Publikacje polecane

Barbara Nowak: Podczas Strajku Kobiet dzieci były częstowane alkoholem i narkotykami

– Dzieci lgną do tych, którzy się nimi interesują, i nie rozumieją, że może im się stać krzywda. Wykorzystuje się je do przepływu ideologii neomarksistowskiej i genderowej – tłumaczyła kurator oświaty Barbara Nowak na antenie Radia Maryja.

W audycji "Rozmowy niedokończone" małopolska kurator poruszyła m.in. temat udziału dzieci w protestach Strajku Kobiet.

– Okazało się, że na ulicy można wrzeszczeć wulgarne słowa, wykonywać wulgarne gesty. Dzieci były częstowane alkoholem i narkotykami, pewne grupy się nimi zainteresowały – tłumaczyła Nowak.

– Dzieci lgną do tych, którzy się nimi interesują, i nie rozumieją, że może im się stać krzywda. Wykorzystuje się je do przepływu ideologii neomarksistowskiej i genderowej. Tłumaczy się im, że powinni się zastanowić, jakiej są płci, bo tylko dwie: kobieta i mężczyzna to już przeżytek – podkreśliła dalej kurator.

– Teraz mamy płcie kulturowe, które pączkują. Kiedyś było ich 56, teraz jest już 250. Młodym daje się blokery do powstrzymania rozwoju płciowego, żeby mieli czas zastanowić się, kim chcą być. By jak najdłużej nie wiedzieli, kim są. Ważne, żeby wybrać oryginalnie, bo bycie heteroseksualnym to już przeżytek. Ludzie mają przestać myśleć normą, ciekawe jest dopiero to, co od niej odstaje – dodała Nowak.

Zapytana o przyjęcie przez Parlament Europejski rezolucji, według której dostęp do bezpiecznej i legalnej aborcji jest prawem człowieka, kurator stwierdziła: „Jeśli się przekracza jedną granicę, każdą kolejną łatwiej pokonać”.

– Możemy się spodziewać, że skoro tak łatwo jest zabić dziecko w łonie matki i nazwać to prawem kobiety, to zaraz będziemy mieli prawo do zabijania starych, niedołężnych ludzi. Kto wie, czy jak nauczyciel będzie wymagający i niewygodny, komuś nie przyjdzie do głowy, by wyciągnąć przeciwko niemu pistolet albo nóż – dodała.

za:www.tysol.pl