Homoterminologia w słownikach

Uniwersytet oksfordzki nie wyklucza zmiany definicji małżeństwa w przyszłych wydaniach jednego z normatywnych słowników języka angielskiego. Zespół redakcyjny w ciągu najbliższych miesięcy zamierza monitorować użycie i znaczenie słowa „małżeństwo” w świetle ostatnich zmian w brytyjskim prawie – mówi rzecznik wydawcy Oxford University Press. – Przy opracowywaniu każdego wydania słownika uwzględnia się nowe słowa: te, które stały się modne, nabrały nowego znaczenia bądź zadomowiły się w mowie potocznej. Systematycznie monitorujemy słowa w naszych pozycjach, zwracając szczególną uwagę na te, które zmieniają znaczenie, i tak też postąpimy z „małżeństwem” – wyjaśnił rzecznik.

„Sformalizowany związek mężczyzny i kobiety, uznany prawnie, na mocy którego są oni mężem i żoną” – tak brzmi obecnie definicja małżeństwa na internetowym portalu oksfordzkiego słownika. Z kolei książkowa wersja kieszonkowa mówi „o prawnym związku mężczyzny i kobiety dla wspólnego pożycia i często prokreacji”.

Redefinicję małżeństwa w swoich pozycjach wprowadził już francuski słownik Larousse’a, uznając, iż jest to „uroczysty akt między osobami tej samej bądź różnej płci, decydujących się na zawarcie związku”. Kanadyjski „Space Dictionary” pomija natomiast odniesienie małżeństwa do płci, uznając je za stan, w którym dwie osoby dobrowolnie wiążą się na życie bądź przynajmniej do czasu rozwodu.

Tymczasem portal Huffington Post donosi, że z początkiem lipca grupa homoseksualnych aktywistów o nazwie HACKmarriage rozpoczęła w San Francisco kampanię zaklejania haseł zawierających definicję małżeństwa w słownikach dostępnych w księgarniach i bibliotekach naklejkami z ich własną, politycznie poprawną definicją.

za:www.naszdziennik.pl/wp/49387,homoterminologia-w-slownikach.html