Wałęsa nasyła komornika na Wyszkowskiego

Choć w 2010 roku Gdański Sąd Okręgowy uznał, że Krzysztof Wyszkowski nazywając Wałęsę „gorliwym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie Bolek” nie naruszył jego dóbr osobistych, z informacji „Rzeczpospolitej” wynika jednak, że Lech Wałęsa złożył apelację i uzyskał klauzulę wykonalności wyroku.

Sąd zdecydował, że Krzysztof Wyszkowski ma przeprosić Lecha Wałęsę. Jeśli tego nie zrobi, może zostać zlicytowany przez komornika.

Krzysztof Wyszkowski ma przeprosić Wałęsę w głównym wydaniu „Faktów” i lokalnym wydaniu „Panoramy” TVP Gdańsk. Współtwórca Wolnych Związków Zawodowych tłumaczy, że nie ma zamiaru przepraszać, ponieważ musiałby wówczas poświadczyć nieprawdę.

Koszt emisji oświadczenia w telewizjach może wynieść nawet kilkaset tysięcy, a jedynym majątkiem Krzysztofa Wyszkowskiego jest jego mieszkanie. Wałęsa jednak nie daje za wygraną i złożył w warszawskim Sądzie Rejonowym wniosek o wykonanie wyroku na koszt Wyszkowskiego. Wałęsa będzie mógł wyegzekwować dług przy pomocy komornika.

Ze względu na zły stan zdrowia Krzysztof Wyszkowski nie złożył w odpowiednim terminie zażalenia na decyzję o wykonaniu wyroku na jego koszt.

za:niezalezna.pl (pkn)