Materiały nadesłane

Upamiętnić tych, ktorzy ratowali Polaków

Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie w pełni popiera inicjatywę Pani Marii Fieldorf-Czarskiej - córki generała Emila Augusta Fieldorfa "Nila", aby upamiętnić Żydów, którzy z narażeniem życia ratowali Polaków z rąk NKWD-UB i KGB-SB w latach 1939-1989, a szczególnie w okresie okrutnej sowieckiej okupacji Kresów oraz w pierwszym dziesięcioleciu po 1945 roku.

Podzielamy wyrażoną przez Nią opinię, że "należy podziękować wszystkim Żydom, którzy po wojnie pomagali polskim patriotom, prześladowanym i mordowanym przez sowieckie siły 'bezpieczeństwa publicznego' tylko dlatego, że chcieli Polski wolnej i suwerennej".
Uważamy, że w podobny sposób powinny zostać także uhonorowane osoby innych narodowości (np. Rosjanie, Niemcy, Ukraińcy, Litwini), podejmujące ryzyko niesienia pomocy Polakom w okresie II wojny światowej i w następnych latach, w których dochodziło jeszcze do wielu okrutnych morderstw i aktów prześladowania ludności polskiej na dawnych Kresach. Z taką myślą noszą się od pewnego czasu kresowianie oraz ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Jesteśmy Narodem, który doznał wielkich cierpień od swych sąsiadów, realizujących w latach 1939-1945 obłąkańcze idee. Wśród nich - podobnie jak wśród Żydów sprawujących wysokie funkcje w sowieckim aparacie terroru PRL w pierwszych latach po wojnie - było jednak wielu szlachetnych ludzi, gotowych narazić własne życie, aby ratować cudze.
Nie potrafiliśmy jeszcze wypracować właściwej formy podziękowania im za ich bohaterstwo i skutecznego rozgłoszenia go przed całym światem na wzór Instytutu Yad Vashem i Alei Sprawiedliwych wśród Narodów Świata w Izraelu. Zbieżne ze sobą inicjatywy Pani Marii Fieldorf-Czarskiej oraz środowisk kresowych powinny zobligować najwyższe władze RP do podjęcia stosownych kroków w tej materii.

Sekretarz POKiN
Stanisław Palczewski

Przewodniczący POKiN
Krzysztof Bzdyl

 

Kraków, 3 czerwca 2009 r.