Kandydat szacunku i kandydat konfrontacji

Przemówienia głównych kandydatów zaraz po prognozowanych wynikach wyborów ujawniły nie tylko różnice w ich formacie, lecz także prawdę o każdym z nich. Dowiodły, dlaczego jeden jest plastikowym, niespójnym kandydatem pięknych deklaracji i agresywnej retoryki, a drugi kandydatem autentycznym, który szanuje wszystkich.

Kiedy Andrzej Duda dziękował wszystkim Polakom, gratulował każdemu konkurentowi, zwracał się do nich z wielkim szacunkiem, jego rywal z poczuciem wyższości podzielił Polaków na lepszych i gorszych. Na Polaków otwartych, szanujących prawa kobiet, patrzących w przyszłość, uczciwych, kierujących się prawdą i tych, którzy szukają wrogów, nie szanują praw kobiet, dążą do konfliktu, patrzą w przeszłość, manipulują. 12 lipca zagłosujemy na kandydata, który szanuje wszystkich Polaków albo tego, który szanuje tylko tych, którzy podzielają jego poglądy.

Leszek Galarowicz

za:niezalezna.pl