Polecane

Joanna Lichocka-Bal przebierańców

Komiczne zdjęcia z nadzwyczajnego spędu totalnej opozycji obiegają media społecznościowe. Przysypiający starsi panowie z przeszłością wypełnili pierwsze rzędy, nie kryjąc, że ta kolejna rutynowa zbiórka, jeśli coś w nich wywołuje, to jedynie poczucie przemożnego znużenia. Jednak warto odnotować to

spotkanie z dwóch względów.Po pierwsze mamy do czynienia z kolejnym totalnym kłamstwem. Przedstawiciele układu postkomunistycznego o niewyjaśnionych relacjach z Berlinem i Moskwą usiłują zaprezentować się jako patrioci, od zawsze walczący o silne i suwerenne państwo. To czyste kłamstwo: gdy rządzili, rozbrajali Polskę i sprowadzali ją do rangi rosyjsko-niemieckiego kondominium. Ich polityka zbankrutowała, stąd ta maskarada. Druga rzecz, na którą warto zwrócić uwagę, to obecność na tym konwentyklu ambasadora USA. Nie było to spotkanie prywatne i pan ambasador również nie był tam prywatnie. Mamy czytelny sygnał, że administracja Joego Bidena stawia na tych ludzi mimo ich kompromitacji obnażonej przez agresję Rosji na Ukrainę. Pytanie, czy i dlaczego tak jest mimo ogromnego zaangażowania obecnego rządu we wzmocnienie obecności NATO i USA w Europie, jest najpoważniejszym obecnie pytaniem dla Polski.

Joanna Lichocka

za:niezalezna.pl