Materiały nadesłane

Listopadowe zamyślenia… Zofia Gerstenkornowa - Jaki jest sens życia ludzkiego ?

W listopadzie nasze myśli i serca są bliskie tych, którzy już odeszli do Pana. Na cmentarzach palą się znicze, a ludzie napełniają się wspomnieniami i modlitwą. Z serc ludzkich wyrywają się czasem bolesne westchnienia i zapytania: Czy nasz bliski jest tam szczęśliwy ?  Pięknie żył, dlaczego tak młodo musiał umierać ? Dlaczego ginęli młodzi chłopcy i dziewczęta za Ojczyznę, kiedy życie dopiero było przed nimi ? Można stawiać pytania w nieskończoność, często nie znajdując wyczerpującej i zadowalającej odpowiedzi. W końcu dojdziemy do jednego zasadniczego pytania: Jaki jest sens życia ludzkiego ? Gdy to zrozumiemy, zrozumiemy też sens umierania.
Sens życia ludzkiego to jedno z podstawowych zagadnień różnych systemów filozoficznych i religijnych, jak również sposób widzenia świata jako drogi życia.

"Sens życia" - co to w ogóle znaczy? Nie padnie tu  jedna krótka odpowiedź.  Zapewne jego znaczenie jest związane z całokształtem naszego postępowania i dążeniem do określonego, najważniejszego dla nas celu. Trzeba też przyznać że sens życia to zgodność naszego myślenia, a w konsekwencji - działania, z zasadami logiki. Problem jednak polega na tym, że stawiany sobie do osiągnięcia cel jest na ogół inny dla każdego z nas, co zresztą jest zrozumiałe, bo jesteśmy różni i nie musimy uzyskiwać w życiu tego samego. Sprawa sensu życia jest zatem w dużym stopniu sprawą indywidualną, osobistą, prywatną.

Lekarstwem na brak sensu życia jest  cel, który wskazuje nam wiara. Ludzie współcześni pytają o prawdę. Dziś w wielu wypadkach lepiej jest nie powiedzieć prawdy, przemilczeć ją lub wyznać tylko jej część. Tymczasem właśnie w naszych czasach tak bardzo potrzebnym lekarstwem na znalezienie sensu życia jest prawda.

Większość z nas stara się, by nasze życie i jego sens  związane były  z jakimś pożytecznym celem, dającym  nam  satysfakcję. Jednak są i tacy ludzie, dla których najważniejszą rzeczą jest, by spełnione przez nich w życiu zadanie miało charakter społeczny, to znaczy dawało korzyść całemu społeczeństwu, a przynajmniej jego części. W tym właśnie mieści się dbałość o zdrowie własne i otoczenia, czyli nastawienie ekologiczne, troska o młode pokolenie, jego kondycję i wykształcenie. Sens życia jest spełniony, jeśli nastawiamy się, by więcej być niż mieć. Realizujemy to, gdy pozostawiamy po sobie coś trwałego - osiągnięcia naukowe, twórczość artystyczną, trwały ślad myśli filozoficznej i etycznej lub jej skutki w postaci działalności charytatywnej. Inaczej mówiąc, żyjemy sensownie, jeśli jesteśmy nastawieni altruistycznie i wybiegamy w planach w przyszłość poza kres naszego ziemskiego życia. Wskazówką w takim postępowaniu i działaniu jest zazwyczaj wiara w trwałość naszego istnienia i nadzieja na osiągnięcie  nie kończącego się szczęścia, które można uzyskać tylko przez dążenie do łączności z Bogiem. Na ogół zauważa się, że człowiekowi wierzącemu łatwiej znieść napotykane trudności życia, choroby oraz nieszczęścia własne i bliskich osób.

Ojciec Święty Benedykt XVI przypomniał  w encyklice Deus caritas est , że człowieka,  zwłaszcza całego duchowego świata wartości, nie da się wytłumaczyć bez Boga. Bóg stworzył nas z miłości i dla miłości. Przyjmujemy więc Chrystusowe wezwanie do życia w miłości wobec Boga i bliźniego.

Sens życia odnajdujemy w uczciwym, codziennym wypełnianiu swoich obowiązków, w służbie Bogu i bliźniemu, a w szczególności swojej rodzinie i ojczyźnie. Życie nasze codzienne  o tyle ma sens, o ile potrafimy dać innym cząstkę siebie w postaci dobrego słowa, gestu, uśmiechu i bezinteresownej pomocy.
Sensem życia dla chrześcijanina jest osiągnięcie wiecznego szczęścia, tzn. Nieba, poprzez postępowanie zgodne ze wskazaniami Jezusa Chrystusa, a zawartymi w Jego Ewangelii.

Każdy człowiek rodzi się osobą, żeby stać się osobowością. Osobowość wypracowuje się pracą wielu lat.  W pracy człowieka nad swoją osobowością chrześcijanin otrzymuje wsparcie Kościoła. Są to: sakramenty święte, modlitwa z codziennym rachunkiem sumienia, liturgia, kultywowanie tradycji i obrzędów kościelnych. Kościół wzywa nas, byśmy kierowali myśli i serca w stronę Boga, który jest ostatecznym celem życia. Niespokojne jest serce moje, póki nie spocznie w Tobie, Boże ! - mówił święty Augustyn Warto się nad tym zastanowić. Czyni tak każdy rozsądny człowiek.

Zofia  Gerstenkornowa