Stanislas Balcerac to były udziałowiec stacji TVN, który ujawnił wiele niewygodnych dla tej telewizji faktów. Dziś podczas manifestacji w obronie "wolnych" mediów został zaatakowany przez członków KOD-u.
"Wyrwali mi kartkę z ręki, szarpali i pchnęli na ziemię. Gdyby nie interwencja policji, mogło być źle" - relacjonował na Twitterze.
Wczoraj o godzinie 18:00 w wielu polskich miastach zebrali się sympatycy TVN-u, którzy protestują przeciwko projektowi nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.
Inicjator manifestacji - Komitet Obrony Demokracji - poinformował w mediach społecznościowych i na swojej stronie internetowej, że manifestacja została zorganizowana w obronie wolnych mediów i wolności słowa.
Nie wszyscy zamierzają jednak manifestować pokojowo. W Olsztynie w manifestacji brał udział były udziałowiec stacji TVN Stanislas Balcerac. Na Twitterze poinformował, że został zaatakowany przez KOD.
Zostałem dzisiaj poturbowany przez tłuszczę zgromadzoną na sabacie KOD z udziałem ludzi z Partii Razem i @szymon_holownia. Interweniowała @PolskaPolicja. Prezydent Olsztyna @grzymowicz zezwala na takie agresywne zbiorowiska przed ratuszem miasta
- poinformował.
Wyrwali mi kartkę z ręki, szarpali i pchnęli na ziemię. Gdyby nie interwencja policji, mogło być źle, osiłek z parasolką w ręku już "pochylał się" nade mną leżącym na ziemi- opisuje dalej Balcerac.
za:niezalezna.pl