Kadet Biegler kontra marszałek Piłsudski




W „Dobrym wojaku Szwejku” występuje postać kadeta Bieglera. Pasjonuje się on układaniem planów bitew przegranych przez największych wodzów w historii ludzkości, które jednak zakończyłyby się zwycięstwem, gdyby dane było dowodzić nimi rzeczonemu kadetowi zamiast rozmaitym nieudacznikom, przez nieuczciwych apologetów wyniesionym w pamięci potomnych do miana „bogów wojny”.

W mijającym roku redaktor Piotr Zychowicz postanowił nas uraczyć kolejną książką swojego autorstwa, tym razem pt. „Pakt Piłsudski-Lenin. Czyli jak Polacy uratowali bolszewizm i zmarnowali szansę na budowę imperium”.

Polihistor

Wspomniana praca jest już trzecią z serii „wybitnych dzieł, obalających mity na temat historii Polski, utrwalone w dotychczasowej historiografii”. Redaktor Zychowicz najwyraźniej bowiem występuje w roli polihistora – historyka specjalisty od wszystkich epok i wszystkich zagadnień, niczym tacy giganci dziejopisarstwa jak Oskar Halecki lub Arnold Toynbee. Zna się na wszystkim – na historii kryzysu politycznego 1938–1939 wiodącego do wojny (o czym napisał książkę „Pakt Ribbentrop-Beck”) i na Powstaniu Warszawskim („Obłęd 1944”), a teraz też na powstawaniu II RP. Każda z tych prac jest dla zawodowego historyka łatwym do obalenia zbiorem przeinaczeń, przemilczeń, ordynarnych kłamstw i fantazji. W krótkim tekście nie da się odnieść przekonująco do każdego z nich. Dziś zatem skoncentrujmy się na ostatniej – tej poświęconej odzyskiwaniu niepodległości przez Polskę po I wojnie światowej. Ten okres akurat przebadałem osobiście, studiując walkę dyplomatyczną o uznanie Ukrainy na konferencji pokojowej w Paryżu w 1919 r. i stwierdzam, że Pan Redaktor Zychowicz najwyraźniej nie ma pojęcia o ówczesnej sytuacji międzynarodowej Polski i Europy.

Realia geopolityczne

Wielka Brytania była jedynym państwem, które politycznie w pełni wygrało I wojnę światową, realizując wszystkie swoje cele wojenne już na mocy warunków rozejmu w Compiégne z 11 listopada 1918 r.: złamała groźbę hegemonii jednego z mocarstw kontynentalnych (Niemiec) w Europie (co nie znaczy, że zamierzała zastępować hegemonię niemiecką hegemonią francuską); zlikwidowała zagrożenie wynikające z niemieckich zbrojeń morskich (flota kajzera została na mocy rozejmu wydana Brytyjczykom i uległa „samozatopieniu” w Scapa Flow, zanim konferencja paryska zdecydowała o jej podziale między zwycięzców – Brytyjczycy nie potrzebowali niemieckich okrętów, ale nie chcieli też dzielić ich między Francuzów, Włochów itd.); zlikwidowała rywalizację kolonialną z Niemcami. Oddzieleni kanałem La Manche, w obliczu pozbawionych floty i kolonii Niemiec, Anglicy czuli się absolutnie bezpieczni. Z punktu widzenia Londynu – nie pozostawało nic do zrobienia poza pilnowaniem, by Francja zbytnio nie urosła. Francja wygrała wojnę – tzn. odparła najazd niemiecki dzięki wsparciu Anglosasów. Pamiętała jednak, że jest przemysłowo i demograficzne słabsza od Rzeszy i że sama po klęsce zadanej jej przez Bismarcka w latach 1870–1871 r. w ciągu pięciu lat odrodziła moc militarną zgodną ze swoim potencjałem. Niemcy zostawione same sobie z ich potencjałem w ciągu pięciu lat mogły zagrozić Francji skutecznym rewanżem. Paryż potrzebował więc sojusznika przeciw Niemcom. Najskuteczniejsi byliby Anglosasi, ale utrzymanie sojuszu z czasów wojny się nie powiodło. Amerykanie wycofali się z Europy wojskowo i politycznie i popadli w izolacjonizm, przełamany dopiero przez japoński atak na Pearl Harbor w 1941 r. Brytyjczycy obawiali się, by Francja nie zdominowała pokonanych i rozbrojonych Niemiec, i przyjęli zasadę „no more continental committments” (żadnych nowych zobowiązań na kontynencie – tzn. żadnych nowych sojuszy). W tych warunkach Francja rozpaczliwie szukała sojusznika na Wschodzie.
Kto zostanie głównym aliantem Francji na Wschodzie?

Na czele rankingu kandydatów na antyniemieckich sojuszników Francji stała Rosja – naturalnie „biała” – jako wymarzony aliant. Rosja taka powinna mieć bezpośrednią granicę z Niemcami i być jak najpotężniejsza

zawartość zablokowana

Autor: Przemysław Żurawski vel Grajewski

Pozostało 51% treści.

Chcesz przeczytać artykuł do końca? Wyślij SMS i wprowadź kod lub wykup prenumeratę i zaloguj się

za: http://gpcodziennie.pl/46146-kadet-biegler-kontra-marszalek-pilsudski.html#.VoPJwFIWlgs