Liderzy i członkowie KOD-u uwielbiają prezentować się jako uśmiechniętych, życzliwych światu „Europejczyków”. Reporter Telewizji Trwam przekonał się jednak, że na pikietach nie brakuje agresji wobec inaczej myślących.
„W kilku miastach w Polsce odbyły się manifestacje tzw. Komitetu Obrony Demokracji. Ich uczestnicy protestowali przeciwko zmianom wprowadzonym przez rząd Prawa i Sprawiedliwości w mediach publicznych. Sporo haseł dotyczyło wolności słowa, jednak rozumianej w dość wybiórczy sposób, ponieważ nasi dziennikarze w Bydgoszczy i Krakowie zostali obrzuceni wyzwiskami” - poinformowała TV Trwam w relacji z manifestacji.
W reportażu przytoczono głosy sympatyków KOD, którzy pojawili się na pikietach: „Obawiam się, że możemy stracić tę dobrze rozwijającą się Polskę”, „przeżyłem w tym kraju 70 lat. I jestem zawiedziony, że taką mamy teraz rządową, polityczną ekipę, która robi cyrki normalnie w kraju” - mówili.
„Wolność słowa i mediów według KOD-u nie dotyczy jednak wszystkich, o czym przekonali się nasi reporterzy” - relacjonował dziennikarz: „Jesteśmy tu po to, żebyśmy nie mieli kolejnej telewizji Trwam” — powiedziała słodkim głosem miła pani.
Reporter TV Trwam zaprezentował też deklaracje uczestników pikiety, że każdy może czuć się bezpiecznie: „Nikt pana nie pobije, absolutnie. Nie ma nienawiści, jesteśmy uśmiechnięci” — mówili państwo w średnim wieku.
Rzeczywistość okazała się jednak - ocenił reporter - zupełnie inna. Oto starszy pan o wyglądzie byłego esbeka najpierw rzucił do dziennikarza: „Sp..alaj pan!” A chwilę później mocno uderzył w mikrofon TV Trwam: „Dziękuję ślicznie” - odpowiedział reporter.
Inni uczestnicy agresywnie zasłaniali kamerę TV Trwam i mówili do reportera: „Idźcie z tą prowokacją!” Inni uczestnicy agresywnie zasłaniali kamerę TV Trwam: „Idźcie z tą prowokacją!” - krzyczeli.
za:www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/ekipa-telewizji-trwam-zaatakowana-na-pikiecie-kod,15859475442#ixzz3wvhuhdOc
„W kilku miastach w Polsce odbyły się manifestacje tzw. Komitetu Obrony Demokracji. Ich uczestnicy protestowali przeciwko zmianom wprowadzonym przez rząd Prawa i Sprawiedliwości w mediach publicznych. Sporo haseł dotyczyło wolności słowa, jednak rozumianej w dość wybiórczy sposób, ponieważ nasi dziennikarze w Bydgoszczy i Krakowie zostali obrzuceni wyzwiskami” - poinformowała TV Trwam w relacji z manifestacji.
W reportażu przytoczono głosy sympatyków KOD, którzy pojawili się na pikietach: „Obawiam się, że możemy stracić tę dobrze rozwijającą się Polskę”, „przeżyłem w tym kraju 70 lat. I jestem zawiedziony, że taką mamy teraz rządową, polityczną ekipę, która robi cyrki normalnie w kraju” - mówili.
„Wolność słowa i mediów według KOD-u nie dotyczy jednak wszystkich, o czym przekonali się nasi reporterzy” - relacjonował dziennikarz: „Jesteśmy tu po to, żebyśmy nie mieli kolejnej telewizji Trwam” — powiedziała słodkim głosem miła pani.
Reporter TV Trwam zaprezentował też deklaracje uczestników pikiety, że każdy może czuć się bezpiecznie: „Nikt pana nie pobije, absolutnie. Nie ma nienawiści, jesteśmy uśmiechnięci” — mówili państwo w średnim wieku.
Rzeczywistość okazała się jednak - ocenił reporter - zupełnie inna. Oto starszy pan o wyglądzie byłego esbeka najpierw rzucił do dziennikarza: „Sp..alaj pan!” A chwilę później mocno uderzył w mikrofon TV Trwam: „Dziękuję ślicznie” - odpowiedział reporter.
Inni uczestnicy agresywnie zasłaniali kamerę TV Trwam i mówili do reportera: „Idźcie z tą prowokacją!” Inni uczestnicy agresywnie zasłaniali kamerę TV Trwam: „Idźcie z tą prowokacją!” - krzyczeli.
za:www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/ekipa-telewizji-trwam-zaatakowana-na-pikiecie-kod,15859475442#ixzz3wvhuhdOc