Lech Makowiecki - "POLSKO, OJCZYZNO MOJA…"




Wielu zarzut dziś czyni,
Że napisał Adam:
„Litwo, Ojczyzno moja”…
Dla Polski to zdrada!
Mówią, że był (z wyboru)
Zwyczajnym Litwinem,
Lub (jak chce Łukaszenka)
Wręcz Białorusinem!
A to powód kolejny
(Słychać takie słowa)
By ze szkół Mickiewicza
Dzisiaj wyrugować…
O, niegramotni głupcy!
Azaliż nie wiecie?…
Nie czytaliście o tym?
(Choćby w internecie!)
Że Korona wraz z Litwą
W epoce tej były
Jednym państwem! Ojczyznę
Jedną stanowiły!
W czas tryumfu, czas klęski
(I nie są to mity!)
Rzeczpospolita była
Zwartym monolitem!
O rzeczach oczywistych
Nie chce mi się gadać,
Wszak w „Panu Tadeuszu”
Sam wieszcz to wykłada:
Murem stali za Polską
Ramię przy ramieniu
Soplicowie – wrośnięci
W Litwę jak korzenie,
I hrabiowie z Horeszków
(Chociaż po kądzieli),
Takoż obcy, co sami
Osiąść tu zechcieli…
(Przykład? Jankiel koszerny
Wielki patriota,
Tudzież cały zaścianek
Dobrzyńskiej gołoty).
Robak (ksiądz), co pobłądził,
Ale się odnalazł;
Przywrócił wszystkim wiarę,
Pokonał ich marazm…
Młodzi, starzy, zamożni,
Biedni, duzi, mali –
Oni wszyscy za Polskę
Krew swą przelewali…

***
Czy pamięta ktoś jeszcze
Rozpacz Mickiewicza?
Wdarł się do Watykanu,
Tam ból swój wykrzyczał.
Papież go mitygował:
„Piano”… Et cetera…*
„Jak być cicho…” – łkał Adam –
„Gdy Polska umiera!”…
Wszędzie, gdzie wiodły losy Ojczyźnie był sługą
(Niech w Wikipedii sprawdzi
Osioł jeden z drugim),
By u kresu żywota
Wskrzesić Legion Polski
I umrzeć – wolnym człekiem
Wśród naszego wojska…

***
„…Dla mnie możesz być Żydem,
Litwinem, Tatarem,
Kaszubą czy Ślązakiem,
Łemkiem czy Madziarem,
Jeśli Polskę masz w sercu –
Klnę się tu, przed światem –
Będziesz mi druhem szczerym!
Wspólnej sprawy bratem!…”

***
Resumé będzie proste;
Z wieszczem – jak z różańcem:
Przetrwał cara, komunę.
Przetrzyma zaprzańców!


*Piano (wł.), et cetera (łac.)
– cicho, i tak dalej…

Lech Makowiecki. pieśniarz, poeta.

za: Nasz Dziennik  Wtorek, 12 listopada 2013, Nr 263 (4802)