Publikacje polecane

Święty Jan Paweł II – dar i zadanie



Ale nam się wydarzyło! – można powiedzieć, posługując się słowami św. Jana Pawła II, wypowiedzianymi w polskim parlamencie. Święty Papież z Polski – nie to jest zaskoczeniem. Ale raczej nikt z nas nie mógł przewidzieć, że Jego kanonizacja odbędzie się w obecności dwóch Papieży. I z wielką dozą pewności można stwierdzić, że takiego „zaszczytu” nie dostąpi już raczej żaden z nowych świętych…

Ale nam się wydarzyło! Jan Paweł II to jedna z najbardziej zdumiewających i wzruszających historii przełomu wieków. I Pan Bóg bez wątpienia okazał nam szczególną łaskę, pozwalając nam żyć w tych właśnie czasach i być świadkami wydarzenia, które – jak stwierdził kiedyś André Frossard – nie trafi się już żadnemu pokoleniu.

Pan Bóg przemawiał do nas wielokrotnie i na różne sposoby. Ponad 45 lat temu, podczas audiencji generalnej 16 kwietnia 1969 roku, Sługa Boży Papież Paweł VI zwrócił uwagę, że „charakterystyczną cechą Kościoła po Soborze jest zwracanie szczególnej uwagi na rzeczywistość ludzką ujmowaną historycznie, to znaczy na fakty, wydarzenia i zjawiska naszego czasu”. „Wiadomo było zawsze, że historia jest dla myśli chrześcijańskiej okazją, co więcej – zaproszeniem do odkrycia w niej planów Bożych. Czym jest ’historia święta’, jeśli nie utożsamianiem myśli Bożej, transcendentalnej ’ekonomii’ z rozwojem wydarzeń, które dochodzą do Chrystusa i od Chrystusa biorą początek?” – pytał Paweł VI.

Nie ulega wątpliwości, że Pan Bóg, który przemawiał do nas przez pontyfikat Jana Pawła II, przemówił do nas ponownie poprzez wydarzenie, którego wczoraj byliśmy świadkami. „Wygląd nieba umiecie rozpoznawać, a znaków czasu nie możecie?” (Mt 16, 3) – pytał Pan Jezus ludzi, którzy byli w stanie odczytywać znaki w przyrodzie, a pozostawali głusi na znaki dane im przez Boga. Pytanie owo zdaje się powracać w perspektywie tego, co się wczoraj wydarzyło. Czy mamy odwagę na ten znak czasu odpowiedzieć, czy też burze entuzjazmu znów ucichną tak szybko, jak się zrywają, a z krzesanych iskier nadziei pozostanie jedynie słomiany zapał?

„Święci, którym oddajemy chwałę, dają nam przykład miłości do Boga i do ludzi, owocnej współpracy z łaską Bożą i wspierają nas na naszych drogach świętości” – powiedział kiedyś Benedykt XVI do Polaków.

Święty Jan Paweł II jest darem. Ale święty Jan Paweł II jest również zadaniem. O ile świętość Papieża z Polski została nam dana, o tyle tym bardziej jest nam od wczoraj zadana. W tym miejscu wypada przypomnieć słowa Benedykta XVI, który 29 marca 2010 roku mówił: „Życie i dzieło Jana Pawła II, wielkiego Polaka, może być dla was powodem do dumy. Trzeba jednak, byście pamiętali, że jest to również wielkie wezwanie, abyście byli wiernymi świadkami tej wiary, nadziei i miłości, jakich On nieustannie nas uczył”.

Sebastian Karczewski

za: Nasz Dziennik  28.4.2014.