Biskupi odpowiadają Kozłowskiej-Rajewicz




Jak poinformowała „Rzeczpospolita” wielu biskupów miało odpowiedzieć na list pełnomocnik ds. równego traktowania, Agnieszki Kozłowskiej-Rajewicz.

List minister Kozłowskiej-Rajewicz był odpowiedzią na zapowiedzi dotyczące listu biskupów o gender. Wskazała, że biskupi niewłaściwie definiują gender. Przekonywała, że zarówno prawa człowieka jak i dobro rodziny nie stoją w sprzeczności z poruszanym przez biskupów problemem.

Kozłowska-Rajewicz podkreślała również, „że wartości równego traktowania kobiet i mężczyzn (gender equality) od dawna są w Polsce uznane i zapisane w konstytucji oraz wielu ustawach, a ich wdrażanie i stosowanie nie stanowi żadnego zagrożenia dla rodziny”. Do listu załączona była również informacja o znaczeniu terminu gender, tak jak funkcjonuje ono w administracji, nauce oraz prawie.

Biskupi zareagowali na list szeregiem wypowiedzi i komentarzy. Na przykład metropolita łódzki, abp Marek Jędraszewski skomentował: - „Wraca stare". Kiedy zaczynają już z zewnątrz mądrzy tego świata mówić, o czym mówić powinien w swoim kościele biskup. To właściwie pouczanie ucznia i stwierdzanie, że właściwie nie wiemy, co mówimy.

Jak informuje „Rzeczpospolita”, część hierarchów odpowiedziała na list Kozłowskiej-Rajewicz. Zrobili to m.in. prymas Polski abp Józef Kowalczyk; abp Józef Kupny, metropolita wrocławski; bp Grzegorz Kaszak, ordynariusz sosnowiecki; bp Antoni Dydycz z Drohiczyna oraz bp Wiesław Śmigiel, biskup pomocniczy diecezji pelplińskiej.

Co napisali hierarchowie? Biskup Śmigiel twierdzi, że podziękował za długi list i stwierdził, że minister nie powinna być zdziwiona krytyką gender, skoro nazywa ją nauką. – Jeśli chcemy mówić o gender jako o nauce, to dyskusja jest czymś naturalnym – ocenił. – Nauka wymaga dyskusji, polemiki, bo to jest nieodzowny element jej rozwoju i petryfikacja hipotez. Zatem jeśli gender chce być nauką, to jej propagatorzy muszą być przygotowani na odpieranie różnych argumentów.

Według informacji „Rzeczpospolitej” biskupi podkreślali w swoich listach, że istotny jest fakt, by nie dochodziło do zlewania się płci i ról społecznych kobiet i mężczyzn. Hierarchowie zaznaczają, że powinny być one jasno określone. Ich zdaniem pomylenie tych ról może prowadzić do zagubienia sensu rodziny.

Biskupi zaznaczali, że nie zgadzają się ze stanowiskiem minister Kozłowskiej-Rajewicz, ale są otwarci na dialog z nią.


za:www.pch24.pl/biskupi-odpowiadaja-kozlowskiej-rajewicz-,20501,i.html#ixzz2qSZUWY4E