Publikacje członków OŁ KSD

Jadwiga Kamińska - Dziękujemy Polsko !

Przed siedzibą Honorowego Konsulatu Ukrainy przy ul. Piotrkowskiej 77 zorganizowano spotkanie, na które przybyli uciekinierzy przed wojną w Ukrainie i mieszkańcy Łodzi wspierający i pomagający uchodźcom. Organizatorami tego wydarzenia byli

Denys, Alina i Aleksandra. Oni odszukali i zebrali dziewczyny, które śpiewają i grają. Program słowno – muzyczny ubogacony był piosenkami, których tematyka dotyczyła narodu ukraińskiego i Ukrainy oraz wierszami głównie autorstwa Aliny Shypshyny.
        
- Celem tego spotkania jest, aby nikt nie zapomniał, że na terenie Ukrainy nadal trwa wojna. Jest to też podziękowanie za wielkie wsparcie i za to, że nie zostawiliście nas samych, pomagacie naszym mamom, dzieciom, żołnierzom. Jesteście jak nasza najbliższa przyjaciółka i siostra – powiedziała Anna Prokhorova.
     
Jak mówią nasi przyjaciele z Ukrainy, czują się tutaj bezpiecznie. Bardzo tęsknią za rodzinnym domem i marzą o jak najszybszym powrocie do swojej ukochanej ojczyzny. W Łodzi spotkali wielu wspaniałych ludzi z wielkim sercem, którzy zaopiekowali się nimi. Nigdy nie zapomną naszej pomocy. Jak się skończy wojna zapraszają polskie rodzeństwo na wakacje do Ukrainy.
    
- Dziś, jak nigdy, każdy Ukrainiec gdzie obecnie przebywa w Kijowie, Lwowie, w Łodzi czy Krakowie, powienien aktywnie pracować dla naszej ojczyzny. Każdy pełni ważną rolę udzielając pomocy żołnierzom, biorąc udział w działaniach charytatywnych lub akcjach wspierających Ukrainę. Zwykły dziecięcy rysunek zawierający podziękowania i słowa wsparcia wysłany naszym żołnierzom, daje im odczuć, że wierzymy w nich, czekamy i modlimy się o ich bezpieczeństwo – podkreśliła Anna.
    
Przez wiele lat obok Ukrainy był wróg, który mówił, że jest bratem. Dzisiaj w ten ciężki czas zrozumieli, kto jest prawdziwym przyjacielem i czym jest przyjaźń między narodami. Niezwykle trafnie ujęła to w wierszu „Polska i Ukraina Siostry” poetka Alina Shypshyna:
                    
Moja przyjaciółka i siostra niezastąpiona,                          
Stałaś obok i otworzyłaś swe ramiona,                            
Dałaś poczuć, że jesteśmy jednością,                             
Otoczyłaś nas rodzinną miłością.

Warszawa, Poznań, Łódź i Kraków,
Dla niektórych tylko geografia, ja nie potrzebuję więcej znaków,
Nie potrzebuję więcej, żeby rozumieć, że jesteśmy siostrą i bratem.
Razem damy radę stawić czoła przed katem.

…  Wiem kto jest moją rodziną, dzięki Twojej postawie,
Razem odniesiemy zwycięstwo i stawimy czoło wspólnej sprawie,
Zawsze byłaś obok, teraz jesteś już jednością,
Obdaruj nas swym sercem i miłością.
    
Wszystkich zgromadzonych połączyła piosenka „Hej sokoły” zaśpiewana brawurowo w języku polskim. Ukraińcy wierzą w pomyślną i świetlaną przyszłość wspólnych ralacji. Mamy podobne zwyczaje, kulturę i język. Łączy nas wspólna wizja przyszłości i rozumienie tego, że zjednoczona Europa nie będzie kompletna, dopóki Ukraina nie zostanie członkiem Unii Europejskiej.
- Dziękujemy władzom Województwa Łódzkiego, Urzędowi Miasta Łodzi i Honorowemu Konsulatowi za wielkie wsparcie  naszego wydarzenia, za możliwość bycia razem z wami tu i teraz - powiedziała Anna Prokhorova.

                                   


 

                                                                       
Foto: Marek Kamiński