Jacek Liziniewicz-Dla dobra Ziemi latać bez sensu

Lufthansa oskarżyła Komisję Europejską o to, że jej działania szkodzą klimatowi. Zdaniem niemieckiego przewoźnika dla zachowania prawa do startów i lądowań jej samoloty muszą wykonać do końca marca nawet 18 tys. lotów na pusto.

Pewnie wynika to z jakichś skomplikowanych przepisów, które mają na celu ochronę atmosfery, ale wszystko brzmi dość kuriozalnie.

W każdym razie za Lufthansą stanęła Greta Thunberg. Szczerze powiedziawszy, istnienie rynku lotniczego i tego wszystkiego, co się z nim wiąże na co dzień, upewnia mnie, że walka ze zmianami klimatycznymi to utopia.

Ludzkość z dnia na dzień mogłaby przestać latać i nie emitować w ten sposób szkodliwych gazów do atmosfery, ale nie jest w stanie się zdobyć na takie poświęcenie. Ba, idę o zakład, że każdy przedstawiciel - Greenpeace’u ma więcej wylatanych godzin w powietrzu niż statystyczny Kowalski.

No, ale przecież najpierw trzeba docisnąć chłopinę z Białowieży, żeby nie palił suchym drewnem, a nie walczyć z lataniem bez sensu. Otwórzmy oczy na podobne absurdy, bo z czasem, gdy walka o klimat będzie się zaostrzać, ich liczba będzie się zwiększać.

za:niezalezna.pl