Tomasz Sakiewicz-Czas na was!

Wyobraźmy sobie, że prezes dużej firmy prosi udziałowców o wysokie wpłaty, bo spółka bankrutuje. Udziałowcy, jeśli chcą, by nie upadła, a mają środki, pewnie powinni dopłacić do kapitału. Problemem jest prezes, bo to nie jakaś siła wyższa, ale jego decyzje, przed którymi go przestrzegano, oraz nielojalność wobec znacznej części udziałowców zagroziły firmie. Osoba tak niekompetentna powinna odejść. To

normalne w biznesie, polityce, organizacjach społecznych. Wygląda na to, że w Unii Europejskiej panują inne zasady. Jej instytucje, szczególnie Komisja Europejska, swoją polityką ułatwiły atak Rosji na Ukrainę i doprowadziły do krachu energetycznego. Teraz chcą, by kraje, które nie mają nic wspólnego z ich błędami, jak Polska, poświęcały się, ratując własnym gazem UE, a szczególnie te kraje, które nią rządziły. Być może dla dobra wszystkich należy pomóc, ale jest warunek – niekompetentny prezes – Komisja Europejska – musi odejść. To nie tylko kwestia sprawiedliwości, lecz także zdrowego rozsądku. A główny udziałowiec, którego słuchał prezes, czyli Niemcy, powinien pozwolić rządzić pozostałym, którzy za błędy nie odpowiadają. Wtedy można mówić o pomocy. Inaczej to tylko popieranie nielojalności i głupoty.

Tomasz Sakiewicz

za:niezalezna.pl