Prezes TVP z szacunkiem o “Nergalu”



“Nasza Polska” jest w posiadaniu szokującej odpowiedzi prezesa TVP Juliusza Brauna do przewodniczącego KRRiT Jana Dworaka w sprawie “Nergala”. Cały dokument publikujemy na portalu www.naszapolska.pl.


Zdaniem Juliusza Brauna, satanista Adam “Nergal” Darski w programie “The Voice of Poland” “nie narusza chrześcijańskiego systemu wartości”, a ponadto jest znanym i cenionym na świecie artystą, symbolem kojarzonym “z walką o życie”. Według prezesa Brauna, obecność “Nergala” w TVP wpisuje się w ustawową powinność mediów publicznych, których zadaniem jest sprzyjanie “swobodnemu kształtowaniu się poglądów obywateli oraz formowaniu się opinii publicznej, a także umożliwianie obywatelom i ich organizacjom uczestniczenie w życiu publicznym poprzez prezentowanie zróżnicowanych poglądów i stanowisk”. Takie stanowisko prezesa TVP znajduje się w piśmie do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jana Dworaka z 16 września br. Treść tego pisma została wysłana także osobnym pismem do ks. dr. Bolesława Karcza, prezesa Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, które nagłośniło sprawę promocji satanisty przez Telewizję Polską.

O co poszło?

Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy, które ogłosiło swój protest przeciwko zaangażowaniu “Nergala” w programie telewizyjnej Dwójki, opisało dotychczasową działalność lidera blackmetalowej grupy “Behemoth”. Pod petycją KSD w ciągu dwóch tygodni podpisało się przeszło 40 tysięcy internautów. Adam Darski zasłynął podarciem Biblii na jednym ze swoich koncertów, gdzie krzyczał do publiczności: “Żryjcie to gówno!”. Zakładał różaniec z odwróconym krzyżem. Teksty śpiewanych przez niego piosenek pełne były satanistycznych inwokacji, nawoływania do mordów, gwałtu, przemocy, z wszechobecnymi wulgaryzmami najcięższego gatunku. Po uniewinnieniu przez sąd, który stwierdził, że satanista nie obraża uczuć chrześcijan, “Nergal” oficjalnie ogłosił kolejne zwycięstwo szatana i sparafrazował neonazistowskie pozdrowienie, pisząc “Heil Satan!”. Notabene Darski znany jest także pod wiele mówiącym pseudonimem “Holocausto”. KSD wystąpiło w sprawie lidera grupy “Behemoth” do przewodniczącego KRRiT, a ten wysłał swoje pismo (bez stanowiska) do prezesa TVP. Odpowiedź Janusza Brauna nie pozostawia złudzeń: “Nergal” jest i będzie promowany w mediach publicznych. Apel katolickich dziennikarzy poparło wielu polskich biskupów, część mediów, polityków, ludzi sztuki. Sprawa “Nergala” stała się papierkiem lakmusowym tego, czy żyjemy w państwie z silnymi wpływami chrześcijańskiej większości, czy też otaczająca nas rzeczywistość przypomina bardziej czasy Nerona.

Braun o Darskim

Odpowiedź Juliusza Brauna skierowana do Jana Dworaka, w której posiadaniu jest nasza redakcja, to właściwie pean na cześć “Nergala”. Prezes TVP ustosunkowuje się do zarzutów ze KSD, zaczynając od prezentacji Darskiego: “Jest on kompozytorem, producentem muzycznym, multiinstrumentalistą i wokalistą. Płyta jego zespołu jako pierwsza w historii polskiej muzyki znalazła się na światowej liście sprzedaży magazynu »Billboard«. Adam Darski w rankingu »Decibel Magazine« został uznany za 17. najlepszego gitarzystę dethmetalowego na świecie. W Polsce był czterokrotnie nominowany do muzycznej prestiżowej nagrody Fryderyka, został laureatem Fryderyka 2010 za album roku w kategorii metal”. Trudno polemizować z gustami muzycznymi, ale prezes Braun zapomniał, że teksty Darskiego są pełne nienawiści, satanizmu i agresji.
Braun sięgnął też po inne argumenty: “Po wielokrotnie opisywanej w prasie i przedstawianej w mediach elektronicznych walce Adama Darskiego z białaczką, stał się dla wielu Polaków osobą kojarzoną z walką o życie i promowaniem idei przeszczepu szpiku. Udzielił wywiadów wszystkim ważniejszym pismom (“Wprost”, “Newsweek”, “Przekrój”, “Pani”), był także gościem wielu programów w różnych stacjach telewizyjnych m.in. wiosną brał udział w programie »Tomasz Lis na żywo«. Wystąpił też w spocie społecznym Fundacji TVN »Nie jesteś sam«. Jest tzw. celebrytą, obecnym w życiu publicznym. Między innymi również z tego powodu został zaproszony do programu”. Innymi słowy to, że Darski ciężko chorował i jest osobą znaną, było dla prezesa TVP wystarczającym argumentem, aby promować satanistę.

Zdaniem Brauna, “Rola pana Adama Darskiego w programie »The Voice of Poland. Najlepszy głos« sprowadza się wyłącznie do roli eksperta muzycznego. Pan Darski, jako jeden z nielicznych polskich artystów robiących karierę za granicą, ma za zadanie oceniać i trenować wokalistów. W programie wypowiada się wyłącznie na tematy muzyczne, a nie obyczajowe czy religijne. Swoim zachowaniem, wypowiedziami oraz postawą nie narusza chrześcijańskiego systemu wartości i norm społecznych oraz nie obraża niczyich uczuć religijnych. Dla telewizji publicznej nie bez znaczenia jest też uniewinniający wyrok Sądu Rejonowego w Gdyni w sprawie A. Darskiego, choć oczywiście wyrok ten może podlegać krytycznej ocenie”. I w tym przypadku Braun mija się z prawdą, bowiem w trakcie sesji fotograficznej “The Voice of Poland” Darski pozował ze znanym satanistycznym “gestem rogów”, a podczas realizacji programu zdążył już wyszydzić uczestnika show, który przyjechał na eliminacje z pielgrzymki.
Na zarzuty o łamanie prawa, które wyraźnie obliguje TVP do poszanowania wartości chrześcijańskich, Braun odpowiada, że “Telewizja Polska stara się jak najrzetelniej wykonywać postawione przez ustawodawcę zadania w zakresie kształtowania programu. Także i w tej sprawie wyważeniu podlega ustawowa zasada, która nakazuje »respektować chrześcijański system wartości, za podstawę przyjmując uniwersalne zasady etyki«, z obowiązkiem ukazywania życia społecznego w całej jego różnorodności. (…) Realizując te obowiązki, zapewnimy w naszych programach miejsce dla poważnej debaty o sprawach, które podniesione zostały przez Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy”. A zatem prezes TVP chce respektować wartości chrześcijańskie, otwierając telewizję na promocję osoby o jawnie antychrześcijańskiej działalności, który nie tylko z powodów religijnych, ale zwykłego poszanowania dla kultury, obyczajowości i zwykłej przyzwoitości nigdy nie powinien znaleźć się w TVP jako osoba promowana.

“Katolickie” wsparcie

Udział “Nergala” w programie telewizyjnej Dwójki cieszy się poparciem nie tylko ze strony takich ludzi, jak Piotr Gadzinowski z SLD czy prof. Magdalena Środa, ale też niektórych katolików, którzy za cenę fikcyjnej debaty będą tolerować nawet profanację krzyża i Biblii. Rada Etyki Mediów, założona w dużej mierze przez osoby o katolickim rodowodzie, stwierdziła, że nie widzi nic złego w zatrudnieniu Darskiego w telewizji publicznej. Ks. Adama Bonieckiego gryzie w oczy protest przeciwko sataniście, na co dosadnie odpowiedział mu biskup Wiesław Mering: “Nergal sobie poradzi bez Księdza parasola!”. Przewodniczący Jan Dworak, oczywiście także katolik, na dodatek w latach 80. związany z “Przeglądem Katolickim”, mówi, że “chrześcijański system wartości (zapisany ustawowo – przyp.red.), jakkolwiek bardzo szeroki i pod którym ja się podpisuję, wyklucza inne systemy wartości”. To kłóci się Dworakowi z pluralizmem w mediach, a “sprawa Nergala pozwoli się do tej sprzeczności ustosunkować”. W to “katolickie” wsparcie dla promocji satanizmu wpisuje się wreszcie sam prezes Braun, który w latach 80. był dziennikarzem tygodnika “Niedziela” oraz przewodniczącym komisji ds. środków społecznego przekazu synodu diecezji kieleckiej (jest zresztą bratankiem znanego filozofa i działacza katolickiego Jerzego Brauna).
Twarde argumenty KSD

Ks. dr Bolesław Karcz w odpowiedzi na przytoczone wyżej pismo prezesa TVP pisze: “W Polsce pierwszym oficjalnym dokumentem informacyjnym na temat grup destrukcyjnych był rozdział VII Raportu o stanie bezpieczeństwa państwa opublikowany w grudniu 1995 r. przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, w którym wymieniono m.in. grupy pseudosatanistyczne, jako zagrażające bezpieczeństwu i pokojowi społecznemu. Na podstawie tego raportu nie pozwolono na zarejestrowanie struktury satanistycznej w Polsce, choć takie działania już wówczas były podejmowane. Raport o niektórych zjawiskach związanych z działalnością sekt w Polsce dokonany przez MSWiA w 2000 r., opisuje morderstwa mające bezpośredni związek z satanizmem, wskazując na zagrożenia wypływające z tej ideologii, co więcej, raport ten ostrzega, iż szczególne zaniepokojenie budzi uaktywnienie się środowisk satanistycznych. Tylko w 1999 r. odnotowano 9 przypadków rytuałów satanistycznych, z którymi związane były takie czyny, jak: dewastacje cmentarzy, kościołów, kradzieże krzyży i ozdób z grobów, zabijanie zwierząt, handel narkotykami. Ideologia niektórych sekt doprowadza też ich członków lub sympatyków do prób samobójczych i dokonywania morderstw. W latach 1995-1999 zakwalifikowano 8 samobójstw jako mających związek przyczynowy z wyznawaną doktryną, przede wszystkim satanistyczną”.
Prezes KSD zwrócił też Braunowi uwagę, że nie dostrzega przykładu, który dają nam w tym kontekście inne zachodnie państwa, które z kolei trudno posądzać o faworyzowanie Kościoła katolickiego: “Chciałbym również zaznaczyć, że np. w Niemczech czy Francji osoba należąca do grupy zagrożenia społecznego (np. zadeklarowany scjentolog lub satanista) nie mogłaby uczyć w szkole państwowej, gdyż państwo dba o pokój społeczny i unika choćby pozorów promocji zagrożeń społecznych. Tymczasem, jak można zauważyć, w Polsce można reklamować osobę o ideologii satanistycznej o pseudonimie Nergal, a wcześniej Holocausto, bez żadnej konsekwencji, nie widząc ze strony władz TVP w tym nic niewłaściwego”.
Jeśli powyższe argumenty nie wywołają stosownej reakcji, Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy wezwie do obywatelskiego nieposłuszeństwa pod hasłem: “Stop satanizmowi – stop abonamentowi”. Zwróci się również do reklamodawców o wycofanie się z TVP oraz podejmie “wszelkie możliwe kroki w ramach prawa, gdyż widząc niepokój społeczny, mając na ten temat konkretne raporty i dokumenty, świadomie i zaparcie zarząd TVP podtrzymuje decyzję o promocji ideologii satanistycznej zagrażającej społeczeństwu polskiemu”.
Robert Wit Wyrostkiewicz

Artykuł ukazał się w najnowszym numerze tygodnika “Nasza Polska” Nr 40 (831) z 4 października 2011 r.

KRRiT broni “Nergala”


28 września Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wypowiedziała się w sprawie udziału “Nergala” w programie “The Voice of Poland”, stwierdzając, że zatrudnienie Adama Darskiego w roli jurora nie narusza obowiązującego prawa, a analiza dotychczas wyemitowanych odcinków programu nie daje podstaw do interwencji. “W Polsce nie funkcjonuje tzw. zapis na osobę, znany z przeszłości jako jeden z instrumentów działań cenzorskich, niemający prawa istnieć w systemie demokratycznym” – podkreślono w stanowisku KRRiT. Czyli – według Jana Dworaka i jego kolegów – powstrzymanie promocji człowieka profanującego symbole wiary katolickiej jest niezgodne z ideałami wolności słowa wywalczonymi przez “Solidarność”. Ciekawe, czy takie ideały mieli w głowach stoczniowcy, kiedy strzelała do nich milicja?
Przewidując taką odpowiedź ze strony KRRiT, Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy już 8 września wysłało do przewodniczącego Dworaka kolejne pismo z argumentacją wykazującą niewłaściwe zachowania Darskiego już w trakcie realizacji programu w TVP2. Katoliccy dziennikarze do dzisiaj nie otrzymali odpowiedzi. Za to komentując decyzję Rady, jej członek (z rekomendacji prezydenta) Krzysztof Luft dodał nawet, że w kontekście walki z białaczką, która dotknęła Darskiego, za tę działalność “Nergalowi” należy się szacunek, a nie “batożenie różańcem po plecach”. A propos różańca: Darski różaniec zakłada na siebie podczas koncertów, owszem, tylko wówczas Pan Jezus wisi na krzyżu do góry nogami… I takich ludzi broni i promuje Krajowa Rada oraz władze TVP – zdominowane przez polityków PO, PSL i SLD. Tak wygląda ich wolność słowa!

Robert Wit Wyrostkiewicz
“Nasza Polska” Nr 40 (831) z 4 października 2011 r.

Pismo prezesa TVP

TELEWIZJA  POLSKA
dr Juliusz Braun
Prezes Zarządu
Warszawa, dn. 19. 09. 2011 r.
Dot. TVP/JB-1732/2011
/TVP/JB-1673/11/
Szanowny
Ks. Dr Bolesław Karcz
Prezes ZG
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy
Szanowny Księże,
Pozwalam sobie przesłać w załączeniu kopię listu, jaki skierowałem do p. Jana Dworaka Przewodniczącego KRRiT, w sprawie obecności pana Adama Darskiego „Nergala” w audycji „The Voice of Poland. Najlepszy głos”.
Z poważaniem
Juliusz Braun

TELEWIZJA  POLSKA
dr Juliusz Braun
Prezes Zarządu
Warszawa, dnia 16 września 2011 r.
Szanowny Panie Przewodniczący,

W odpowiedzi pismo Pana Przewodniczącego z dnia 7 września br. Nr WSW-051-1205/2011/3, przedstawiam stanowisko w sprawie zarzutów zawartych w wystąpieniu prezesa Zarządu Głównego Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy ks. dr Bolesława Karcza.
Pragnę na początek przedstawić osobę Adama Darskiego, posługującego się artystycznym pseudonimem „Nergal”. Jest on kompozytorem, producentem muzycznym, multiinstrumentalistą i wokalistą. Płyta jego zespołu jako pierwsza w historii polskiej muzyki znalazła się na światowej liście sprzedaży magazynu Billboard. Adam Darski w rankingu Decibel Magazine został uznany za 17. Najlepszego gitarzystę dethmetalowego na świecie. W Polsce był czterokrotnie nominowany do muzycznej prestiżowej nagrody Fryderyka, został laureatem Fryderyka 2010 za album roku w kategorii metal.
Po wielokrotnie opisywanej w prasie i przedstawianej w mediach elektronicznych walce Adama Darskiego z białaczką, stał się dla wielu Polaków osobą kojarzoną z walką o życie i promowaniem idei przeszczepu szpiku. Udzielił wywiadów wszystkim ważniejszym pismom (Wprost, Newsweek, Przekrój, Pani), był także gościem wielu programów w różnych stacjach telewizyjnych m.in. wiosną brał udział w programie „Tomasz Lis na żywo”. Wystąpił tez w spocie społecznym Fundacji TVN „Nie jesteś sam”. Jest tzw. celebrytą, obecnym w życiu publicznym. Między innymi również z tego powodu został zaproszony do programu.
Rola pana Adama Darskiego w programie „The Voice of Poland. Najlepszy głos” sprowadza się wyłącznie do roli eksperta muzycznego. Pan Darski, jako jeden z nielicznych polskich artystów, robiących karierę za granicą, ma za zadanie oceniać i trenować wokalistów. W programie wypowiada się wyłącznie na tematy muzyczne, a nie obyczajowe czy religijne. Swoim zachowaniem, wypowiedziami oraz postawą nie narusza chrześcijańskiego systemu wartości i norm społecznych oraz nie obraża niczyich uczuć religijnych. Dla telewizji publicznej nie bez znaczenia jest tez uniewinniający wyrok Sądy Rejonowego w Gdyni w sprawie A. Darskiego, choć oczywiście wyrok ten może on podlegać krytycznej ocenie.
Telewizja Polska stara się jak najrzetelniej wykonywać postawione przez ustawodawcę zadania w zakresie kształtowania programu. Także i w tej sprawie wyważeniu podlega ustawowa zasada, która nakazuje „respektować chrześcijański system wartości za podstawę przyjmując uniwersalne zasady etyki”, z obowiązkiem ukazywania życia społecznego w całej jego różnorodności. Ustawową powinnością mediów publicznych jest również sprzyjanie swobodnemu kształtowaniu się poglądów obywateli oraz formowaniu się opinii publicznej, a także umożliwianie obywatelom i ich organizacjom uczestniczenie w zyciu publicznym poprzez prezentowanie zróżnicowanych poglądów i stanowisk. Realizując te obowiązki zapewnimy w naszych programach miejsce dla poważnej debaty o sprawach, które podniesione zostały przez Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy.
Nie oznacza to jednak, ze akceptuję niektóre zachowania Adama Darskiego, które jednak mają miejsce poza programami Telewizji Polskiej, w szczególności zaś publiczne niszczenie Biblii. Mam jednak nadzieję, że prezentowane na antenach TVP cykliczne audycje religijne i transmisje z uroczystości kościelnych świadczą o naszych intencjach.
Z wyrazami szacunku
Juliusz Braun

Za: Nasza Polska (Październik 04, 2011)  (xwk)