Ks. dr Waldemar Kulbat - Język nienawiści

autorzy sondaży nie wspominają o nienawistnych wypowiedziach skierowanych przeciwko religii chrześcijańskiej, Kościołowi, przeciwko duchownym. W ostatnim czasie media sygnalizują  nasilenie, zwłaszcza w Internecie, wypowiedzi nacechowanych nienawiścią wobec mniejszości narodowych, etnicznych, religijnych i seksualnych. Wg badaczy, w sieci internetowej wśród mniejszości narodowych najczęściej ofiarami mowy nienawiści stają się: Żydzi, Rosjanie  i Niemcy. Z  krytyką słowną spotykają się także  mniejszości seksualne , a także religijne (np.  muzułmanie ). Zdaniem komentatorów jako powody wrogich wypowiedzi można wskazać wątki historyczno-kulturowe, polityczne i obyczajowe. Warto jednak zauważyć, że autorzy sondaży nie wspominają o nienawistnych wypowiedziach skierowanych przeciwko religii chrześcijańskiej, Kościołowi, przeciwko duchownym. Jak wiadomo w polskim prawie zabronione jest m.in. publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych, a także publiczne znieważanie grupy ludności albo poszczególnych osób z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej. Jednak autorzy nienawistnych wypowiedzi antyreligijnych, bluźnierczych wystaw itp., bardzo często powołują się na prawo wolności wypowiedzi, wolności mediów, sztuki itp. Ostatnio o zakazanie krytyki mniejszości  także ze względu na m.in. orientację seksualną zabiega  SLD. W rzeczywistości skądinąd słuszny postulat walki z językiem nienawiści służy do realizacji ideologicznego programu politycznej poprawności. W rezultacie pod pretekstem troski o poprawność polityczną  ograniczana jest z dnia na dzień wolność obywateli, natomiast   rugowanie z terenu publicznego etyki chrześcijańskiej jako podstawy systemu prawnego i zastępowanie jej etyką sytuacyjną, według której dobre jest to, co w danej chwili liberałowie i relatywiści za dobre uważają, okazuje się perfidną metodą walki z chrześcijaństwem.