Politycy, którzy popierają aborcję, a określają się jako katolicy, muszą podjąć publiczną pokutę, zwrócił uwagę ks. abp Raymond Burke, prefekt Sygnatury Apostolskiej, w czasie Światowego Kongresu Modlitewnego Human Life International.
Wziął również w obronę środowisko pro-life, które domaga się publicznej pokuty za publiczne zgorszenie i jest za to krytykowane przez rządzących przedstawiających się jako katolicy, a głoszących poglądy całkowicie sprzeczne z nauką Kościoła.
- Nie można być praktykującym katolikiem i publicznie wypowiadać się w sposób sprzeciwiający się nauczaniu Magisterium czy współpracować z aktami moralnie nagannymi. Jeśli ktoś publicznie występował przeciwko życiu czy małżeństwu i rodzinie, wprowadzając innych w błąd, musi też publicznie za to pokutować - zauważył ks. abp Burke, przemawiając na forum kongresu. Sprecyzował, że na osobie, która dopuszcza się takich działań, spoczywa poważna odpowiedzialność za wywołany przez nią skandal. - Odpowiedzialność ta ciąży szczególnie na przywódcach politycznych - podkreślił. Powiedział dodatkowo, że aby naprawić tę przewinę, "konieczne jest publiczne uznanie popełnionego błędu i publiczne oświadczenie o przestrzeganiu prawa moralnego".
W swoim wystąpieniu prefekt Sygnatury nawiązał też do ataków na obrońców życia, którzy przypominają, że publiczny grzech przeciw życiu pociąga za sobą konieczność publicznej pokuty i uniemożliwia przystępowanie do Komunii Świętej tak długo, jak długo nie zostanie ona podjęta. - Jak na ironię, tych, którzy stają w obronie życia, atakuje się i oskarża o brak miłości i próbuje się ich skłócić z Kościołem. Ataki te są przykładem działania ręki "ojca kłamstwa" - podkreślał ksiądz arcybiskup.
Także członkowie Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych w ubiegłym tygodniu przypomnieli, że katolicy - dotyczy to także polityków - popierający technikę in vitro, która jest nie tylko niezgodna z nauczaniem Kościoła, ale także z prawem naturalnym i antropologią, sami siebie wykluczają z pełnej komunii z Kościołem czy możliwości przyjmowania Komunii Świętej. Przewodniczący Zespołu ks. abp Henryk Hoser przypomniał dotychczas wydane dokumenty, które wyjaśniają, czym jest in vitro i jakie niesie zagrożenia. Eksperci Episkopatu przypomnieli, że regulacje prawne winny uwzględniać bezwzględną ochronę życia człowieka na każdym etapie jego rozwoju, szanować jego godność oraz wartość rodzicielstwa.
Małgorzata Pabis
za: NDz z 19.10.10 Dział: Wiara Ojców (kn)
- Nie można być praktykującym katolikiem i publicznie wypowiadać się w sposób sprzeciwiający się nauczaniu Magisterium czy współpracować z aktami moralnie nagannymi. Jeśli ktoś publicznie występował przeciwko życiu czy małżeństwu i rodzinie, wprowadzając innych w błąd, musi też publicznie za to pokutować - zauważył ks. abp Burke, przemawiając na forum kongresu. Sprecyzował, że na osobie, która dopuszcza się takich działań, spoczywa poważna odpowiedzialność za wywołany przez nią skandal. - Odpowiedzialność ta ciąży szczególnie na przywódcach politycznych - podkreślił. Powiedział dodatkowo, że aby naprawić tę przewinę, "konieczne jest publiczne uznanie popełnionego błędu i publiczne oświadczenie o przestrzeganiu prawa moralnego".
W swoim wystąpieniu prefekt Sygnatury nawiązał też do ataków na obrońców życia, którzy przypominają, że publiczny grzech przeciw życiu pociąga za sobą konieczność publicznej pokuty i uniemożliwia przystępowanie do Komunii Świętej tak długo, jak długo nie zostanie ona podjęta. - Jak na ironię, tych, którzy stają w obronie życia, atakuje się i oskarża o brak miłości i próbuje się ich skłócić z Kościołem. Ataki te są przykładem działania ręki "ojca kłamstwa" - podkreślał ksiądz arcybiskup.
Także członkowie Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych w ubiegłym tygodniu przypomnieli, że katolicy - dotyczy to także polityków - popierający technikę in vitro, która jest nie tylko niezgodna z nauczaniem Kościoła, ale także z prawem naturalnym i antropologią, sami siebie wykluczają z pełnej komunii z Kościołem czy możliwości przyjmowania Komunii Świętej. Przewodniczący Zespołu ks. abp Henryk Hoser przypomniał dotychczas wydane dokumenty, które wyjaśniają, czym jest in vitro i jakie niesie zagrożenia. Eksperci Episkopatu przypomnieli, że regulacje prawne winny uwzględniać bezwzględną ochronę życia człowieka na każdym etapie jego rozwoju, szanować jego godność oraz wartość rodzicielstwa.
Małgorzata Pabis
za: NDz z 19.10.10 Dział: Wiara Ojców (kn)