypywana jest skargami na rażące łamanie prawa przez FAKTY TVN, i sama Rada stwierdza, iż moja tylko wyrywkowa przecież kwerenda kilkunastu kolejnych programów FAKTÓW TVN dowodzi „zaangażowania tego programu w spór polityczny, ze znamionami mowy nienawiści, oraz podsycania społecznego napięcia” - to DLACZEGO, w sytuacji trwającej przecież medialnej, informacyjnej wojny stacji TVN, m.in. poprzez jej program FAKTY z polskimi legalnymi władzami, wobec wzywania w programach FAKTY do buntów ulicznych i do obalenia tych władz, KRRiT nie stosuje realnych, skutecznych, ustawą przewidzianych środków i sankcji? Czy TVN działa poza polskim prawem? Czy jest chroniony jakimiś nieformalnymi porozumieniami?
Czy Rada czeka, aż niepolskie media obalą w końcu polskie władze?
Niech się KRRiT nie boi, Polska za Wami stoi!
Krystyna Pawłowicz
za:www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/pawlowicz-gdzie-sankcje-dla-tvn,19764484347#ixzz4dUINkshT